Skocz do zawartości

Karmnik automatyczne


Omen34

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś też przed wyjazdem wakacyjnym szukałem automatycznego karmnika i kupiłem Juwel-a.

Na początku wydawało się, że zda to egzamin, ale karma złapała wilgoci i zakleiła częściowo wylot, więc nie było karmienia :) Przy następnym podejściu, z testami przed wyjazdem, podczas uzupełniania karmy niechcący przestawiłem szczelinę dawkującą karmę na maksa... i dobrze, że jeszcze byłem w domu jak poszła pierwsza dawka. Odławiałem karmę siatką :(

Karmnik więc powędrował do szuflady i leży już tam 8 lat, a ryby 2 tygodniowe wyjazdy wytrzymują bez karmienia. Skubią glony i zabierają się za świderki.

Uważam, że to zdecydowanie lepsze rozwiązanie. 

 

 

-

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez wyjazdem na urlop zakupilem Sobie 2 karmniki, oba zwykle jakies tanie. Zakupione w,firmie akwarystyczny24.Przez wyjazdem je przez 2 tyg testowalem i chodzily bez zarzutu. Nic się nie zaklejalo. Pokarm byl w nich w postaci granulatu  i chipsow.Ale nic nie moze byc doskonale.wiec podczas mojego urlopu syn przypadkowo przestawil dawke. I po 2 tygodniach mialem w akwa doslownie szambo, w mieszkaniu smrod, i wszystkie ryby zdechle. Wiec jezeli nikt ci dawki nie przestawi to karmnik ci się sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zastanawiałem się nad karmnikiem automatycznym, ale biorąc wszystkie za i przeciw zrezygnowałem, właśnie przez możliwość powstania sytuacji jaką opisał @Piotr775

Może znajdziesz jakiegoś zaufanego sąsiada, który może Ci doglądać akwa. 

Rozważałem kiedyś zakup karmnika eheima 3582000. Jest podwójny, eheim to porządna firma itd... Możliwość aplikowania dwóch rodzajów pokarmów jest dużą zaletą.

Zakup odłożyłem i zaprzyjaźniłem się bliżej z sąsiadem i zaraziłem go przy okazji pyszczakami więc mam kompana do rozmów i w razie potrzeby do karmienia ryb ?

Proponuję zrobić podobnie... ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Lmanka napisał:

Może znajdziesz jakiegoś zaufanego sąsiada, który może Ci doglądać akwa. 

Opcja dobra...Nawet zaufany sąsiad mógłby przychodzić co dwa dni i karmić ryby jedną dawką...Spokojnie wystarczy jak ryby dostaną co dwa dni jedną dawkę...

Daj sąsiadowi kieliszek a tam pokaż mu jaką dawką ma karmić ryby...

Żeby go czasem nie skusiło dawać kolejnej porcji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam od razu sąsiad, pamiętaj, że nie da ci żona, nie da ci matka, tego co może dać ci sąsiadka :) 

A tak na poważnie, to ja jak pisze @egon44 wystarczy, że ktoś wpadnie raz dziennie lub raz na 2 dni i sypnie trochę pokarmu, ważne tylko żeby wiedział ile i co sypać!

Karmienie to jedno, ale dobrze jest też uczulić karmiącego na sprawdzanie temperatury w akwarium.
Jak w zeszłym roku wróciłem do domu po tygodniowym urlopie to okazało się że w trakcie upałów z akwarium ubyło (odparowało) dobre 8cm wody (jakieś 40 litrów), gdzie zwykle odparowuje jakieś 1-2cm tygodniowo.

Ryby się trochę wtedy przygrzały i to była jedna z przyczyn bloatu :( 

Na czas wyjazdu dobrze jest więc wyłączyć na stałe oświetlenie, żeby dodatkowo nie podgrzewało wody, skręcić lub wyłączyć grzałkę i otworzyć pokrywę akwarium, żeby woda mogła swobodnie parować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Że szkła... małe akwarium z otworami na 3 rury obsmarkalem pianka i okleiłem styropianem... na to ceresit 
    • @crav z czego budowałeś u siebie komin?
    • W najbliższą sobotę (29 czerwca) około południa planuje ,,wycieczkę" po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin - jestem już umówiony na konkretną godzinę.  Może ktoś z Warszawy lub okolic chcę się zabrać bo ma w planach uzupełnienie obsady lub inne swoje powody (zobaczenie hodowli czy rozejrzenie się za rybami ,,na przyszłość"). Termin dość bliski, ale jak coś proszę pisać tutaj lub w wiadomości prywatnej na forum.
    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.