Skocz do zawartości

[660L] [Malawi] Nowa obsada


Neno

Rekomendowane odpowiedzi

Akwa ma wymiar 210x50x63 ale wody wchodzi ze wzgledu na wzmocnienia górne i tło wewnętrzne tylko ok 480-500L.

Co proponujecie bo stra obsade przeniosłem do wiekszego akwa i chcialbym tu cos nowego .

Mialem saulosi , rdzawe , yelowki , maylandia ob morph , Melanochromis chipokae . Na nie zawsze moge isc sobie popatrzec do rodzinki do siebie chcialbym teraz cos innego ;)

Co teraz mozna by wpuścic do tego akwa - jest w fazie przerobki tła ale juz rozmyslam :)

Najchetniej Mbuna ( podobaja mi sie bardziej ) ze wskazaniem na dwukolorowe gatunki (łatwiej rozpoznać samca i ustalic stosunki ilościowe ) a i bardziej kolorowo jest .

Podobaja mi sie c. afra ale juz tylko samce bo samice strasznie ubogo sa wybarwione ... ;(

Czekam na pomoc :)

Planuje 4x8-9szt w układzie 2/6-7 lub 3x12 szt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim litrażu to już można nieźle kombinować :D 4 gatunki to w sam raz, widzę, że interesuje Cię mbuna preferująca bardziej mięsną dietę więc może jako podstawowy gatunek dał bym Pseudotropheusa crabro, jest to ryba o ciekawym zachowaniu i ubarwieniu, zapomniana już chyba przez akwarystów , do tego towarzystwa C. afra cobwe, Melanochromis northern blue, też ciekawa i rzadziej hodowana ryba, oraz by nie było za ostro dał bym yellowki.

Jeszcze gdy np. crabro Ci się nie podoba możesz go zastąpić flavusem lecz wtedy pomyślałbym nad zmianą melanochromisa na coś mniej agresywnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że interesuje Cię mbuna preferująca bardziej mięsną dietę więc może jako podstawowy gatunek dał bym Pseudotropheusa crabro, jest to ryba o ciekawym zachowaniu i ubarwieniu, zapomniana już chyba przez akwarystów , do tego towarzystwa C. afra cobwe, Melanochromis northern blue, też ciekawa i rzadziej hodowana ryba, oraz by nie było za ostro dał bym yellowki.



Qrcze - strasznie żółta wyszłata Twoja obsada :) Pasuje mi środek a Yelowki i P.crabro bym chetnie czyms zastapił . Moze nawet tylko yelowki bym z niej wyrzucil :) Czekam na jeszcze jakies propozycje . W sumie mam jakis tydzien na podjecie tej bylo nie bylo decyzji dosc waznej bo potem juz mi sie nie bedzie chcialo raczej zmieniac tej obsady ( problem z odławianiem :) )

Może powiem co mi sie podoba a Wy w miare możliwości postaracie sie wybrac z tego 4 gatunki by żyły ze soba w jako takiej zgodzie i by było kolorowo .

1. Cynotilapia afra cobwe

2. Cynotilapia afra mbenji

3. Labidochromis sp. mbamba

4. Melanochromis auratus

5. Melanochromis Northern blue

6. Melanochromis johani

7. Pseudotropheus demasoni

8. Pseudotropheus elongatus chewere

9. Pseudotropheus elongatus

10. Pseudotropheus msobo magunga

11. Pseudotropheus elongatus mpanga

12. Pseudotropheus crabro

Te podobaja mi sie kolorystycznie , za to jesli chodzi o ksztalt podoba mi sie Maylandia ale wszedzie tego pelno i za bardzo chyba bym nie chcial tak obchodzonego gatunku :) Boje się , że któregos dnia otworzę lodówkę a tam M.red-red :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tez oczywiscie mialem na mysli .

Czasem mozna by wymienic np jeden gatunek ale czy mi sie bedzie chcialo to odlawiac , szukac nowych - poza tym podejzewam , ze ciezko sie bedzie juz potem rozstac a jak sie kupi cos co nie bedzie jednak odpowiadalo to ciezko bedzie na to patrzec :)

Ech...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolorystycznie:


1) Labidochromis sp. Mbamba

2) Maylandia Msobo Magunga (Metriaclima)

3) Melanochromis auratus

4) Demasoni


Nie jestem przekonany co do 1 i 4, a w szczegolnosci 4...


Choc znowu wieksze stadko demasonow mogloby wygladac fajnie... tylko czy daloby sie pogodzic preferencje zywieniowe... nie wiem czy poglady sie zmienily ale demasoni uchodzily za wrazliwcow na "miesne" pokarmy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obsada pod wzgledem kolorystycznym wyglada cierkawie . Cieszy mnie tez ,ze nie wybrales ryb olbrzymow tylko raczej niewielkie "modele" :) 8-10cm i chyba tylko auratus dorasta do 12cm . Co do preferencji pokarmowych to przy wiekszosci opisywanych gatunków wskazana jest jednak dieta roslinna a jako uzupelnienie pokram miesny wiec chyba duzych klopotow demasoni by nie mial .


Czekam na inne ciekawe propozycjie.


Swoja droga to przy obsadzie po 4x9szt bedzie po ok 14-15L/rybke - czy to nie za malo ? Przy 4x8szt juz mamy 16L/szt. Pytam bo gdzies kiedys czytalem ,ze absolutne minimum to 17L/pyszczaka z malawi ale juz nie pamietam gdzie to wyczytalem i ile w tym bylo prawdy . Poza tym moze autor mial na mysli P. acei ktory dorasta do 18-20cm :)


Ciekawi mnie rowniez jak Wy kupujecie/kupywaliscie swoje obsady . Czy warto zadac sobie troszke trudu i kupic ryby np w 3 roznych miejscach po 4szt czy raczej wszystko u jednego człowieka ? Pisze oczywiscie o jednym gatunku - tak by geny choc troszke pomieszac . Z drugiej strony pewnie sprzedawcy w okolicznych miastach i tak maja te ryby od jednego hodowcy (miasta oddalone od siebie o ok. 70-120km) bo jak wpadam do zoologicznego to od dwóch miesiecy widze te same gatunki w tych sklepach :)


Na miejscu praktycznie dostal bym tylko auratusa - reszta to pewnie jakies sklepy netowe i przesylki konduktorskie . jedyny sklep jaki znam to sklepmalawi.pl . Gdzie jeszcze mozna dostac dobre, zdrowe , nieskundlone ryby ?

Na allegro pojawil sie nowy sprzedawca - ma praktycznie wszystko co mi zaproponowales i to w bdb cenach :)

malawian czy jakos tak jak by ktos chcial obejrzec :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że bardzo trudno Ci się zdecydować :) Tak to już jest.

Skoro za żółto więc co powiesz na afra cobwe, M. northern blue, Metriaclima greshakei, M. johannii- powinien sobie poradzić z taką dietą.

Jeśli miała by to być obsada z roślinożerców to polecam P. demasoni jako bazowy gatunek, L. trewavasae i M. callainos, M. msobo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możesz śmiało rozgarnąć ten "garb".  Wydaje się , że masz grubą warstwę piachu. 1-2 cm w zupełności wystarczy. Z biegiem czasu piasku ubywa ale zawsze można dodać jak już=ż będzie zbyt mało.
    • Cześć. Czy na tę stronę akwarium pada światło słoneczne? Możesz spróbować jakby zetrzeć w dół to zielone, wsuwając ostrożnie np. plastikową kartę do samego dna. Ostrożnie, by nie porysować szkła.
    • Hej.  W moim akwarium ryby przesunęły piach i powstała dosyć gryba warstwa a w niej sporo biologii. Nie jest to warstwa śmierdząca. Jak odrobinę poruszę, to nic nie czuć, więc mam nadzieję, że to jest "dobra warstwa". Estetycznie to wygląda średnio. Czy powinienem ten piach ruszyć i przesunąć, czy lepiej tej warstwy nie ruszać? Parmetry wody są OK (testy kropelkowe). Mam wysyp okrzemek, ale po prostu usuwam je z szyb regularnie.  Z góry dzięki za odpowiedź.  
    • Sporo zmian w obsadzie. Zrobiłem pierwszą redukcję od wpuszczenia ryb ponad rok temu. Oddałem jeden harem L. Perlmutt 1+3 (został drugi, 1+5), 3 samce C. Hara i 1 samca M. Msobo Magunga. W sumie poszło 9 ryb z 30. Przybyło za to stado I. Sprengerae 1+4. Ryby są sporo większe od reszty (mają 9-12 cm), ale zachowują się bardzo łagodnie, przynajmniej na razie. 😏 Wiem, niektórzy powiedzą, że za dużo gatunków (4) na 400 litrowe akwarium - ale za kilka miesięcy będę zapewne odławiał kolejne wybarwiające się samce Hary i Msobo, bo już widać, że jest ich zdecydowanie więcej, niż samic. Przynajmniej kolejne 5-6 ryb będzie do oddania, więc myślę, że ilościowo będzie OK. Pozdrawiam Bartka @HodowlaPyszczakówToruń, jeśli tu zagląda, bo to do niego poszły moje dotychczasowe ryby, od niego mam też rdzawe. 👍
    • Hej. Wcale nie musi tak być, że śledzie, poniżej masz trzy zrobione na szybko zdjęcia samiczki (9 cm) rdzawego, którego stada stałem się posiadaczem od wczoraj. 😉 samice mają ładny, jednolicie rdzawy/brązowy kolor, ciekawe uzupełnienie np. żółtego. 👍
    • @pulpetDzięki. A co się stało z rdzawymi, o których pisałeś jakiś czas temu w innym temacie?  Od Maingano, Demassoni i wszystkich Melanochromisów wolę trzymać się z daleka, już kiedy zaczynałem z Mbuną osiem lat temu miały opinię bandziorów. Pewnie doświadczeni hodowcy potrafią z nich wyciągnąć co najlepsze, ja się do nich nie zaliczam. 🤓 Jak pisałem, akwarium ma być dekoracyjne, ale przerybienie, vel. zupa rybna nie jest dla mnie opcją, bo wygląda nienaturalnie. Wolę mieć mniej gatunków, jeśli trzeba. Z internetowego riserczu wyszło mi coś takiego: Pseudotropheus sp. "acei" Labidochromis caeruleus Iodotrophus sprengerae (samice jako śledzie) + jakieś giętozęby antykoncepcyjne Kolorystycznie niebiesko-żółte z domieszką rudego, temperamentowo chyba najspokojniejsze na co można liczyć z pyszczaków (ofkors gwarancji nie ma), żywieniowo kompatybilne. Kompletna nuda dla wyjadaczy, ale na pierwsze Malawi po latach chyba przejdzie?  EDIT: Zawadziłem dziś przy okazji o LFS, regularnie mają Acei i yellowki, rdzawe się zdarzają. Ekipa i tak pojawi się dopiero w listopadzie, ale dobrze wiedzieć że są dostępne jakby coś. 
    • U mnie w 400 litrach fajnie funkcjonuje zestawienie Matriaclima Estherae Minos Reef i Pseudotrofeus cyaneorhabdos (Maingano). Jak poszukasz esterek w różnych morfach, to można całkiem fajny efekt uzyskać.  U mnie trochę trwało,  zanim się ułożyła obsada, bo niektóre osobniki się nawzajem nie tolerowaly. Zarówno samce jak i samice zrobiły sobie selekcję i został układ 2/5. Dla Maigano musi być dobra aranżacja, wtedy są spokojne w miarę. W źle poukładanych zbiornikach wstepuje w nie demon😜. Czyli kupa gruzu z mnóstwem zakamarków. Do tego na upartego dołożył bym Acei Luwala, chociaż wg mnie one fajnie działają od 200 cm długości. Ale kilka lat miałem w 160 cm i jakoś było. Acei rzadko wchodzą w interakcje z innymi gatunkami, a wewnątrz gatunku raczej na układ z jednym samcem bym liczył. Nigdy mi się nie udało utrzymać kilku dorosłych samców. Wybijały się z czasem  i zostawał najsilniejszy. Gatunki dość popularne, więc pewnie do zdobycia.
    • Czołem!  Po latach od rezygnacji z pysiaków rozważam powrót do Mbuny. Akwarium to Juwel Vision 450, filtracja FX4 podłączony do kanalizacji z pomocniczym JBL e901 z podpiętą grzałką przepływową JBL 500W i lampą UV 36W. Oświetlenie Fluval 3.0 1000mm. Woda w kranie obojętna.  Aktualnie pływa tam Ameryka Południowa - severumy, akary, sumy i kiryski, ale severumy upodobały sobie rośliny i zielonego nie uchowa się nic a sztuczne rośliny mi kompletnie nie leżą. Bez roślin glony rosną jak głupie, świecę na 1/6 mocy a i tak rosną, a bez mocnego oświetlenia i przy spokojnych rybach szkło nie wygląda dekoracyjnie - a stoi w salonie, więc dekoracyjne byc powinno, tu się "skobito" zgadzam. Mam swoje dwa akwaria w biurze (w tym 450L z samymi kolcobrzuchami karłowatymi 😍), niech to w salonie będzie ładne, żeby gościom i żonie się podobało a nie nerdowate, bo sum czekoladowy wypłynął spod korzenia w dzień.  Nauczony doświadczeniem trzymałbym się maks trzech gatunków i koniecznie miał jakieś giętozęby do antykoncepcji, więc raczej ryby wszystko- i mięsożerne. Kobita nie lubi "śledzi", ale jeden gatunek z brzydkimi samicami jakoś przeżyje, zwłaszcza gdyby były w układzie wielosamcowym.    Patrzyłem na przykladowe obsady, ale irlandzka akwarystyka pod względem wyboru gatunków jest jakieś 20-30 lat do tyłu za polską. Wysyłka z Europy (w tym z UK) niby jest możliwa, ale moim zdaniem ryzykowna, źle bym się czuł gdybym odpakował trupki.   Mam dwa sklepy w okolicy, ten pierwszy jest największy na wyspie, ale ma słabą stronę internetową, na żywo mają większy wybór i dobrego fachowca od pielęgnic.  https://www.seahorseaquariums.com/cichlids https://www.aquatic-village.com/product-category/fish/tropical/african-cichlids-fish/lake-malawi/ Wiem, że o dużo proszę, ale może ktoś doradzi co z tego co tam jest w ofercie da się zmotać, żeby działało i cieszyło oko?         
    • Jestem na czasie. Dwa dni temu do krainy wiecznych łowów odszedł (zawsze uważałem, że to samiec choć nie było to takie oczywiste ze względów o jakich napiszę dalej) "samiec" Cyrtocara moorii. Rybę zabrałem z akwarium, w którym nigdy nie powinna się znaleźć - typowej 80'tki. Był to rok 2017, styczeń. Wtedy ryba według poprzedniego właściciela miała około dwóch lat. U mnie do akwarium została wpuszczona kiedy miała 12 cm, a przez kolejne prawie 8 lat urosła o ledwie 4 cm. Tak naprawdę wzrost miała zahamowany już dawno. Nigdy nie była awanturnicza, nigdy nie widziałem jej łapiącej się za pysk z inną rybą. Wiodła spokojny tryb życia, nawet kiedy zdychała rano jeszcze trzymałą się dna w głównym nurcie, a po pracy znalazłem są za kamieniem. Szczerze mówiąc wydaje mi się, że był to pierwszy w moim okaz, który zdechł ze starości a nie w związku z odniesionymi ranami lub ze stresu spowodowanego przez innych współpływaczy.   Także myślę, że wiekiem dobijał już do okrągłej 10.   Jaki wpływ na rozwój miała początkowa faza życia w ciasnocie? Czy wydłużyła, a może skróciła długość życia?  
    • Witam, ja u siebie nie mam ale analizowałem kiedyś ten temat, bo chciałem mieć. Gdzieś widziałem proste testy i taka 3W dawała radę w akwarium rzędu 60l. Wychodziło że musiałbym mieć dużo mocniejszą a to znowu koszt większy i po użyciu kalkulatora temat upadł, bo okazał się nieco nieekonomiczny.  Chętnie też poczytam czyjeś przemyślenia, bo zastanawiam się czy przy Malawi ma to rację bytu? 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.