Skocz do zawartości

Nowy filtr Aquael Ultramax


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 minut temu, karolus napisał:

A tak swoją drogą to czy przy podmianie kubełka, zakładając przełożenie ceramiki (~1,5L, mieszanka matrix, ceramika zwykła i ceramax) muszę się obawiać zachwiania biologii? Zbiornik 240L, prawie roczny.

Nie musisz. Minimalnie pewnie drgnie ale nie będzie to szkodliwe dla ryb. W takim przypadku warto dać jedną ampułkę prodibio biodigest. Tyle ,że nie wlewaj do wody  ( generalnie można i też tak robię) ale wlej w tym przypadku bezpośrednio do filtra i będzie OK.

Opublikowano

Kubełek podłączony na razie prowizorycznie, tak żeby ocenić czy nie cieknie ;)
Przy okazji zrobiłem pierwszy pomiar przepływu, w kubełku kolejno od dołu: gąbka rzadka, gąbka gęsta, pusto, pusto, wata, w prefiltrze również oryginalna gąbka, kubełek podłączony na oryginalnych wężach, bez skracania (~ 1,5m każdy, do tego trochę pokręcone i zawinięte)

Wynik pomiaru ~950L/h

(3L wiaderko napełniało się w 11,3-11,8s), w stosunku do ikoli 600 która na razie pracuje równolegle to wodospad, co najważniejsze, wydaje się cichy, ale to będę mógł tak naprawdę ocenić jutro rano.

Kolejne pomiary już z ceramiką, a potem z dołączonym blokiem puro na wyjściu, będę robił w piątek lub sobotę, mam nadzieję że skrócenie węży zrównoważy zaburzenia w przepływie wody spowodowane ceramiką i puro.

Wyniki oczywiście pojawią się tutaj, ku pamięci potomnym :D

  • Lubię to 2
Opublikowano

Całkowicie na pusto nie robiłem, nie wiem czy taki pomiar ma większy sens, przecież chyba nikt nie będzie odpalał kubełka na pusto. Natomiast pracę na samych gąbkach mogę sobie wyobrazić, dlatego taki pomiar zrobiłem pierwszy.
Każdy taki pomiar to jakiś stres dla ryboli, więc raczej nie chcę przesadzać, teraz trochę pobujałem kubełkiem i w efekcie w zbiorniku zrobiło się tlenowe bąblowisko, a wszystkie pyski schowały się w kamieniach :), więc ten poprzedni poamir napewno jest zaburzony z powodu marnie odpowietrzonego kubełka.

Jak skończę pomiary to zrobię tabelkę.

Opublikowano
11 minut temu, karolus napisał:

Całkowicie na pusto nie robiłem, nie wiem czy taki pomiar ma większy sens, przecież chyba nikt nie będzie odpalał kubełka na pusto

:):) Ma sens. Bo byśmy zobaczyli czy jest różnica w tym co podaje producent a tym co jest w realu. Niestety ale często jest to rozbieżne. Jak już nie masz możliwości to nie będziemy  nadużywać Twojej uprzejmości:)

Opublikowano

Możliwości są :), jeszcze i tak będę przecież otwierał kubełek żeby dodać ceramikę. Jeśli czasowo się wyrobię to zrobię pomiar pustego kubełka, ale mimo wszystko nie będzie to jakiś wiarygodny pomiar, chociażby z powodu długi zwisających węży

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.