Skocz do zawartości

czas na narurowiec


KarolM

Rekomendowane odpowiedzi

34 minuty temu, Bartek_De napisał:

Natomiast co do Twoich testów, wszystko fajnie, napewno korpus przed pompą tłumi przepływ, ale zauważ, że zrobiłeś wszystko na pół calowych rurkach, chyba nawet korpus ma wejścia na pół cala, a to ma ogromny wplyw na przeplyw i zdolność grawitacyjnego napełnienia korpusu przed pompą. W przypadku rur calowych woda jest w stanie szybciej i sprawniej napełniać korpus co przekłada się na większą wydajność całej instalacji.

Tylko pół cala za pompą także stłumi przepływ.

Porównujesz wydajności dla 2 różnych przekrojów, a @piotriolapokazał rożnice w wydajności dla położenia mechanika przed i za pompą, na tym samym przekroju instalacji, o czym jest obecna dyskusja.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, del napisał:

Tylko pół cala za pompą także stłumi przepływ.

Porównujesz wydajności dla 2 różnych przekrojów, a @piotriolapokazał rożnice w wydajności dla położenia mechanika przed i za pompą, na tym samym przekroju instalacji, o czym jest obecna dyskusja.

Obecna dyskusja jest o instalacji o przekroju 32. Nikt nie buduje narurowców na rurach pół calowych, bo to mija się z celem. Przydałby się taki test na rurach calowych. Tylko nie wiem po co, skoro instalacje na rurach calowych działają i sprawdzają się świetnie. Wywołam tu kolegów @stani @aurban6może wypowiedzą się w tej kwestii. Narurowca u Artura miałem okazję zobaczyć i wiem, że sprawdza się znakomicie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek, to że będzie piach na dnie filtra mechanicznego to pewne. Moja pompa pracuje już blisko 6 lat i nic niej nie jest.

Zapewniam Cię, że nie piach będzie Twoim problemem.

Przeczytaj proszę mój ostatni post na temat awarii pompy :

Żałuję tylko, że nie zrobiłem zdjęć po rozebraniu pompy.

Pół calowe korpusy są wystarczające, bo medium filtracyjne nie będzie przecież bardziej wydajne tylko dla tego, że przepłynie przez niego więcej wody. Jedynie korpusy z filtrami mechanicznymi możesz dać 3/4". Większa średnica korpusów jest wskazana przy bardziej rozbudowanej instalacji gdzie każdy element to dodatkowy opór, który wpływa na wydajność i tym samym na koszty eksploatacji.

U mnie pompa pracuje na II biegu (22W). Na trzecim biegu muszę dławić filtr fluidyzacyjny by piach z filtra nie znalazł się w akwarium. Włączam go tylko po wymianie filtrów mechanicznych, kiedy chcę opróżnić korpusy z powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, czytałem o tej awarii Jednak nie przekonasz mnie. Ok może piach nie zniszczy pompy, ale co dalej? Pompa wtłoczy go w głąb instalacji, może większość zatrzyma się w korpusie z ceramiką, ale to co się przez nią przedostanie trafi w postaci pyłu z powrotem do akwarium co przełoży się na klarowność wody, a w zasadzie na jej brak

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piach zostanie w mechaniku. Po to jest ten filtr.
Ja nie chcę Cię do niczego przekonywać. Dzielę się tylko swoim doświadczeniem. Zrobisz jak uważasz.
Aha sory. Wszystko mi się już pokręciło. Przecież piszemy o pompie przed mechanikami. Zwracam honor

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bartek_De napisał:

Przydałby się taki test na rurach calowych.

Test na rurach calowych zmieni tylko przepływ, w takiej instalacji w korpusie umieszczonym za pompą wynik będzie lepszy. Podobnie będzie gdy użyjesz kolanek łukowych, wynik będzie zawsze lepszy niż gdy użyjesz kolanek kisan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, piotriola said:

Obawiam się że panowie Miron,dmt i Tomasz mają rację. Nie wytłumaczę Tobie tego zjawiska bo to nie moja dziedzina, ale robiłem takie doświadczenie na mojej instalacji. Do pompy grundfosa podłączyłem pusty korpus aby sprawdzić jakie ma opory przepływu, sprawdziłem również wydajność pompy gdy korpus jest na wylocie i na wlocie do pompy.
korpus na wyjściu z pompy
I   184
II  318
III 404
korpus na wejściu pompy
I   177
II  273
III 365
Widać wyraźnie że pompa lepiej daje gdy korpus jest za pompą, pomiaru dokonałem za pomocą stopera i wiaderka 3L. Mam również zapiski jaki stawia opór pusty korpus,jeżeli jesteś zainteresowany mogę wstawić.

 

Ciekawe, wygląda z tego, że pompa największą sprawność ma na drugim biegu. Jeżeli policzymy procentowo, to mamy odpowiednio wydajność większą odpowiednio o 4, 16, 11 procent. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rekawiczka napisał:

Ciekawe, wygląda z tego, że pompa największą sprawność ma na drugim biegu. Jeżeli policzymy procentowo, to mamy odpowiednio wydajność większą odpowiednio o 4, 16, 11 procent. 

Tak wygląda i u mnie . Miedzy 1 i 2 biegiem jest duża róznica ., między 2 a 3 znikoma.Co przekłada się  na to że  można jeszcze poprawić cały system.  Na 1  biegu 7W mam 10L 56 sek, Na 2 biegu 45w  10L 24sek. ,  na 3 biegu 67W  10L 18 sek. Albo wzrost mocy nie idzie proporcjonalnie do wzrostu wydajności.

Edytowane przez Damian780425
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, miron.dmt napisał:

Bartek, to że będzie piach na dnie filtra mechanicznego to pewne. Moja pompa pracuje już blisko 6 lat i nic niej nie jest.

Zapewniam Cię, że nie piach będzie Twoim problemem.

Przeczytaj proszę mój ostatni post na temat awarii pompy :

Żałuję tylko, że nie zrobiłem zdjęć po rozebraniu pompy.

Pół calowe korpusy są wystarczające, bo medium filtracyjne nie będzie przecież bardziej wydajne tylko dla tego, że przepłynie przez niego więcej wody. Jedynie korpusy z filtrami mechanicznymi możesz dać 3/4". Większa średnica korpusów jest wskazana przy bardziej rozbudowanej instalacji gdzie każdy element to dodatkowy opór, który wpływa na wydajność i tym samym na koszty eksploatacji.

U mnie pompa pracuje na II biegu (22W). Na trzecim biegu muszę dławić filtr fluidyzacyjny by piach z filtra nie znalazł się w akwarium. Włączam go tylko po wymianie filtrów mechanicznych, kiedy chcę opróżnić korpusy z powietrza.

Z całym szacunkiem ale nie ma to najmniejszego znaczenia czy weżniesz korpus 1/2 " , 3/4" czy 1"  wszystkie mają ten sam przepływ w srodku. To są tylko średnice przyłączy . Reszta jest identyczna  i polecam rozwiercić na 20,5mm tyla się da. 3/4" to 19,05 mm  . W orginale  korpusy nie mają więcej jak 1/2" to  12,7mm.

Edytowane przez Damian780425
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możesz śmiało rozgarnąć ten "garb".  Wydaje się , że masz grubą warstwę piachu. 1-2 cm w zupełności wystarczy. Z biegiem czasu piasku ubywa ale zawsze można dodać jak już=ż będzie zbyt mało.
    • Cześć. Czy na tę stronę akwarium pada światło słoneczne? Możesz spróbować jakby zetrzeć w dół to zielone, wsuwając ostrożnie np. plastikową kartę do samego dna. Ostrożnie, by nie porysować szkła.
    • Hej.  W moim akwarium ryby przesunęły piach i powstała dosyć gryba warstwa a w niej sporo biologii. Nie jest to warstwa śmierdząca. Jak odrobinę poruszę, to nic nie czuć, więc mam nadzieję, że to jest "dobra warstwa". Estetycznie to wygląda średnio. Czy powinienem ten piach ruszyć i przesunąć, czy lepiej tej warstwy nie ruszać? Parmetry wody są OK (testy kropelkowe). Mam wysyp okrzemek, ale po prostu usuwam je z szyb regularnie.  Z góry dzięki za odpowiedź.  
    • Sporo zmian w obsadzie. Zrobiłem pierwszą redukcję od wpuszczenia ryb ponad rok temu. Oddałem jeden harem L. Perlmutt 1+3 (został drugi, 1+5), 3 samce C. Hara i 1 samca M. Msobo Magunga. W sumie poszło 9 ryb z 30. Przybyło za to stado I. Sprengerae 1+4. Ryby są sporo większe od reszty (mają 9-12 cm), ale zachowują się bardzo łagodnie, przynajmniej na razie. 😏 Wiem, niektórzy powiedzą, że za dużo gatunków (4) na 400 litrowe akwarium - ale za kilka miesięcy będę zapewne odławiał kolejne wybarwiające się samce Hary i Msobo, bo już widać, że jest ich zdecydowanie więcej, niż samic. Przynajmniej kolejne 5-6 ryb będzie do oddania, więc myślę, że ilościowo będzie OK. Pozdrawiam Bartka @HodowlaPyszczakówToruń, jeśli tu zagląda, bo to do niego poszły moje dotychczasowe ryby, od niego mam też rdzawe. 👍
    • Hej. Wcale nie musi tak być, że śledzie, poniżej masz trzy zrobione na szybko zdjęcia samiczki (9 cm) rdzawego, którego stada stałem się posiadaczem od wczoraj. 😉 samice mają ładny, jednolicie rdzawy/brązowy kolor, ciekawe uzupełnienie np. żółtego. 👍
    • @pulpetDzięki. A co się stało z rdzawymi, o których pisałeś jakiś czas temu w innym temacie?  Od Maingano, Demassoni i wszystkich Melanochromisów wolę trzymać się z daleka, już kiedy zaczynałem z Mbuną osiem lat temu miały opinię bandziorów. Pewnie doświadczeni hodowcy potrafią z nich wyciągnąć co najlepsze, ja się do nich nie zaliczam. 🤓 Jak pisałem, akwarium ma być dekoracyjne, ale przerybienie, vel. zupa rybna nie jest dla mnie opcją, bo wygląda nienaturalnie. Wolę mieć mniej gatunków, jeśli trzeba. Z internetowego riserczu wyszło mi coś takiego: Pseudotropheus sp. "acei" Labidochromis caeruleus Iodotrophus sprengerae (samice jako śledzie) + jakieś giętozęby antykoncepcyjne Kolorystycznie niebiesko-żółte z domieszką rudego, temperamentowo chyba najspokojniejsze na co można liczyć z pyszczaków (ofkors gwarancji nie ma), żywieniowo kompatybilne. Kompletna nuda dla wyjadaczy, ale na pierwsze Malawi po latach chyba przejdzie?  EDIT: Zawadziłem dziś przy okazji o LFS, regularnie mają Acei i yellowki, rdzawe się zdarzają. Ekipa i tak pojawi się dopiero w listopadzie, ale dobrze wiedzieć że są dostępne jakby coś. 
    • U mnie w 400 litrach fajnie funkcjonuje zestawienie Matriaclima Estherae Minos Reef i Pseudotrofeus cyaneorhabdos (Maingano). Jak poszukasz esterek w różnych morfach, to można całkiem fajny efekt uzyskać.  U mnie trochę trwało,  zanim się ułożyła obsada, bo niektóre osobniki się nawzajem nie tolerowaly. Zarówno samce jak i samice zrobiły sobie selekcję i został układ 2/5. Dla Maigano musi być dobra aranżacja, wtedy są spokojne w miarę. W źle poukładanych zbiornikach wstepuje w nie demon😜. Czyli kupa gruzu z mnóstwem zakamarków. Do tego na upartego dołożył bym Acei Luwala, chociaż wg mnie one fajnie działają od 200 cm długości. Ale kilka lat miałem w 160 cm i jakoś było. Acei rzadko wchodzą w interakcje z innymi gatunkami, a wewnątrz gatunku raczej na układ z jednym samcem bym liczył. Nigdy mi się nie udało utrzymać kilku dorosłych samców. Wybijały się z czasem  i zostawał najsilniejszy. Gatunki dość popularne, więc pewnie do zdobycia.
    • Czołem!  Po latach od rezygnacji z pysiaków rozważam powrót do Mbuny. Akwarium to Juwel Vision 450, filtracja FX4 podłączony do kanalizacji z pomocniczym JBL e901 z podpiętą grzałką przepływową JBL 500W i lampą UV 36W. Oświetlenie Fluval 3.0 1000mm. Woda w kranie obojętna.  Aktualnie pływa tam Ameryka Południowa - severumy, akary, sumy i kiryski, ale severumy upodobały sobie rośliny i zielonego nie uchowa się nic a sztuczne rośliny mi kompletnie nie leżą. Bez roślin glony rosną jak głupie, świecę na 1/6 mocy a i tak rosną, a bez mocnego oświetlenia i przy spokojnych rybach szkło nie wygląda dekoracyjnie - a stoi w salonie, więc dekoracyjne byc powinno, tu się "skobito" zgadzam. Mam swoje dwa akwaria w biurze (w tym 450L z samymi kolcobrzuchami karłowatymi 😍), niech to w salonie będzie ładne, żeby gościom i żonie się podobało a nie nerdowate, bo sum czekoladowy wypłynął spod korzenia w dzień.  Nauczony doświadczeniem trzymałbym się maks trzech gatunków i koniecznie miał jakieś giętozęby do antykoncepcji, więc raczej ryby wszystko- i mięsożerne. Kobita nie lubi "śledzi", ale jeden gatunek z brzydkimi samicami jakoś przeżyje, zwłaszcza gdyby były w układzie wielosamcowym.    Patrzyłem na przykladowe obsady, ale irlandzka akwarystyka pod względem wyboru gatunków jest jakieś 20-30 lat do tyłu za polską. Wysyłka z Europy (w tym z UK) niby jest możliwa, ale moim zdaniem ryzykowna, źle bym się czuł gdybym odpakował trupki.   Mam dwa sklepy w okolicy, ten pierwszy jest największy na wyspie, ale ma słabą stronę internetową, na żywo mają większy wybór i dobrego fachowca od pielęgnic.  https://www.seahorseaquariums.com/cichlids https://www.aquatic-village.com/product-category/fish/tropical/african-cichlids-fish/lake-malawi/ Wiem, że o dużo proszę, ale może ktoś doradzi co z tego co tam jest w ofercie da się zmotać, żeby działało i cieszyło oko?         
    • Jestem na czasie. Dwa dni temu do krainy wiecznych łowów odszedł (zawsze uważałem, że to samiec choć nie było to takie oczywiste ze względów o jakich napiszę dalej) "samiec" Cyrtocara moorii. Rybę zabrałem z akwarium, w którym nigdy nie powinna się znaleźć - typowej 80'tki. Był to rok 2017, styczeń. Wtedy ryba według poprzedniego właściciela miała około dwóch lat. U mnie do akwarium została wpuszczona kiedy miała 12 cm, a przez kolejne prawie 8 lat urosła o ledwie 4 cm. Tak naprawdę wzrost miała zahamowany już dawno. Nigdy nie była awanturnicza, nigdy nie widziałem jej łapiącej się za pysk z inną rybą. Wiodła spokojny tryb życia, nawet kiedy zdychała rano jeszcze trzymałą się dna w głównym nurcie, a po pracy znalazłem są za kamieniem. Szczerze mówiąc wydaje mi się, że był to pierwszy w moim okaz, który zdechł ze starości a nie w związku z odniesionymi ranami lub ze stresu spowodowanego przez innych współpływaczy.   Także myślę, że wiekiem dobijał już do okrągłej 10.   Jaki wpływ na rozwój miała początkowa faza życia w ciasnocie? Czy wydłużyła, a może skróciła długość życia?  
    • Witam, ja u siebie nie mam ale analizowałem kiedyś ten temat, bo chciałem mieć. Gdzieś widziałem proste testy i taka 3W dawała radę w akwarium rzędu 60l. Wychodziło że musiałbym mieć dużo mocniejszą a to znowu koszt większy i po użyciu kalkulatora temat upadł, bo okazał się nieco nieekonomiczny.  Chętnie też poczytam czyjeś przemyślenia, bo zastanawiam się czy przy Malawi ma to rację bytu? 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.