Skocz do zawartości

Żywienie Labidochromis caeruleus


Bezprym

Rekomendowane odpowiedzi

1 minute ago, AndrzejGłuszyca said:

..ja "Yellow" trzymam z "saulosi" i "rdzawymi" i potwierdzam to co piszesz. Samiec "Yellow" ma ok. 12 cm, rdzawy tez ma 12 cm. To ewidentnie potwierdza to co piszesz. Fakt..daje pokarmy premium typu NLS  które jak wiemy są świetnie zbilansowane i nie widzę ubocznych skutków np. dla "saulosi". Jednak zawsze polecając ryby mięsożerne i roślinożerne czy wszystkożerne   ostrzegamy ,że można łączyć takie obsady  ale bardziej doświadczonym akwarystom. Trochę poszedłem w obsady ale to tak z musu:)

Akurat OT się tu nie dopatruję, wydzielony temat dotyczył właśnie obsady :D a po wydzieleniu wyszło jakoś dziwnie, trochę z kapelusza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, logralok napisał:

temperatura, która stricte ma bezpośredni wpływ na metabolizm

..i tak naprawdę mało kto na to zwraca uwagę. A przynajmniej polecając obsadę:) Ale to chyba z tego względu ,że z automatu traktujemy to w kategoriach takich ,że pyszczaki żyją ( ogólne mówiąc) w temp. od 24 do ok. 30C. Ale jest to ważny parametr wiążący się nie tylko  z ewentualnymi chorobami a właśnie z metabolizmem. Co i tak ma jedno na drugie wpływ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, logralok napisał:

Tak naprawdę wszystko ma znaczenie, częstotliwość karmienia, wielkość zbiornika, pewnie parametry wody, częstotliwość podmian, temperatura, która stricte ma bezpośredni wpływ na metabolizm

Myślę że nie tylko to. Geny i cechy osobnicze przede wszystkim.
Jak wytłumaczyć, że z tej samej dostawy jedne ryby w ciągu 6 miesięcy mają masę ciała ok. x5 masy wyjściowej a inne prawie nie urosły. (mam na myśli np. Mdoki i nie jest to tylko moja obserwacja)
Może ruszą później, może nie. To trochę jak u ludzi.

Edytowane przez troad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientuję to akurat pielęgnice Malawi podejdą do "wszystkiego" co im wrzucisz do jedzenia. Jednak aby zobaczyć czy dane pokarmy im służą trzeba by zbadać ich organy. Myślę, że przez pokarm ryby się nie zabijają, więc taki argument do mnie nie przemawia, że pływają 1,5 r i mają się dobrze. Kształt szczęki Yellow przemawia za tym, że jest to ryba lubiąca wydłubywać np skorupiaki między innymi ze szczelin. Nie mając takich możliwości będzie pobierał pokarm z toni lub z dna akwarium. Włącza się instynkt przetrwania, pobiera co podejdzie. Moim zdaniem ważna jest taksonomia ryby, na podstawie której sklasyfikowane rybę. 

Pewnie można trzymać yellow z roślinożercami, można też je trzymać w akwarium 25 l i też będą czuły się świetnie... Bo tak mówi osoba, która je "hoduje" 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Mortis said:

Pewnie można trzymać yellow z roślinożercami, można też je trzymać w akwarium 25 l i też będą czuły się świetnie... Bo tak mówi osoba, która je "hoduje" 

podchodząc do tematu w ten sposób, można przyczepić się do wszystkiego. Musielibyśmy trzymać po 3 ryby w akwarium 450l żeby dać im więcej swobody i karmić każdy gatunek osobno, żeby idealnie odwzorować ich zwyczaje żywieniowe. Nie dajmy się zwariować, bądź co bądź awkarium jak duże by nie było to nadal szklanka wody w porównaniu do tego w jakich warunkach żyją te ryby w naturze. W moim odczucia powinniśmy robić tak, żeby celowo rybom krzywdy nie wyrządzać, zresztą jak ktoś chce może się bawić w chemika i lać wodę z ro i walić bufory zamiast czystej kranówki. Niech każdy robie według uznania i zgodnie z własnym sumieniem, to hobby ma przede wszystkim przynosić nam, akwarystom przyjemność.

 

8 minutes ago, AndrzejGłuszyca said:

..i tak naprawdę mało kto na to zwraca uwagę. A przynajmniej polecając obsadę:) Ale to chyba z tego względu ,że z automatu traktujemy to w kategoriach takich ,że pyszczaki żyją ( ogólne mówiąc) w temp. od 24 do ok. 30C. Ale jest to ważny parametr wiążący się nie tylko  z ewentualnymi chorobami a właśnie z metabolizmem. Co i tak ma jedno na drugie wpływ.

dla mnie to jeden z najważniejszych czynników. Świetnym przykładem jest  np obiżanie temperatury w celu kontroli (w pewnym stopniu) agresji dominuących samców czy chociażby stymulacji do tarła.

12 minutes ago, troad said:

Myślę że nie tylko to. Geny i cechy osobnicze przede wszystkim.
Jak wytłumaczyć, że z tej samej dostawy jedne ryby w ciągu 6 miesięcy mają masę ciała ok. x5 masy wyjściowej a inne prawie nie urosły. (mam na myśli np. Mdoki i nie jest to tylko moja obserwacja)
Może ruszą później, może nie. To trochę jak u ludzi.

Pamiętaj, że ryba rośnie całe życie i jeden osobnik może rosnąć gwałtownie w pierwszym okresie swojego życia, a drugi "wystrzeli" po kilku miesiącach i przerośnie tego pierwszego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mortis napisał:

Z tego co się orientuję to akurat pielęgnice Malawi podejdą do "wszystkiego" co im wrzucisz do jedzenia.

..dokładnie tak.

 

5 minut temu, Mortis napisał:

Kształt szczęki Yellow przemawia za tym, że jest to ryba lubiąca wydłubywać np skorupiaki między innymi ze szczelin. Nie mając takich możliwości będzie pobierał pokarm z toni lub z dna akwarium.

Jeżeli nie znajdzie "mięsa" to tak jak napisałeś wyżej zje wszystko.

7 minut temu, Mortis napisał:

Włącza się instynkt przetrwania, pobiera co podejdzie.

W naturze też ten instynkt jest zachowany.

 

8 minut temu, Mortis napisał:

Pewnie można trzymać yellow z roślinożercami,

Karolu..w naturze nie żyją oddzielone od siebie mięsożercy i roślinożercy. Tyle ,że mają większy obszar do szukania właściwego sobie pokarmu. W akwa też tak robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, logralok napisał:

Pamiętaj, że ryba rośnie całe życie i jeden osobnik może rosnąć gwałtownie w pierwszym okresie swojego życia, a drugi "wystrzeli" po kilku miesiącach i przerośnie tego pierwszego ;)

Ryba nie rośnie przez całe życie. Podobnie jak inne zwierzęta (w tym ludzie) osobniki rosną do tzw. dorosłości. Miałem to okazje obserwować w akwarium wiele razy, niekoniecznie z rybami z Malawi.

Edytowane przez troad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, troad said:

Ryba nie rośnie przez całe życie. Podobnie jak inne zwierzęta (w tym ludzie) osobniki rosną do tzw. dorosłości. Miałem to okazje obserwować w akwarium wiele razy, niekoniecznie z rybami z Malawi.

Mylisz się kolego, ryba rośnie przez całe życie, po osiągnieciu dorosłości, po prostu rośnie wolniej, według zasady "im większa ryba tym wolniej rośnie" ;) 

Teoretycznie ryba powinna osiągnąć "maksimum" swoich rozmiarów w dni swojej śmierci ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, logralok napisał:

Mylisz się kolego, ryba rośnie przez całe życie, po osiągnieciu dorosłości, po prostu rośnie wolniej, według zasady "im większa ryba tym wolniej rośnie" ;) 

Teoretycznie ryba powinna osiągnąć "maksimum" swoich rozmiarów w dni swojej śmierci ;)

Widzę, że należysz do Tych u których "moje musi być na wierzchu".
Oburzasz się i zarzucasz czepialstwo innym, a jak nazwać to co robisz teraz (jeśli ryba po osiągnięciu dorosłości rośnie np. 1mm na rok) i jak się ma to do tego co napisałem odnośnie drastycznych różnic w rozmiarze ryb.
Myślę że większość tutaj bardzo lubi nowych na forum, ale proszę zmień ten ton przemądrzałego kaznodziei.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @ziemniak zdaję sobie z tego sprawę, ale po prostu muszę mierzyć siły na zamiary. 😉 Planowanej obsady gdzie indziej, niż w Tan-Mal raczej nie dostanę, więc tanio nie będzie. Po wymianie okien w chałupie i kupnie auta trzeba będzie trochę uzbierać na te złote rybki. 😁
    • @TomekT takie plany długoterminowe plany zazwyczaj się nie spełniają, lepiej kuć żelazo póki gorące.
    • Sprzedam książkę Pielęgnice Jezior Tanganika i Malawi (1 wydanie) . Książka w bardzo dobrym stanie + autograf współtwórcy Wojtka Sierakowskiego 🙂  Cena razem 100zł z wysyłką do paczkomatu Inpost.  Zainteresowane osoby zapraszam na priv.
    • Jednak zbyt dużo jest pięknych ryb, by wybór był prosty, dlatego myślę o opcjach, jak poniżej. 🤔 Wydaje mi się, że takie drapieżniki wagi średniej byłyby odpowiednie do akwarium o długości ca 220 cm.  Dimidiochromis strigatus / Exochochromis anagenys / Lichnochromis acuticeps Stigmatochromis tolae Lethrinops lethrinus / Trematocranus placodon / Cheilochromis euchilus Placidochromis milomo Nie ukrywam, że chciałbym obsadę nietuzinkową. Nie mam zamiaru silić się na sztuczną oryginalność i wymyślać jakieś cuda - ale nie powiem, zależałoby mi na szkle, w którym będzie pływać coś rzadziej spotykanego. Stąd szczególnie interesuje mnie np. Trematocranus placodon. Ładna, ciekawa i majestatyczna ryba. Raczej mniej popularna, w forumowym dziale Grafika wyszukań mało, w zasadzie prawie tylko autorstwa Kolegi @stan. Rośnie spora, do 25 cm, ale w necie różnie można wyczytać co do agresywności. Widzę, że jest dostępna w Tan-Mal. Może ktoś miał/ma i podzieli się obserwacjami.
    • Dzięki. Faktycznie, we wspomnianej książce proponowane do M. mchuse gatunki zarówno nie przekraczają go wielkością, jaki i nie są też określane jako agresywne. Słusznie, w związku z delikatnością M. mchuse zacznę w takim razie od 4 gatunków i zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie; doświadczenie z obserwacji też coś podpowie. Trzymam kciuki za nowy zbiornik, Patryka oczywiście też. 👍😉
    • U mnie w module jako wloty robią: szczelina wycięta "fabrycznie" na etapie budowy modułu (mniej więcej w połowie wysokości modułu, niewidoczna patrząc od przodu), nawiercony przeze mnie wlot w dolnej części modułu zakończony kratką wentylacyjną o średnicy 45 mm oraz dwa nacięcia w górnej części modułu, przez które przelewa się woda - działa jednocześnie jako skimmer. Na późniejszym etapie kratkę nieco zmodyfikowałem, wycinając z niej trochę plastiku, przez co zwiększyła się powierzchnia zasysu.
    • Możesz śmiało podłączyć do p415 https://allegro.pl/oferta/driver-p4115adj-led-200ma-700ma-pwm-lin-adj-7411714739 Prąd ustawisz na 700mA rezystorami jak fabrycznie nie jest i wydaje mi się że śmiało ten led będzie świecił. Nie będzie świecił pełną mocą ale moze wystarczy. Jedna uwaga, sygnał PWM do 5,5V a sterownik chyba potrzebuje większym napięciem być zasilony, stąd musisz sobie wyprowadzić te sygnały ze sterownika, ponieważ jak podłączysz PWM wprost to spalisz driver. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Ja mam u siebie zasys poziomy przodem. Raczej mało jest widoczny, ale jak ktoś się uprze, to go zobaczy i będzie mu przeszkadzał. Wymiary zasysu sprawdzone pod moją pompę 3000l - 0.5x20cm. U mnie się to sprawdza. Piotr, jeżeli chcesz zrobić podobny zasys do mojego, to warto szczelinę wyciąć wyższą i od środka zamontować na wklejonych szynach ruchomą przesłonę. Bo dobrze dobrać wielkość zasysu, to podstawa przy tego rodzaju filtracji - no ale ja mam typową kasetę, zabudowaną w tle 
    • @pablomas dzięki. Tak sobie właśnie myślałem, że mocna filtracja biologiczne likwiduje błonę. Ja właśnie "tworzę" taką hybrydę. Narożną kasetę w kształcie hmf ale w sposobie działania modułu Czyli przód będzie cały z pvc. U góry nacięcie jako skimmer. Zastanawiam się tylko nad wlotem @jaras @marcin73m jak macie zrobione wloty do modułu? Myślałem nad wpuszczeniem poziomo nawierconej rury z zewnątrz zabezpieczonej czymś takim. Myślę, że spowodowało by to równiejszy przepływ wody przez gabkę Tylko czy ta rura jest potrzebna? Może wystarczy tylko ponawiercać dziurki jako wlot?  
    • Powinno działać daj tylko czas u mnie po ok 6tyg zniknął, brak biofilmu od dwóch lat. Zobacz mój wątek Hmf w filtrze Juwel.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.