Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano
On 9/3/2017 at 10:33 PM, pstaniszewski said:

Przeglądam i czytam przez dwa ostatnie dni. Już mnie oczy bolą i tyłek od siedzenia ;) Na chwilę obecną składam się ku opcji: Labidochromis Caeruleus, Pseudotropheus Cyaneorhabdos Maingano, Cynotilapia sp hara Gallireya Reef. Dwa pierwsze poza konkurencją jak dla mnie :). Od tego ostatniego (hara) szczerze mówiąc troche bardziej podoba mi się Labidochromis Mbamba bay ale trochę boję się jako początkujący za niego wziąć. Z tekstów i internetu wydaje mi się, ze Hara będzie trochę mniej problemowa dla mnie - choć zapewne jest tak jak piszecie,żze to dużo zalezy od konkretnej ryby. Labidochromis chisumulae chizumulu też mi się podoba ale prawie nic nie mogę znaleźć na je temat w necie i to mnie trochę odstrasza. Podoba mi się również Pseudotropheus sp. Acei ale on nie jest ak rozuiem terytorialny a jednego takiego chciałbym mieć. Podobnie zresztą jest z Labidochromis sp Perlmut

Generalnie strasznie trudny wybór bo wszystkie te rybcie ślicznie wyglądają- szczególnie w Waszych akwariach :). Jutro kolejna porcja czytania :)

Po wielu perturbacjach zawodowych i zmianie pomysłu na życie w ciągu ostatniego roku - teraz już na 100 procent zakładam mbuna akwarium :) Akwarium już chodzi i czeka na zamówienie ryb. Wielkie dzięki za pomoc, którą mnie obdarzyliście prawie rok temu. Dodatkowo ostatnio jeszcze dokształciłem się w książce Wojtka Sierakowskiego. To chyba też utwierdziło mnie w przekonaniu co do następującego wyboru do moich 240 l (120 x 40 x 50), choć wahania były duże, a inne gatunki też wydają się być super:

1. Labidochromis Caeruleus - kolory piękna żółć, dość spokojny jak na malawi, nie interesuje się terytorium Na pewno kolorystycznie ożywi akwarium a nie powinien powodować specjalnych walk czy bitwy na śmierć i życie. Mam nadzieję, że za bardzo ie będzie się ukrywał w skałach i będzie widać w akwarium jego żółć :)

2.Pseudotropheus Cyaneorhabdos Maingano -  średnioagresywna, ładne samce i samice z podłużnymi pasami. Oprócz oczywiście kolorystyki przekonuje mnie do niego jego zachowanie - czyli taki niby terytorialista ale nie do końca bo nie, tylko raczej po akwarium goni inne mniejsze rybki a własne groty raczej nie ma. To mogą być ciekawe obserwacje, tak mi się przynajmniej wydaje.

 3. Cynotilapia sp hara Gallireya Reef - tutaj miałem największy problem - wygrał chyba fakt, ze samice  są podobne dość do samców, a o ile samiec będzie wybarwiony to doda na pewno piękna do akwarium. Także kolorystyka przemawia za nią. No i piszecie też,  że jest panem zbiornika to też chciałbym zobaczyć i poobserwować :) Trochę się obawiam, czy nie będzie za agresywna, no ale z kolei długoterminowo ma być bsada 1+4 więc to redukuje jakoś ryzyko.

Na początek kupię po 10 szt.  młodych (2-4cm) z każdego, a docelowo 1+4, czyli 15 rybę na 240 l. Dieta z lekką przewagą pokarmów zwierzęcych. Będzie trochę terytorializmu, niebiesko-granatowo-żółto, (pasy podłużne, poprzeczne i bez), dość podobne wymiary rybek i będzie się trochę działo w akwarium. A jednocześnie, jest szansa, że dam radę to ogarnąć jak o początkujący malawista.

Pytanie do Was o ile można - gdzie najlepiej zakupić te ryby. Wiem, że jest FishMagic i jest Tan-Man - coś jeszcze godnego polecenia. Wiadomo, że zakup 30 rybek po kilkanaście złotych to trochę wychodzi kasy niestety, więc cena jak najniższa mile widziana. Ale oczywiście jakość na pierwszym miejscu.

pozdrawiam licząc na odpowiedź  oraz oczywiście wszelkie inne komentarze.

Przemek

 

 

 

Opublikowano

Przemku ...odniosę się tylko do samej obsady a dokładnie do pkt.2 . też miałem akwa 240 ( takie mam w opisie) i też miałem w nim "maingano". Na początku pływał chyba 1 samiec i klika samic jako młode ryby. Niestety..ryby podrosły i samiec wybił wszystkie samice. Owszem..warto je mieć w takim akwa do jakiegoś czasu po to aby się ich nauczyć. Ale takie akwa jest zbyt małe dla tych ryb... są bardzo terytorialne , nieprzewidywalne i agresywne w stosunku do swojego gatunku. Możesz akwa bardzo zagruzować i to w jakiś sposób pomoże....  Przez jakiś czas będziesz miał spokój..ale potem skończy się to tak jak napisałem. Wielu kolegów z takim litrażem miało te ryby i tu schemat praktycznie się powtarzał. to jest zbyt male akwa dla tych ryb...

10 minut temu, pstaniszewski napisał:

Pytanie do Was o ile można - gdzie najlepiej zakupić te ryby. Wiem, że jest FishMagic i jest Tan-Man - coś jeszcze godnego polecenia

..jest jeszcze Darek Gaża patrz link poniżej

..i hodowla Marka Demasoni a naszego kolegi forumowego patrz link niżej @demasoni

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 minutes ago, AndrzejGłuszyca said:

Przemku ...odniosę się tylko do samej obsady a dokładnie do pkt.2 . też miałem akwa 240 ( takie mam w opisie) i też miałem w nim "maingano". Na początku pływał chyba 1 samiec i klika samic jako młode ryby. Niestety..ryby podrosły i samiec wybił wszystkie samice. Owszem..warto je mieć w takim akwa do jakiegoś czasu po to aby się ich nauczyć. Ale takie akwa jest zbyt małe dla tych ryb... są bardzo terytorialne , nieprzewidywalne i agresywne w stosunku do swojego gatunku. Możesz akwa bardzo zagruzować i to w jakiś sposób pomoże....  Przez jakiś czas będziesz miał spokój..ale potem skończy się to tak jak napisałem. Wielu kolegów z takim litrażem miało te ryby i tu schemat praktycznie się powtarzał. to jest zbyt male akwa dla tych ryb...

..jest jeszcze Darek Gaża patrz link poniżej

..i hodowla Marka Demasoni a naszego kolegi forumowego patrz link niżej @demasoni

 

dzięki za szybką odpowiedź :) No właśnie przeglądałem przez kilka ostatnich dni forum i trochę było postów z ostatniego roku, które potwierdzały to o czym piszesz. Ale czy to znaczy, że coś się zmieniło na przestrzeni roku? ;) A jeśli nie maingano to co innego co jest dość podobne - czyli ciemno granatowe z podłużnymi pasami i pasuje do tej obsady? Kurcze on mi kolorystycznie super pasował...

Opublikowano
Teraz, pstaniszewski napisał:

Ale czy to znaczy, że coś się zmieniło na przestrzeni roku?

Nie..nic się nie zmieniło bo to tkwi w naturze ryb a małe kawa to potęguje a takie jest 240 litrów dla tych ryb. Przemku..ja Ciebie nie odmawiam od tych ryb..tylko  napisałem jak to było czy jest  u mnie czy innych kolegów którzy po prostu o tym śmiało piszą. Też dawno temu takie sugestie odrzucałem i nie dlatego ,że  nie wierzyłem kolegom ale po prostu bardzo chciałem je mieć. Fakt..ryby piękne i ciekawe..ale niestety..tylko do czasu w 240 litach. Możesz je mieć teraz i  cieszyć oczy nimi..ale z biegiem czasu wrócisz pamięcią do tego tematu tutaj poruszanego :)

Opublikowano (edytowane)

Kolorystycznie podobnych do maingano raczej nie znajdziesz  chyba tylko taki gatunek, w którym samiec jest podobny np. Pseudotropheus johanni ale wtedy miałbyś dwa kolory w jednym bo samiczki są żółtopomarańczowe. U mnie w takim samym litrażu znakomicie dogadują się 

Cynotilapia sp hara Gallireya Reef 

Tropheops tropheops Otter Point MC /OB 

Metriaclima sp elongatus chailosi Chitande. 

Miałem też Labidochromis caeruleus yellow  i Pseudotropheus Cyaneorhabdos Maingano ale wytłukły mi się wzajemnie dlatego z nich zrezygnowałem. Yellow wbrew temu co piszą rak8n aniołkiem nie jest. 

Edytowane przez Bezprym
Opublikowano
12 minutes ago, AndrzejGłuszyca said:

Nie..nic się nie zmieniło bo to tkwi w naturze ryb a małe kawa to potęguje a takie jest 240 litrów dla tych ryb. Przemku..ja Ciebie nie odmawiam od tych ryb..tylko  napisałem jak to było czy jest  u mnie czy innych kolegów którzy po prostu o tym śmiało piszą. Też dawno temu takie sugestie odrzucałem i nie dlatego ,że  nie wierzyłem kolegom ale po prostu bardzo chciałem je mieć. Fakt..ryby piękne i ciekawe..ale niestety..tylko do czasu w 240 litach. Możesz je mieć teraz i  cieszyć oczy nimi..ale z biegiem czasu wrócisz pamięcią do tego tematu tutaj poruszanego :)

No dobra to wracam w takim razie znowu o przeszukiwania i najwyżej jutro znowu będę Wam "zawracał" głowę ;) . Jako początkujący, nie ukrywam, że wolałbym abym nie miał dodatkowych przeżyć z maingano. Skoro piszecie, że i tak się wytłuką jak będą większe w takim akwa to pewno zrezygnuje z nich i postaram się znaleźć coś innego :) 

Opublikowano

W takim razie ja zapodam Tobie moje propozycje dwu gatunkowe,bo osobiście taką bym polecił do tego litrażu...Owszem można z musu mieć trzy gatunki,bo większość kolegów ma takie układy w swoich 240l,ale moim zdaniem lepiej się sprawdzi obsada dwu gatunkowa w układzie 2 samcowym z większą ilością samic niż obsada trzy gatunkowa w układach 1+4...

Warunek który trzeba spełnić to dość spore gruzowisko,aby słabsze osobniki,jak i inkubujące samce znalazły schronienie przed zbyt napastliwymi rybami(głównie mowa o samcach)...

Także podam Tobie kilka moich propozycji-

1.Cynotilapia zebriodes Ndonga Deep + Labidochromis caeruleus 

2.Cynotilapia zebriodes Ndonga Deep + Labidochromis joanjohnsonae

3. Cynotilapia Hara Gallireya Reef + Labidochromis caeruleus 

4.Labidochromis Chisumulae + Cynotilapia Aurifrons Nkhata Bay

5.Labidochromis caeruleus + Cynotilapia zebroides Likoma Red Top

Opublikowano
2 hours ago, egon44 said:

W takim razie ja zapodam Tobie moje propozycje dwu gatunkowe,bo osobiście taką bym polecił do tego litrażu...Owszem można z musu mieć trzy gatunki,bo większość kolegów ma takie układy w swoich 240l,ale moim zdaniem lepiej się sprawdzi obsada dwu gatunkowa w układzie 2 samcowym z większą ilością samic niż obsada trzy gatunkowa w układach 1+4...

Warunek który trzeba spełnić to dość spore gruzowisko,aby słabsze osobniki,jak i inkubujące samce znalazły schronienie przed zbyt napastliwymi rybami(głównie mowa o samcach)...

Także podam Tobie kilka moich propozycji-

1.Cynotilapia zebriodes Ndonga Deep + Labidochromis caeruleus 

2.Cynotilapia zebriodes Ndonga Deep + Labidochromis joanjohnsonae

3. Cynotilapia Hara Gallireya Reef + Labidochromis caeruleus 

4.Labidochromis Chisumulae + Cynotilapia Aurifrons Nkhata Bay

5.Labidochromis caeruleus + Cynotilapia zebroides Likoma Red Top

Ale czy gdybym w takim wypadku poszedł w układ dwugatunkowy to jak? 2 samce + 6 samic Czyli wtedy 2*(2+6) = 16 rybek? I po ile wtedy kupić na sam początek aby trafić w taką ilość samic bo 10 na 1 gatunek to chyba może być za mało? Jakie jest w ogóle Wasze doświadczenie w kupowaniu, jeśli chodzi o późniejsze trafienie płci - bo to niekoniecznie jak rozumiem szansa jest 50% :)?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.   Podmiana.pdf
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
    • Parametry wody to: NO2 - 0,25mg/l NO3 - 25mg/l Twardość całkowita  GH - 3dH - mam uzdatniacz Twardośc węglanowa KH - 20dH ph - 8,0 Cl2 Chlor - 0mg/l   Przed uzdataniaczem mam GH - około 6-7dH I myślę by przed podmiana przefiltrować bardziej pozbyc się azotynów najwyzej dodac do wody seachem cichlid lake salt + malawi buffor
    • A jakie masz parametry wody w kranie, że aż tyle tego szpeju potrzebujesz?
    • Pytanie zrobił bym zestaw składający się z : - 3x obudowa https://sklep.osmoza.pl/obudowa-gw-kp10-14-p-138.html w pierwszej obudowie dał bym filtr do 1mikrona https://sklep.osmoza.pl/wklad-polipropylenowy-gw-ps1-10-p-1580.html w drugiej obudowie węgiel https://sklep.osmoza.pl/wklad-weglowy-blokowy-gw-bl-10-p-732.html w trzeciej obudowa na złoże https://sklep.osmoza.pl/obudowa-gw-e-10c-p-1751.html + https://sklep.osmoza.pl/zloze-do-usuwania-azotanow-a520e-p-461.html wszystko zepnę to https://sklep.osmoza.pl/stelaz-plastikowy-ptbt-1-p-2532.html by trzymało się kupy + złączki aby się wpiąć w kran lub słuchawkę, wodę będę nalewał do wiadra i z wiadra do akwa by nie ciągnąc mega dużo węża. Czy taka konfiguracja będzie okej czy wystarczy tylko węgiel + złoże A520e, wydaje mi się że lepiej wstępnie przefiltrować by nie zapychał się węgiel. Czy będzie okej??
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.