Skocz do zawartości

Artur67

Użytkownik
  • Postów

    180
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Artur67

  1. No i ryby pływają już u kogoś innego Teraz szperam po necie i szukam inspiracji co chcę mieć w 240l...
  2. Jakie masz podłoże w zbiorniku? Karmię tym pokarmem od bodajże 2017 i nigdy się z czymś takim nie spotkałem (również Saulosi)
  3. Diversa(Prudnik) jest bardzo blisko mnie i ostatni zbiornik kupiłem u nich przed 2011. Później niestety poszli z jakością w dół, a z cenami w górę. Jasne, to nie jest tak że szkło Ci walnie za rok albo 10 lat, NIE. Nic z tych rzeczy. Po prostu za mniej jak połowę ceny można kupić lepszej jakości zbiornik. Jak 24 nogi to będzie OK, ale podstawa to poziom, poziom i jeszcze raz wszystko do poziomu. Poważnie. Co do grzałek - zainwestuj (jeśli nie teraz to później) w sterownik/regulator temperatury zewnętrzny RT-2C. Nie jest drogi a nie będzie sytuacji że tylko jedna grzałka się załącza. Mam 2x 100W Aquael Gold i zanim nie miałem sterownika odpalała się tylko jedna, nie potrafiłem ich identycznie wyregulować. Druga kwestia - bezpieczeństwo. Jeśli regulator w grzałce walnie to można ugotować ryby (w takim litrażu mało prawdopodobne, ale zawsze), wtenczas RT-2C uchroni przed niespodziankami. Jeśli RT-2C z jakichś powodów by nawalił to na grzałkach masz np. ustawione 27°C. a na RT-2C 25°C. Wtedy po awarii RT-2C z 25 stopni temperatura wzrośnie tylko do 27 i wtenczas wyłączą się grzałki dzięki swoim termostatom.
  4. Na początku pisałeś ,,zdjęcie baniaka u poprzedniego właściciela". Szkło jeśli nie było kiepsko sklejone to powinno wytrzymać 30 lat. Co do szafki - widzę tu dwie wady: 1. jest (chyba) zrobiona z płyt wiórowych. Jeśli poprzedni właściciel chlapał sobie wodą to ten materiał nie jest na wilgoć zbytnio odporny. 2. Na dole, u podstawy niby wszystko ładnie, płyta na całej długości/szerokości, ale z tego co widzę nie to leży na podłodze, a nóżki które są pod nią. Teraz pytanie ile tych nóg jest. Przy takiej długości baniaka sam wpakowałbym co najmniej 8. Ja nigdy nic na gotowe/kupne szafki nie stawiałem, nie ufam im. Nawet pod baniak sporo mniejszy (468l) zrobiłem samodzielnie szafkę. Wszyscy się zastanawiają czy szkło takiej grubości wytrzyma, czy strop w mieszkaniu nie walnie, ale co drugi stawia baniak na 18mm płytach wiórowych. Tu masz mój temat w którym opisywałem jak zrobiłem szafkę. Fakt, nie każdy ma narzędzia, garaż i czas, ale wtedy zamówiłbym u stolarza, albo kupił stelaż metalowy. Jeśli natomiast nie miałbym czasu i możliwości na zrobienie samemu, ani funduszy na zamówienie to ,,po taniości" postawiłbym szafkę bezpośrednio na podstawie (płyta wiórowa), nie na nóżkach (chyba że jest ich min. 8, wtedy spoko), a na górę kupiłbym sklejkę igliastą wodoodporną (min. 18mm) i ,,położył" ją na szafce, dopiero później mata pod baniak i samo szkło. Wtedy cała masa lepiej by się rozłożyła. Wtedy jedynie wszystko ustawić idealnie do poziomu, bo bratu już baniak musiałem raz na szybko kleić jak był postawiony byle jak i w jego zbiorniku 200l pękł wspornik.
  5. Co do kryjówek - kamienie mają dużo zakamarków w które wejdą tylko ryby do max. 2cm. Co do M. Msobo Magunga to jeden samiec bardziej przypomina właśnie ten gatunek niż Saulosi...
  6. Wiadomo. Jak jadę dalej jak te 60km to zazwyczaj wpierw dzwonię.
  7. Ogólnie nie wiem co będę trzymał w 240-ce. Ot co wiem że chcę oddać to co aktualnie tam pływa. Wyciągnę wszystkie kamienie, zostawię baniak zalany żeby nie musiał później dojrzewać (wrzucę co jakiś czas trochę pokarmu żeby bakterie miały co jeść). Nie wiem... Może znowu jakaś pielęgnica z Afryki, może przestawię się na Amerykę. Nie wiem. Wiem że zbiornik nie ma w moich oczach żadnego uroku. Ryby wyglądają byle jak, zachowują się tak jak się zachowują (ciągłe przepychanki), kamienie nie są wystrojem który sam w sobie jest ładny (w mojej opinii), ryby dodają kamieniom uroku (ale nie w moim przypadku), a po co mi zbiornik który w żadnej kwestii mi się nie podoba. Zbiornik z gupikami jest ciekawszy. W kwestii doradzenia innej obsady zakładać osobny temat czy...? Nawet nie wiem czy przy Malawi zostanę, ale może, kto wie.. Tym razem chyba spróbuję jechać do Ikoli (Wrocław), bo słyszałem sporo dobrego. Na Opolszczyźnie z dobrych jest tylko Akwario (w mojej opinii), ale nie mają zbyt dużego wyboru.
  8. No i jestem tu, ponad 1,5 roku później. Nic nie pisałem bo wiadomo - życie zajmuje sporo wolnego czasu Z 10szt. zostało 8szt. Niestety, mimo że ryby brane od Malawiana, wybierane tak żeby wszystkie wyglądały jak samice, koniec końców samic jest... 2 sztuki. 6 szt. to samce. Jeden, mimo że ma 9cm jest nadal w większości żółty, 3 są blado szare, jeden nie ma pasów pionowych, a jedynie pas/plamę na podbrzuszu no i jeden akceptowalnie wyglądający, ale nawet on ma pasy tylko do połowy ciała. Szczerze zniechęciłem się kupowaniem Saulosi... To moje 2 podejście do tematu i tak samo jak poprzednio i tu, drugi raz ryby ciągle się gonią, jak młode są to nie potrafią urosnąć do nawet 1cm, mimo że mam kamień na kamieniu (jeszcze dołożyłem kryjówek). Pierwsze podejście miałem kupując Saulosi w Opolu. Drugie podejście - jechałem do Malawiana żeby mieć pewne ryby i powtórka z rozrywki. Ryby nie mają barw Saulosi i tak jak pisałem wcześniej - w akwarium nie ma żadnych ciekawych zachowań związanych z tarłem(tarło było dwa razy od startu zbiornika) itd. - tylko przepychanki i chowające się słabsze ryby. Rybki będę oddawał za darmo na olx'ach czy innych portalach. Raz, że chcę się ich w miarę szybko pozbyć, dwa - nie są na tyle atrakcyjne żeby ktoś chciał za nie płacić. Jeśli ktoś szuka - to w zestawie dwie samice, ale oddaję wyłącznie całość. Dla mnie chyba to koniec przygody z Chindongo Saulosi - wydałem na te ryby, (kupując je dwukrotnie) więcej niż na jakąkolwiek inną obsadę, (a ryby trzymam od ponad 20 lat), mimo to nie cieszą oka tak jak zwykłe ślicznotki tęczowe chociażby. Nie jest dla mnie problemem wygląd - ale niemożliwość dobrania haremów 2+6 lub 3+8/9 w tym gatunku. Poprzednio kupiłem bodajże 22 sztuki, a pewnych samic były całe 2 sztuki.
  9. Wszystkie pokrywy które mam w domu (choć przyznam lacobelu nie mam) są max. 1cm poniżej wsporników. Jeśli pokrywa zabierze Ci 6cm od krańca zbiornika to... dość sporo. Ryby się mogą chować
  10. Stać może go i stać na akwarium 2m wysokie. Czy takie ma brać? Dlatego sugestia - głupia. Benjam - bierz 60cm. Po pierwsze - możesz zbudować wyższą aranżację (skały) - ryby będą wtedy pływać ,,wyżej". Druga kwestia - może nie teraz, ale za 5 lat zmienią Ci się upodobania i zechcesz inny biotop - wtenczas lepiej mieć zapas.
  11. Radium Girls też się nie skarżyły. Dopiero po wielu wielu latach, jakiś tam 1%
  12. Żadne szkło nie da takiego efektu póki woda (filtracja) będzie kiepska. Jeśli woda dobrze filtrowana to i float da podobny efekt. Według mnie niepotrzebny bajer - ale każdy ma prawo do swojej opinii. Wracając do tematu - opti white, czy float, wszystko jedno. Ale 10mm to w mojej opinii stąpanie po cienkiej linii. Co do gwarancji - KIA daje dłuższą gwarancję niż Porsche. Porsche daje taką samą jak Dacia. Tyle w kwestii gwarancji
  13. W 240l mam opti od przodu bo boki mam oklejone - akwarium stoi w takim miejscu że prawy bok i tył muszą być oklejone by nie waliło słońce. Wziąłem przód opti bo ,,ponoć lepsze"(teraz brałbym float). Patrząc na zbiornik jak rozpoznasz że mam float + opti? Dopiero jak podniesiesz pokrywę.
  14. Akwarium które kupiłem ma taką samą wysokość i głębokość co założyciel wątku rozważa. 60cm i 60cm. Post poprzedni edytowałem - dopisałem koszta itp.
  15. Niedawno zamawiałem zbiornik (na wymiar) - 130x60x60 i... wziąłem szkło 12mm. Tu jest 70cm więcej. 12mm wydawałoby się minimum, pewnie wziąłbym grubsze. Różnica w cenie wyniosła mnie niecałe 200zł P.S. Tam gdzie zamawiałem wszystkie swoje baniaki (AquaBoro Niemodlin, nie reklama, po prostu wszystkie baniaki mam stamtąd i zero defektów/problemów) na takie wymiary stosują 12mm, cena brutto to 1168zł 99gr za baniak ze szkłem float, przednia szyba optiwhite boki float -1390,39zł, optiwhite całość - 1966,03zł. (na stronie mają kalkulator) Ja w optiwhite nie widzę sensu. Mam baniak w pełni z opti, 240l mam z opti od przodu. 130x60x60 brałem float bo tańsze a... zero różnicy. Może gdyby baniak miał 1m głębokości. MOŻE.
  16. Wiem że użytkownik AndrzejGłuszyca już odpowiedział, ale żebyś wiedział dlaczego ,,dolna" skala nas obchodzi - obok górnej jest namalowana ryba słonowodna, na dole paleta i karp koi (wody słodkowodne), inne wskazania są zależnie od rodzaju wody. Druga kwestia - widzę że pomiar i samo zdjęcie robione wieczorem (pewnie niedawno) - najdokładniejszy wynik widać przy świetle słonecznym, żarówki mają różne barwy (ciepły biały, neutralny, zimny) - co w efekcie może przekłamać kolor, przynajmniej dla oczu/aparatu.
  17. Nie chodziło mi w żadnym wypadku o to by zachęcać teraz ludzi do kupowania RT-2C albo sprawdzania swoich termometrów tymi z legalizacją/papierami. Chciałem tylko (opierając się o swoją wiedzę) podzielić się z forumowiczami że pokazane tutaj termometry nie są dokładne Dla kogoś będzie to bez znaczenia, ktoś inny już tego termometru nie kupi bo dla niego to dyskwalifikuje produkt.
  18. No to gratuluję. Ja również, ale w moim odczuciu temperatura i reszta parametrów wody wtenczas stają się kluczowe - dlatego ot co w swoim akwarystycznym doświadczeniu przez chorobę straciłem tylko jedną rybę (wielkopłetwa wspaniałego). Zawsze leczę patrząc się na te parametry, i nigdy nie miałem nawrotu choroby. Może masz rację i krótko mówiąc robię z igły widły, przesadzam. Ale wolę wyleczyć raz, a dobrze. Nawet jeśli muszę się bardziej nakombinować - to wolę to niż ewentualne fiasko
  19. Ile razy musiałeś leczyć ,,trudną" chorobę przez te 41 lat? Np. nicienie, wiciowce, tasiemce, gruźlicę rybią?
  20. Sprawdzałem pirometrem ,,z papierami" (pożyczonym od znajomego).
  21. Mam 3 cyfrowe w domu. Używam ich w kwarantannach itp. Każdy zawyża temperaturę o dokładnie 1,7°C. Jeśli wiesz dokładnie o ile zawyżają/zaniżają, można je stosować. W 99% dni jak jest się akwarystą? Żadne. Gdy ryba zachoruje i należy zacząć je leczyć - kluczowe. Podczas leczenia wszelkich pasożytów czas ich przeobrażenia jest zależny od twardości wody ale również temperatury wody. W 22°C leczenie przeciw nicieniom trwa 21-23 dni (2 tury). Przy 28°C leczenie trwa maksymalnie 15 dni (2 tury). Należy wtedy stosować się bardzo sumiennie co do dawkowania i odstępów między dawkowaniami patrząc na temperaturę. Dlatego mam teraz w zbiorniku RT-2C bo wiem że pokazuje dobrze. Mam też szklany termometr bo wiem że nie przekłamuje. A przy okazji wiem że cyfrowe przekłamują - i o ile.
  22. To nie wina baterii... Niestety jakiego termometru na baterie nie miałem pokazywał co chciał. Jak już to kup sobie szklany, nie żółty i nie z Aqua Nova. Te są kiepskie. Są termometry szklane przezroczyste, z zielonym elementem na skali, na dole mają coś czerwonego i takie jakby granulki (no bo rtęci już nie stosują). U siebie zawsze sprawdzam czy termometr dobrze pokazuje wkładając go do akwarium w którym mam RT-2C (regulator temperatury). Te szklane (nie żółte) są najbliższe prawdzie (różnica max. 0,5°C). Druga kwestia - są tańsze i trwalsze.
  23. Prefiltr narurowy. Sam mam korpusy 10" z gąbką PPI45 w środku jako prefiltry dla Unimaxów 250, spadek przepływu praktycznie niewykrywalny. Nie ma wtedy problemu z czyszczeniem prefiltrów. Jeśli dodatkowo (poza prefiltrami) masz też filtr wewnętrzny robiący za czysto filtr mechaniczny, to znajduje się on w jednym miejscu w akwarium - w tym miejscu po prostu zostawisz ,,dojście" od góry. Do grzałek itp. dostęp nie jest potrzebny. Odmulanie dna odbywa się zazwyczaj za pomocą rurki (u mnie odmulacz z plastikową, 30cm końcówką) więc dojdziesz w miejsca które są od góry zasłonięte. Jeśli zrobiłbyś to na płaskownikach umieszczonych na wspornikach czy czymś podobnym, możliwe byłoby ich przesuwanie.
  24. Korona tak, zniwelowałaby problem skoczków, ale wilgoć pozostaje. Dodatkowo utrudnienie przy koronie z wężami kubełków. Jak będę w to szedł to sam zrobię imitację kamieni, o wiele lżejszą i przywalę to na jakichś żyłkach/mocowaniach do pokrywy. Ot co aranż u siebie dopiero co zmieniłem więc przez jakieś 6msc nie będzie nudziło moich oczu
  25. Dlatego ja lubię spienione PCV - trwałe, tanie, łatwe w obróbce, wygląd dowolny, można od góry zrobić system z szybami. Cena na baniak 130x60 za cały materiał +/- 150zł wraz z klejem cosmofen plus, do tego jakaś farba (spray) do tworzyw sztucznych (20zł) i 2 godzinki roboty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.