Skocz do zawartości

Małe Malawi 80x35x45 - 126 litrów


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@AndrzejGłuszyca kontynuując kwestę pszeszczepu i parametrów:
Dziś, czyli dwa dni po wpuszczeniu ryb, parametry wyglądają następująco: NH4 pomiedzy 0,05 a 0,1, NO2 = 0,025 , natomiast NO3 pomiędzy 1 a 5.  Temp. 27st.C.
Dodałem jedną ampułkę probidio biodigest oraz po raz pierwszy sypnąłem maluchom trochę rozdrobnionej spiruliny.  Zobaczymy jak po przetworzeniu tego pokarmu i rozpoczęciu emisji odchodów do wody będą układać się parametry i czy biologia zadziała, czy będzie trzeba wspierać.
Ponieważ akwarium stoi w pracy, to jutro głodówka i kolejny pomiar w poniedziałek rano. 

  • Lubię to 2
Opublikowano
2 minuty temu, luck83 napisał:

Dodałem jedną ampułkę probidio biodigest oraz po raz pierwszy sypnąłem maluchom trochę rozdrobnionej spiruliny.  Zobaczymy jak po przetworzeniu tego pokarmu i rozpoczęciu emisji odchodów do wody będą układać się parametry i czy biologia zadziała, czy będzie trzeba wspierać.

Jestem ciekawy.

Opublikowano

Tymczasem woda po czterech dniach pracy kaseciaka z gąbką ppi45, bez stosowania jakichkolwiek klaryfikatorów i uzdatniaczy chemicznych 5f0ba467aae5f2d0b3e3c771b33bfa69.jpg

  • Lubię to 7
Opublikowano

Kontynuując temat parametrów wody dziś wyglądają one następująco: 
NH4 pomiędzy 0,05 a 0,1
NO2 podskoczyło z 0,025 do 0,1
NO3 niezmiennie pomiędzy 1 a 5.

Wygląda na to, że bakterie przetworzyły od soboty amoniak, stąd wzrost NO2 z 0,025 do 0,1. 
Zatem wiemy, że biologia działa. 
Teraz tylko monitoring parametrów i w razie potrzeby zbijanie ich do wartości bezpiecznych dla ryb aż wszystko się ustabilizuje. 

Opublikowano

@AndrzejGłuszycaCykl azotowy się domyka, aktualne wskazania na dziś:
NH4 - poniżej 0,05
NO2 - 0,05
NO3 pomiędzy 1 a 5.

Tak więc przeniesienie dojrzałej biologii do nowego zbiornika i zalanie świeżą wodą (przez ustrojstwo) w moim przypadku wymagało 7 dni na uporanie się ze skokiem NO2 i ponownym aktywowaniem się biologii w nowych warunkach. 

Kolejny pomiar za 2-3 dni, ale spodziewam się już jedynie spadku NO2 do najniższego wskazania i powolny wzrost NO3.

 

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

Zgodnie z przewidywaniami, dzisiejsze pomiary wykazały NH4 i NO2 na niewykrywalnym poziomie, zaś NO3 plasuje się na wskazaniu 5.

Cykl azotowy zamknięty 😎

Edytowane przez luck83
  • Lubię to 3
Opublikowano
7 godzin temu, luck83 napisał:

Cykl azotowy zamknięty 😎

Czyli jednak dwa tygodnie . A to znaczy, że jednak przeszczep nie polega tylko na przerzuceniu wkładów. Miałem to samo. Ale pewnie inaczej by to wyglądało gdyby jednoczenie przenosiło się piasek a jak wiemy tam i we wkładach jest najwięcej bakterii nitryfikacyjnych. Łukasz..generalnie to co tutaj opisałeś  pokrywa się z tym co zaobserwowałem u siebie podczas"przeszczepu" biologii poprzez przełożenie mediów ale bez podłoża ( piasku). 

Opublikowano
34 minuty temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Czyli jednak dwa tygodnie . A to znaczy, że jednak przeszczep nie polega tylko na przerzuceniu wkładów. Miałem to samo. Ale pewnie inaczej by to wyglądało gdyby jednoczenie przenosiło się piasek a jak wiemy tam i we wkładach jest najwięcej bakterii nitryfikacyjnych. Łukasz..generalnie to co tutaj opisałeś  pokrywa się z tym co zaobserwowałem u siebie podczas"przeszczepu" biologii poprzez przełożenie mediów ale bez podłoża ( piasku). 

Może wydłużenie cyklu powodowała woda. Cykl zachodzi w temp. 28-36 w 5 stopniach ustaje. Dolewając kranówkę 10 stopniową cykl musi wyhamować. Czyli woda ma znaczenie a raczej jej temperatura.

Opublikowano
1 godzinę temu, piotriola napisał:

Może wydłużenie cyklu powodowała woda. Cykl zachodzi w temp. 28-36 w 5 stopniach ustaje. Dolewając kranówkę 10 stopniową cykl musi wyhamować. Czyli woda ma znaczenie a raczej jej temperatura.

Woda była wlana od razu w temperaturze 30-31 stopni.

Opublikowano
8 godzin temu, piotriola napisał:

w 5 stopniach ustaje

W temperaturze 0-5 stopni jest mierzalna . Ale to szczegół z tego względu ,że raczej nie startujemy akwa z tak zimną wodą a jak już to  z temperaturą pokojową:) A mam nadzieję , że ta jest jednak wyższa. Ale wracając do istoty  zagadnienia to uważam , że przy takim "przeszczepie"  gdzie  tylko przekładamy wkłady trzeba być ostrożnym . Jasne......dwa tygodnie to i tak szybko. Ale upada mit , że przełożysz  pół lira  ceramiki i już jutro wpuszczasz ryby. Ryby pewnie by sobie jakoś poradziły..ale chodzi mi o  pewnego rodzaju komfort  i zgodność z zasadami . Dodam tylko ,że nie bierzemy w tym przypadku pod rozwagę co by było gdyby też przełożyć stary piasek.

  • Lubię to 4

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.