Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

...jeżeli w akwa NO3 będziesz miał powyżej 20 to wtedy można stosować. Ja dziś właśnie na próbę włożyłem mając NO3 zawsze 20. Ale też ostatnio "przerybiłem" zbiornik i chcę zaobserwować co będzie się działo. Jeżeli chodzi o lepsze klarowanie to się póki co nie wypowiem bo jeszcze żadnej różnicy nie widzę między tym co mam a miałem. Ale tu jeszcze poczekam i dopiera za kilka dni ocenię..

Nie wiem jakie masz NO3 w kranie ale warto po prostu poczekać na testy wody z akwa wtedy kiedy będziesz miał ryby...Nie wiem czy już wystartowałeś , czy masz dojrzały zbiornik ale nie wkładaj na 'wyrost".

Opublikowano

Zbiornik już dojrzewa ;) właśnie nie chce na wyrost wsadzić. W kranie mam 1mg/l. To poczekam na poziom 20mg i sprawdzę u siebie. Przepraszam za podpięcie się.

Opublikowano
Zbiornik już dojrzewa ;) właśnie nie chce na wyrost wsadzić. W kranie mam 1mg/l. To poczekam na poziom 20mg i sprawdzę u siebie. Przepraszam za podpięcie się.


Jeśli Ci zbiornik dojrzewa nie wsadzaj absorberów. Niech parametry pójdą w górę a potem spadną. Absorber pochłonie Ci NO3 i będziesz startował zbiornik o wiele dłużej.

Opublikowano
Jeśli Ci zbiornik dojrzewa nie wsadzaj absorberów. Niech parametry pójdą w górę a potem spadną. Absorber pochłonie Ci NO3 i będziesz startował zbiornik o wiele dłużej.

Z tym bym się nie zgodził. Podczas dojrzewania nie powinno się wsadzać absorbentów, ale NH3(4?) i NO2. Absorbenty NO3 nie mają żadnego wpływu na dojrzewanie.

Opublikowano
Z tym bym się nie zgodził. Podczas dojrzewania nie powinno się wsadzać absorbentów, ale NH3(4?) i NO2. Absorbenty NO3 nie mają żadnego wpływu na dojrzewanie.


Moim zdaniem każdy z wymienionych przez Ciebie czynników jak i NO3 ma wpływ na start akwarium. Włożenie jakiegokolwiek absorbera zaburzy cykl azotowy. Myślę, że to nie jest temat do dyskusji w tym temacie.

Opublikowano

Purolite pochłania NO3. Teoretycznie nie powinien zaburzyć samego dojrzewania akwarium ale i tak bym go nie wkładał. Chyba nikt nie przeprowadzał testu na pochłanianie NH3 i NO2 tym absorberem i jeżeli by pochłaniał to już jest lipa w starcie biologii.

Natomiast lepiej nie dawać tej żywicy do dojrzewającego akwarium bo nie sprawdzisz kiedy zacznie się wzrost NO3 czyli końcowy etap nitryfikacji. Można jedynie o ile nie pochłania innych związków azotowych obserwować spadki NH3 i NO2.

Tak więc na spokojnie daj czas dojrzewaniu bez absorberów i czekaj na rozwój sprawy.

Opublikowano

Tak na marginesie nie sprawdzam PO4 i nie robię nic w celu jego usuwania, od kiedy stosuję jako podstawę karmienia new life spectrum, sinic brak. Może to tylko zbieg okoliczności. Ale jak ktoś ma test to warto sprawdzić ile PO4 zawiera ta karma

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.