Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, piotriola napisał:

Oglądałem film i jakoś Yellow nie pasuje mi jako mięsożerca. Zobacz jak reaguje na ogórka  około 14 min

Mój pies też wolał ogórka niż kiełbasę i czy oznacza to że był jaroszem ;).

Opublikowano
21 minut temu, eljot napisał:

Mój pies też wolał ogórka niż kiełbasę i czy oznacza to że był jaroszem ;).

 

Ten gość posiada również Placidochromisa, jakoś słabo interesuje się tym ogórkiem. Odnoszę wrażenie że Yellokowi to smakuje. Może Twój pies ma zaburzenia węchu.?

Opublikowano (edytowane)

Możliwe :). U mnie Placidochromisy nie jadły co prawda ogórków (nie podaję) ale chętnie skubały nurzańca i nie tylko dla skubania :). Podobnie robią też niektóre drapieżniki a im raczej daleko do roślinożerności.

To że jakiś pokarm rybom smakuje nie odwzorowuje ich naturalnych preferencji żywieniowych.

W przypadku Yellow, to obserwuje ten gatunek już prawie 9 lat na różnych dietach (nigdy nie na 100% roślinnych) i jedno mogę powiedzieć. Samcom nie przeszkadza "uboga" dieta, rosną wolniej i są mniej napakowane (to na plus). Natomiast bardziej jarska dieta odbija się mocno na samicach. Dużo dłużej dochodzą do siebie po inkubacji a inkubują bardzo często i zazwyczaj długo (dobre mamuśki). Powoduje to że są znacznie mniejsze i z czasem wychudzone jak modelki ;). Na diecie "mięsnej" bardzo szybko dochodzą do siebie i częste inkubacje nie odbijają się na ich zdrowiu. 

Tak jak pisałem już wielokrotnie są to robalożercy a robalom daleko do mięsa ale jeszcze dalej do zielska. Nawet pokolenie xxx nie zmieniło tych ryb w roślinożerców i ich dieta powinna zawierać więcej dodatków mięsnych niż roślinnych.

Edytowane przez eljot
  • Lubię to 2
Opublikowano
2 godziny temu, eljot napisał:

Możliwe :). U mnie Placidochromisy nie jadły co prawda ogórków (nie podaję) ale chętnie skubały nurzańca i nie tylko dla skubania :). Podobnie robią też niektóre drapieżniki a im raczej daleko do roślinożerności.

To że jakiś pokarm rybom smakuje nie odwzorowuje ich naturalnych preferencji żywieniowych.

W przypadku Yellow, to obserwuje ten gatunek już prawie 9 lat na różnych dietach (nigdy nie na 100% roślinnych) i jedno mogę powiedzieć. Samcom nie przeszkadza "uboga" dieta, rosną wolniej i są mniej napakowane (to na plus). Natomiast bardziej jarska dieta odbija się mocno na samicach. Dużo dłużej dochodzą do siebie po inkubacji a inkubują bardzo często i zazwyczaj długo (dobre mamuśki). Powoduje to że są znacznie mniejsze i z czasem wychudzone jak modelki ;). Na diecie "mięsnej" bardzo szybko dochodzą do siebie i częste inkubacje nie odbijają się na ich zdrowiu. 

Tak jak pisałem już wielokrotnie są to robalożercy a robalom daleko do mięsa ale jeszcze dalej do zielska. Nawet pokolenie xxx nie zmieniło tych ryb w roślinożerców i ich dieta powinna zawierać więcej dodatków mięsnych niż roślinnych.

U mnie zawsze samiczki wyglądają mizerniej niż samce, jest to związane z częstymi inkubacjami.
A może ta ,,uboga dieta" jest właściwa i wówczas ryby rosną normalnie a nie jak napisałeś wolniej.  Na odpowiednim pokarmie mięsnym ta ryba rośnie normalnie, ja stosowałem krewetkę która ma 60 kcal a pospolity groszek ma 80 kcal jak dla mnie krewetce bliżej do roślin niż do mięs.
Nadmiar nieodpowiedniego dodatku mięsnego u ryb roślinożernych nie tylko powoduje szybszy wzrost, uzyskuje się w ten sposób więcej młodych.

Opublikowano (edytowane)

Mój Melanochromis lepidiadaptes skrobie glony gdy zgłodnieje i to też nie czyni z niego glonożercy. Wręcz przeciwnie jest to ryba, która potrafi zaatakować i oskubać do szkieletu w 5 minut przykładowego venustusa lub jakąś Utakę. Zachowanie takie jest jednak dowodem, że w Malawi nie ma tak na prawdę 100% mięsożerców i roślinożerców. Nasze ryby w razie potrzeby są w stanie wykorzystać każdą okazję. W szczególności mam na myśli tutaj Mbunę i Non-mbunę. 

Podstawą diety yellowa są po prostu robale. 

 

Edytowane przez przemo-h
  • Lubię to 1
Opublikowano
1 minutę temu, piotriola napisał:

U mnie zawsze samiczki wyglądają mizerniej niż samce, jest to związane z częstymi inkubacjami.

Nie porównywałem samic do samców ale samice karmione wiekszą i mniejszą dawką karmy mięsnej. 

 

3 minuty temu, piotriola napisał:

A może ta ,,uboga dieta" jest właściwa i wówczas ryby rosną normalnie a nie jak napisałeś wolniej. 

Normalność należało by odwzorowywać do natury a tu  ciężko o obserwacje szybkości wzrostu danego osobnika więc ta normalność to bardzo subiektywne odczucie.

6 minut temu, piotriola napisał:

ja stosowałem krewetkę która ma 60 kcal a pospolity groszek ma 80 kcal jak dla mnie krewetce bliżej do roślin niż do mięs.

Ilośc kalorii IMHO ma się nijak do takich porównań bo takim tokiem rozumowania to można dojść do wniosku że cukier jest super :) .

10 minut temu, piotriola napisał:

Nadmiar nieodpowiedniego dodatku mięsnego u ryb roślinożernych nie tylko powoduje szybszy wzrost, uzyskuje się w ten sposób więcej młodych.

A to ciekawe nigdy nie spotkałem się z taką zależnością.

Opublikowano
5 godzin temu, eljot napisał:
5 godzin temu, piotriola napisał:

A może ta ,,uboga dieta" jest właściwa i wówczas ryby rosną normalnie a nie jak napisałeś wolniej. 

Normalność należało by odwzorowywać do natury a tu  ciężko o obserwacje szybkości wzrostu danego osobnika więc ta normalność to bardzo subiektywne odczucie.

Dla tego podchodzę do tematu z dystansem. Są osoby które powątpiewają w tą mięsożerność.

5 godzin temu, eljot napisał:

A to ciekawe nigdy nie spotkałem się z taką zależnością.

Myślałem że to potwierdzisz, wszak hodowałeś te ryby na różnych pokarmach. Jeżeli można wpływać na płeć, to na ilość chyba też.?

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, piotriola napisał:

Myślałem że to potwierdzisz, wszak hodowałeś te ryby na różnych pokarmach. Jeżeli można wpływać na płeć, to na ilość chyba też.?

Nigdy nie odławiałem samic więc nie jestem w stanie tego potwierdzić podobnie jak oddziaływania na płeć. Słyszałem że na płeć ma wpływ temperatura wody ale że pokarm ?

 

5 godzin temu, piotriola napisał:

Są osoby które powątpiewają w tą mięsożerność.

Zawsze znajdą się osoby wątpiące niezależnie od teorii czy też faktów :). Osobiście wolę wierzyć obserwacjom Ada które pokrywają się z moimi.

Takie totalne OT  na marginesie wiary ;) (sorry ale nie przypuszczałem że są takie osoby :D)

 

Edytowane przez eljot
Opublikowano

Yellow skubiący ogórka jest tak naturalny, że... w niewoli ryba chwyci co ma pod nosem.

Wystarcza zawartość treści pokarmowej u dziko żyjących L.C., chciałbym go widzieć jak skubie glony w naturze :))))))

Opublikowano (edytowane)
W dniu 22.09.2018 o 07:56, piotriola napisał:

Oglądałem film i jakoś Yellow nie pasuje mi jako mięsożerca. Zobacz jak reaguje na ogórka  około 14 min

 

Mogę Ci pokazać filmik z kotem jedzącym trawę też powiesz, że to roślinożerca?  Też będzie wyglądać, że mu to smakuje. 

 

 

 

 

Edytowane przez Bezprym

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.