Skocz do zawartości

Nalot, pył, drobinki na tafli wody


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wykonałem przed chwilą pomiary, i tak:
GH- 11
KH- 8
pH- 8
NH4- 0,2
NO2- 0,2
NO3 - 2

Czyżby coś zaczęło się dziać? :)



Czy mam dosypywac trochę pokarmu czy zostawić już proces samemu sobie?
Opublikowano
13 godzin temu, lukasz830302 napisał:

Ok, metoda egon44 wdrożona. Czekam zatem cierpliwie i obserwuje

Jak wybrałeś to trzymaj się jednego bo już  napisałeś że wrzuciłeś trochę pokarmu a za chwilę ktoś inny proponuje ci znowu byś wrzucił pożywki a sam kombinujesz jeszcze rybkę .

Co do pytania Darka eljota a teraz propozycji Andrzeja egona to ja nie widzę zasadniczej różnicy pomiędzy

Tropical Bacto Active a Sera Bio Nitrivec - moim zdaniem są to bakterie czyszczące z pożywką i jeśli zawierają bakterie nitryfikacyjne to śladowe ilości. Zacytuję jedno zdanie z opisu Tropicala.

" Ponadto szczepy bakterii zawarte w preparacie BACTO-ACTIVE wspomagają działanie bakterii nitryfikacyjnych. "

Ja to rozumiem że więc nie zawierają bakterii nitryfikacyjnych ale może się mylę. Zupełnie podobny jest opis Sery i tu Darku cytowałem link do opisu producenta.

Dlaczego w szablonie startu na WA precyzyjnie podałem jakie bakterie należy użyć co mi wypomniał pozner w piątek ( była długa dyskusja na temat czy proponować młodziankom ścisłe ramy postępowania jak ja opisałem, czy jak opisał to pozner w FAQ tylko ogólne ramy postępowania dając ogólnikowe informacje osobie która i tak nic nie wie na temat).

Obaj pozostaliśmy przy swoim:D ale na forum macie obie możliwości do zastosowania.

A no dlatego że jest takie mnóstwo róznych preparatów bakteryjnych róznych firm a tylko kilka zdecydowanie i wrażnie takie które zawierają tylko bakterie nitryfikacyjne wymienione grupami ( Nitrosomonas, Nitrobacter, Nitrispira ) i na pewno nie zawierają  pożywki ani jak ostatnio dostrzegam równieżz jakieś dodatki które potrafią ukryć dla testów i NO2 i NO3 .

Start na WA i takie nie zalecane inne bakterie typu czyszczące czy rozkładające pokarm a nie rozkładające amoniaku czy azotynów są po prostu w tej metodzie nie wskazane a wręcz zacierające obserwację prawidłowo przebiegającego startu nowego akwarium.

Moim zdaniem żaden z doświadczonych akwarystów nie robi czystego nowego startu bo albo użyje elementów ze starego baniaka albo z zasobów w szafce - jakaś pompa z nie odkażonym wnętrzem gdzie mogły przetrwać uśpione bakterie , węże, czy inne kamienie. Co wtedy wlejemy czy bakterie gnilne , czy nitryfikacyjne - nie ma znaczenia bo i tak rusza to bez problemu i o wiele szybciej niż taki  zupełnie sklepowy nowy zestaw wszystkiego.

Dlatego Andrzeju się dziwisz problemom młodzianków :Dbo od wielu lat nie masz do czynienia z nówką i startem od podstaw.

Sam się na tym złapałem i potem zanim robiłem test startu to wszystko odkażałem wodą utlenioną albo perhydrolem.

Opublikowano
Godzinę temu, deccorativo napisał:

Moim zdaniem żaden z doświadczonych akwarystów nie robi czystego nowego startu bo albo użyje elementów ze starego baniaka albo z zasobów w szafce - jakaś pompa z nie odkażonym wnętrzem gdzie mogły przetrwać uśpione bakterie , węże, czy inne kamienie. Co wtedy wlejemy czy bakterie gnilne , czy nitryfikacyjne - nie ma znaczenia bo i tak rusza to bez problemu i o wiele szybciej niż taki  zupełnie sklepowy nowy zestaw wszystkiego.

Dlatego Andrzeju się dziwisz problemom młodzianków :Dbo od wielu lat nie masz do czynienia z nówką i startem od podstaw.

Sam się na tym złapałem i potem zanim robiłem test startu to wszystko odkażałem wodą utlenioną albo perhydrolem.

A co powiesz na to Henryku jak powiem Tobie że start dwóch zbiorników robiłem od zera na nowym sprzęcie,złożu,piasku(tego z mojej łapki :D ) oraz kamieniach...

Więc jako tako problem startu od zera jest mi znany gdzie przebiegł on bez problemów a po 3 tygodniach wpuszczałem rybki ;) 

Użyłem tylko  BACTO-ACTIVE+troszkę pokarmu jako pożywkę dla bakterii...

Godzinę temu, lukasz830302 napisał:

Wykonałem przed chwilą pomiary, i tak:
GH- 11
KH- 8
pH- 8
NH4- 0,2
NO2- 0,2
NO3 - 2

Czyżby coś zaczęło się dziać? :)

 

Czy mam dosypywac trochę pokarmu czy zostawić już proces samemu sobie?

Nic na razie nie dosypuj tylko czekaj i rób pomiary(NH4,NO2,NO3) co parę dni.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
2 godziny temu, deccorativo napisał:

Ja to rozumiem że więc nie zawierają bakterii nitryfikacyjnych ale może się mylę. Zupełnie podobny jest opis Sery i tu Darku cytowałem link do opisu producenta.

No moim zdaniem się mylisz, skoro producent pisze, że bakterie w produkcie sery usuwają materię organiczną, amoniak i azotyny, to jakie bakterie to czynią jeśli nie nitryfikacyjne ?

Produkt sery uratował mi ryby po przesiadce z akwa ogólnego na malawkę (nie widziałem że jest prodibio bez pożywki ;) )

58 minut temu, lukasz830302 napisał:

Ok, a naloty na szkle oczyszczać czyscikiem czy też zostawić?

Jak ci przeszkadza to wyczyść ;) 

Opublikowano (edytowane)

Już pisałem kilkukrotnie, ale niektóre wpisy są ignorowane.

 

U mnie biologia od zera wystartowała na BACTO-ACTIVE za 15 złotych i WA za 0 zł. 

Zbiornik po niecałych trzech tyg był gotów do zarybienia.

Edytowane przez bobanr
Opublikowano (edytowane)

Zamieszam pomiary z dnia 26.02., godz. 10:00 i dzisiejsze aktualne tj. 28.02., godz. 17:00.

26.02. niedziela (w chwili wlania Bacto Active).
GH- 11
KH- 8
pH- 8
NH4- 0,2
NO2- 0,2
NO3 - 2

28.02. wtorek.
GH- 11
KH- 8
pH- 8
NH4- pomiędzy 0,1 a 0,2
NO2- 0,3
NO3 - na skali pomiędzy 2 a 5, dałbym 3.


Kubełek chodzi cały czas na jednym koszyku gąbki i jednym koszyku ceramiki. Trzeci koszyk jest pusty.
Światło w akwa wyłączone, temp. 30 stopni. 

 

Edytowane przez lukasz830302
Opublikowano

Dzieje się nieźle. Sądzę że najpóźniej w piątek NH4 powinno być niewykrywalne. Wtedy NO2 dobije wysoko, być może do wartości 1mg/l, po czym zacznie spadać a NO3 będzie sobie rosło. Do dojrzałości akwariumka, jeszcze niekrótka droga

Opublikowano (edytowane)

Cóż, poczekam tyle, ile będzie konieczne. 
Nie mniej, dobrze słyszeć nutę optymizmu :)

Przy okazji, mam dwa pytania:
1. czy mogę "schować" deszczownicę pod taflę wody, ale wyloty skierować ku powierzchni? - Nadal będzie to wprawiało taflę wody w ruch, ale zniweluje uciązliwy odgłos przelewania wody .. ;/ 
2. czy temp. na termostacie nadal 30 st.C., czy wrócić do 26?

 

Edytowane przez lukasz830302

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.