Skocz do zawartości

Zbiornik zalany - parametry wody


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 godzin temu, radecki napisał:

A może w wodzie kranowej jest coś co zbija no3 ? Testy nie pokazują najmniejszego stężenia no3 w wodzie kranowej, odczynnik nawet delikatnie się nie zabarwia.

Mało prawdopodobne jest aby w wodzie kranowej coś zbijało NO3...

Niektórzy mają wysokie NO3 w kranie,a inni praktycznie niewykrywalne tak jak Ty masz...

Również mam taki sam poziom tego parametru u siebie w kranie...

10 minut temu, Lmanka napisał:

Dzień dobry Panowie,

mam podobnie jak kolega @radecki

Poniżej daty i wyniki badań.

17.04

PH 8

No2 <0,01

No3 1

Nh4 <0,05

Mógłby prosić o opinie.
startowalem na biodigest i pożywce trace. Podałem również troszkę pokarmu. Dodatkowo 12.04 dostałem od Darka Gazy jego biologię w postawi wody z wyciśniętych gąbek (mieszanie biologii :-)) wyniki badań pokazują ze no2 się neutralizuje ale co z no3??
gdzie ono jest?
 
przepraszam za kolor czcionki, kopiowałem z innego źródła i nie umie jej zmienić, moze których z adminów pomoże?
dzieki 

Moim zdaniem obaj możecie wpuszczać obsadę do swoich zbiorników,z tym że najlepszym rozwiązaniem byłoby wpuszczać ją partiami...

Jak biologia ruszy z kopyta to zauważycie wzrost NO3...

Potem pozostaje obserwacja ryb,oraz parametrów...

Oczywiście na początku ostrożnie z karmieniem...Nawet pierwsze dwa dni nie karmiłbym ryb,a potem stopniowo podawałbym małe dawki pokarmu...

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Lmanka napisał:
Mógłby prosić o opinie.
startowalem na biodigest i pożywce trace. Podałem również troszkę pokarmu. Dodatkowo 12.04 dostałem od Darka Gazy jego biologię w postawi wody z wyciśniętych gąbek (mieszanie biologii :-)) wyniki badań pokazują ze no2 się neutralizuje ale co z no3??
gdzie ono jest?

Jedyne co wpuściłeś do baniaka to patogeny z innego akwarium. Parę lat temu powstał mit, że przelewając wodę z innego baniaka przelewa się biologię. Nic bardziej mylnego. Jedna garść piasku zebranego z wierzchniej warstwy zawiera milion razy więcej "biologi" niż z tego bełta z brudnej gąbki. Musisz doprowadzić do sytuacji kiedy NH3/4 będzie na wysokim poziomie (najbezpieczniej za pomocą wody amoniakalnej) i obserwował jak zmienia się na NO2 a później na NO3. Wartość NO3 na poziomie wykrywalności przez test nie jest żadnym wynikiem i absolutnie nie można stwierdzić, że biologia hula :)

Edytowane przez marcin1ja1
Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, Lmanka napisał:

To skąd z nh4 zrobiło się no2 i no2 spadło.... 

Z Twoich pomiarów nie widać aby coś zamieniało się na coś. Tak jak wcześniej napisałem pracujesz na granicy wykrywalności przez testy czyli pomiar jest obarczony bardzo dużym błędem. Rozumiem jakbyś miał tego amoniaku na poziomie 0,5 - 1,0 to rzeczywiście mógłbyś obserwować zamianę na NO2 i NO3.

Druga sprawa to ten bełt z pewnością nie zakłóci wystartowania biologii, ale wprowadzi patogeny do akwarium. Możesz się później zdziwić jak wpuścisz młode rybki i z nie wyjaśnionych przyczyn zaczną Ci zdychać.

 

Przede wszystkim musisz czekać na silny wzrost NO2. To zazwyczaj trwa dość krótki okres czasu. Natomiast już przerobienie NO2 na NO3 może trwać długo dłużej. Wszystko zależy od wlanych bakterii i możliwości skolonizowania przez nie odpowiedniego podłoża.

Edytowane przez marcin1ja1
Opublikowano
50 minut temu, marcin1ja1 napisał:

Druga sprawa to ten bełt z pewnością nie zakłóci wystartowania biologii, ale wprowadzi patogeny do akwarium. Możesz się później zdziwić jak wpuścisz młode rybki i z nie wyjaśnionych przyczyn zaczną Ci zdychać.

Z Twojego opisu wynika, że w baniaku masz patogeny i branie nawet wody może spowodować u innego użytkownika problemy.

Opublikowano

Co wy z tymi patogenami ;) mogą być problemy ale nie muszą. Kolega wziął wodę z wyciśniętej gąbki czyli syfek i wypłukane bakterie, więc nie do końca bezwartościowy "bełt". Akwarium z którego to brał było zapewne prowadzone prawidłowo i ze zdrowymi rybami (sprawdzony hodowca). 

Co do pomiarów to Marcin ma rację, że zmiany były zbyt minimalne aby określić czy akwarium jest gotowe na przyjęcie ryb. Warto by było kapnąć kropelkę WA i zobaczyć jak szybko to zostanie przerobione.

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Lmankarównież startowałem zbiornik z biodigest i biotrace, zmiany w stężeniach były marne o ile w ogóle zauważalne i właśnie z racji tego że start był bardzo wolny zakupiłem wodę amoniakalną i zrobiłem wedle instrukcji szablonu startu na WA. Dopiero wszystko sięruszyło. Biotrace chyba jest po prostu za słaby do startu zbiornika.

Opublikowano

Lmanka jeśli obsadę będziesz brał również od Darka Gaży to weź na początek jeden gatunek maluchów a jak się biologia rozkręci pozostałe (a ż tak daleko nie masz ;) ).

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.