Skocz do zawartości

Kształt Lethrinops lethrinus a kształt różnych Otopharynxów


harisimi

Rekomendowane odpowiedzi

Siedem pierwszych postów tego wątku przeniosłem z innego wątku - tworząc nowy w odpowiednim dziale. - tom77

Dnia 19.01.2017 o 23:59, pozner napisał:

Wyglądu Lethrinopsa też nie ma. Pysk nie lethrinopsowy. Bardziej podobna do O. tetrastigmy, czy T. intermediusa. Ale tetrastigma też kiedyś chyba była Lethrinopsem. Lethrinus też może któregoś dnia stać się Otopharynxem. 

No ale jak wyciągnie trąbę to już wypisz wymaluj Lethrinops:

mordeczka.jpg

Edytowane przez tom77
utworzenie nowego wątku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, harisimi napisał:

No ale jak wyciągnie trąbę to już wypisz wymaluj Lethrinops:

 

mordeczka.jpg

No nie wiem. Może moje albusy są jeszcze za małe, ale nie zauważyłem u nich żadnej trąbki. Walą w piasek tym swoim zakrzywionym dziobem i tyle. Dla mnie to, co na zdjęciu, to bardziej tetrastigma, niż Lethrinops

A tutaj trąbki moich tetrastigm :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pozner napisał:

No nie wiem. Może moje albusy są jeszcze za małe, ale nie zauważyłem u nich żadnej trąbki. Walą w piasek tym swoim zakrzywionym dziobem i tyle. Dla mnie to, co na zdjęciu, to bardziej tetrastigma, niż Lethrinops

A tutaj trąbki moich tetrastigm :)

 

No mi to tetrastigmy zupełnie nie przypomina :). Fakt, że albusa tez nie za mocno :)> jednak już Taeniolethrinops trąbę ma. Zresztą tetrastigme spotka rewizja bo zupelnie nie przypomina choćby lithobatesa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, eljot napisał:

Z  aktualnych Otopharynx,ów to właśnie lithobates odbiega kształtem od pozostałych ;) 

Nie twierdzę, ze akurat ona musi wypaść ale Otopharynx to nadal śmietnik przykładowo:

antron
brooksi
sp. 'golden blueface'
decorus
lithobates
tetrastigma

optycznie niewiele te ryby łączy. Czy poza optyką coś jednak łączy trzeba by mocno poczytać i wierzyć mądrzejszym :).


 

Dnia 2.02.2017 o 17:30, pozner napisał:

No nie wiem. Może moje albusy są jeszcze za małe, ale nie zauważyłem u nich żadnej trąbki. Walą w piasek tym swoim zakrzywionym dziobem i tyle. Dla mnie to, co na zdjęciu, to bardziej tetrastigma, niż Lethrinops

A tutaj trąbki moich tetrastigm :)

 

jako ciekawostkę dodam, że Lethrinops lethrinus trze się bez jakichkolwiek oporów z Tramitichromis intermedius a pływające tetrastigmy zupełnie go nie obchodzą. Lethrinops też się nimi nie interesuje.

Edytowane przez harisimi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, eljot napisał:

Jest ich trochę: walteri, tetraspilus, spots .... Lithobates kształtem jest najbardziej smukły (może poza dombwe) a chyba wszystkie łączą tylko kropki ;) 

Faktyczynie jest sporo ryb innych ale i tych podobnych do tetrastigma nie jest mało. Być może razem utworzą rodzaj. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dodać można torpedo blue i silver :) Są jeszcze bardziej smukłe niż lithobates.

Twój Lethrinops, harisimi, jest kształtem głowy i ciała bardziej zbliżony do tych niektórych Otopharynxów i Tramitichromisów, niż do Lethrinopsów. Chodzi mi przede wszystkim właśnie o kształt głowy. Przyjrzyj się. Na Twoim zdjęciu wyraźnie widać zarys garbu tłuszczowego. U moich tetrastigm on był wyraźny, ale moje ryby zawsze dobrze wyglądały i wyglądają ;) Czy taki garb jest możliwy u Lethrinopsów?...nie wydaje mi się. Cechą charakterystyczną Lethrinopsów jest ten "papuzi" kształt głowy. No i dochodzą jeszcze czarne plamy, których u Lethrinopsów też się nie obserwuje.

4 godziny temu, harisimi napisał:

jako ciekawostkę dodam, że Lethrinops lethrins trze się bez jakichkolwiek oporów z Tramitichromis intermedis

Tylko potwierdzasz tym moje spostrzeżenia. Ciekawe czy zainteresowałby się innym Lethrinopsem?

Edytowane przez pozner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozner po pierwsze nie wiem gdzie ty widzisz garb tłuszczowy  moich Lethrinops ;). Gdyby miały jakiekolwiek tendencje do tego na pewno nie byłyby w moim akwarium bo nie przepadam za rybami, które go mają ( stąd brak  mnie w akwarium pięknych kolorystycznie tetrastigma czy moorii ) po drugie piszesz o całym rodzaj Lethrinops jako o rybach dość jednorodnych opierając się na najmniejszych gatunkach czyli albus czy red cap i może kilku innych. Różnorodność tego rodzaju ( bardzo starego rodzaju ) jest jednym z największych jak nie największym spośród ryb z jeziora Malawi ( naliczyłem 68 gatunków lub potencjalnych gatunków zakwalifikowanych do tego rodzaju w tym głębinowe wyglądające jak paletki :) ). To również takie rybska jak wyraźnie inny sp. 'micrentodon makokola' czy kosmicznie inne np altus. Co do plam to Lethrinops lethrinus nie mają plam, pojawiają się one tylko w momencie wybarwiania, kiedy pas się rozrywa i wygląda jak plamy. Jeśli ryba jest nisko w hierarchii lub źle się czuje pas jest wyraźny. W pełni wybarwiona nie ma ani plam ani pasa a taki średniak może wyglądać jakby to były plamy. Dobrze to widać na samicach i rybach młodych:

Moje ryby są wyższe niż były te z poprzedniego zakupu. Myślę jednak, że to jest spowodowane tym, że jest to inna lokacja lub błędna dietą w dzieciństwie ( ryby kupowałem około 9 cm ). Dlatego czekam i z ciekawością obserwuję jakie będą ich dzieci, które karmie osobiście. Nawet "bardzo dobrze" karmione Lethrino nie mają guza tłuszczowego. Adrian też z początku miał za dużo serca dla ich apetytu ale nie widziałem, żeby Lethrinops miał garb raczej "szedł" w dolnych partiach i rozbudowywał pierś i brzuch. Poza tym na rybach pojawiają się typowe pionowe pasy co też widać na niektórych zdjęciach.

samica lethrino.jpg

samiec adriana.jpg

Nie do końca natomiast rozumiem co potwierdza to, że Lethrinops trze się z Tramitichromis. Ten drugi to rodzaj najbliższy Lethrinops a intermedius wygląda jak taki troszkę mocniejszy albus czy red cap. Wszystkie Tramitichromis w pewnym momencie były Lethrinops i spośród nich je wydzielono. Gdyby interesował się tetrastigma to rodziło by zaś podejrzenie, że być może ona jest jednak Lethrinops. Lethrinus jest opisany od 1893 roku i jak do tej pory go nie zrewidowali to raczej nie zrewidują. Zauważam pewne podobieństwa do niektórych Tramitichromis ale pewne czynniki zdecydowały, że został przy Lethrinops. jakie nie doczytałem ale jak doczytam dam znać :).

Edytowane przez harisimi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


 

Dnia 2/3/2017 o 12:15, harisimi napisał:

Pozner po pierwsze nie wiem gdzie ty widzisz garb tłuszczowy  moich Lethrinops ;).

Mają garb tłuszczowy. Przy bogatszej diecie na pewno by się uwidocznił. U eljota tetrastigmy też nie mają garbu. Tu masz fotki:

http://www.ems-vechte-aquaristik.de/html/lethrinops_lethrinus_0.html

http://elcaudelciclids.wixsite.com/ciclidosdelrift/lethrinops-lethrinus

Dnia 2/3/2017 o 12:15, harisimi napisał:

Co do plam to Lethrinops lethrinus nie mają plam, pojawiają się one tylko w momencie wybarwiania, kiedy pas się rozrywa i wygląda jak plamy. Jeśli ryba jest nisko w hierarchii lub źle się czuje pas jest wyraźny. W pełni wybarwiona nie ma ani plam ani pasa a taki średniak może wyglądać jakby to były plamy.

Tak samo jest u tetrastigmy, Samiec beta, mimo że wybarwiony jest jak samiec alfa, miewa wyraźne kropy. To "znamie" jest w każdej z tych ryb i uwidacznia się gdy ryby nie czują się pewnie. U samca alfa też by się takie kropy uwidoczniły gdyby poczuł się niepewnie.

Dnia 2/3/2017 o 12:15, harisimi napisał:

Nie do końca natomiast rozumiem co potwierdza to, że Lethrinops trze się z Tramitichromis. Ten drugi to rodzaj najbliższy Lethrinops a intermedius wygląda jak taki troszkę mocniejszy albus czy red cap. Wszystkie Tramitichromis w pewnym momencie były Lethrinops i spośród nich je wydzielono.

Ja tego też nie rozumiem. Tramitichromis intermedius często mylony jest właśnie z tetrastigmą. W pewnym momencie tetrastigma była też Lethrinopsem. Jak widzę taki filmik, to tylko on potwierdza to, że bliżej lethrinusowi do tetrastigmy, czy intermediusa, niż do Lethrinopsów. Gdyby nie ten czarny pas, powiedziałbym, że to tetrastigma.

https://www.youtube.com/watch?v=K4K3PCxpDNE

 

Dnia 2/3/2017 o 12:15, harisimi napisał:

Ten drugi to rodzaj najbliższy Lethrinops a intermedius wygląda jak taki troszkę mocniejszy albus czy red cap.

No nie, udowodnij to.

Edytowane przez pozner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.