Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy tylko ja mam wrażenie, że kolega przekarmia ryby? Tam po powierzchni jeszcze pływa pokarm a chętnych na niego nie ma? Albo coś się w akwarium dzieje niedobrego...

Wysłane z telefonu

Opublikowano

Nic nie przekarmione, w pierwszy dzień nie karmione w ogóle, później małymi kroczkami więcej, bo bardzo plochliwe były. Niektóre czują się jak u siebie i walczą o teren. Synodontisy wieczorami pływają jak szkolne po całym baniaku, a przecież teoretycznie to sumy są najbardziej wrażliwe. Cyrkulcja to atman 306 wyłączany na czas karmienia (na filmiku również). Do tego sobo wp-300m wyłączony od wczoraj bo za duża wirówka była i wydawało się że niektóre ryby są mocno zmęczone.
Jutro rano robię pełne testy. Zastanawia mnie tylko jeszcze czy mogła mieć na to wpływ żywica mb101 (którą polecał importer z Gorzowa) zamiast mb20?

Opublikowano (edytowane)

Ewidentnie widać że jest zatrucie.

Tak właśnie to się objawia .

Podmienin wodę i na ta chwilę nie stosuj żywicy dopóki sytuacja się nie poprawi.Równie dobrze wodociągi puściły chemię do wody .Ostatnio obserwuje dość dużo chloru w wodzie z kranu .

Węgiel aktwyny dobrze by zrobił .

Nie można rozwniez wykluczyć ze nitryfikacja nie robi kompletnej roboty jescze .

Edytowane przez przemek wieczorek
Opublikowano

Wodę nalewałem w sumie przez 5 dni przez filtr RO-DI, następnie sól i buffer według procedury @deccorativo z wątku

Według moich obliczeń (średnia przepływu wody l/h) weszło 360l. netto więc dałem 24 łyżeczki soli i 12 łyżeczek buffera, grzałka i ceramika ze starego baniaka i po 24h przesiadka. Więc teraz wymiana wody to ostateczność, bo nie widzę tego ponownie. @eljot żywicy nie ma w baniaku, użyta była na ostatnim etapie filtracji dokładnie taka:

http://www.filtrwody.pl/pl/p/PUROLITE-MB101-DEMINERALIZACJA-ZLOZE-ZYWICA/691

Do klejenia kasety i tła użyłem tych dwóch klei:

20170219_100424.thumb.jpg.ad74b1ec87f730e19d46dbbd9660f3de.jpg

Korzenie wygotowane, kamienie wyszorowane, spienione pcv z fabera, siatka ocynkowana na TMBT, na dnie spienione pcv posmarowane zostało silikonem akwarystycznym w małej tubce i posypane piaskiem. Piasek płukany w wodzie RO/DI wielokrotnie już dwa miesiące wcześniej, później przyszło jedno źle sklejone akwarium i pasek poszedł do piwnicy, przed wrzuceniem do baniaka przeszedł płukanie w RO/DI jeszcze trzykrotnie.

@przemek wieczorek zatrucie wody? Czy chemia z wodociągów jest w stanie przejść przez filtr RO, a jeśli tak to chyba nie leciałaby ciągle przez 5 dni, a tyle z przerwami zajęło mi nalewanie.

Dzisiejsze wyniki testów:

PH - 7,3 (mierik elektroniczny)

NH4 - <0,05 (JBL)

NO3 - 1 (JBL)

NO2 - 0,025-0,05 (JBL)

PO4 - 0,0-0,25 (zoolek)

GH - 6 (zoolek)

KH - 6 (zoolek)

 

 

 

Opublikowano

Moim zdaniem - za duży szok dla ryb - wpuściłeś je 24h po wlaniu buffera i soli  a przedtem były w wodzie kranowej. Biologię masz bo stare złoże przełożyłeś ale gwałtowny skok wszystkiego za duży

To że parametry jak w jeziorze to  lepiej ale nie natychmiast..  Dzieci z Warszawy jak pojadą w góry też od razu chorują na taką chorobę krakowiankę.

Jak pamiętam u mnie baniak na RO/DI startował od zera i ryby pojawiły się po 3-4 tygodniach od ustabilizowania biotopu.

Opublikowano
5 minut temu, deccorativo napisał:

Moim zdaniem - za duży szok dla ryb - wpuściłeś je 24h po wlaniu buffera i soli  a przedtem były w wodzie kranowej. Biologię masz bo stare złoże przełożyłeś ale gwałtowny skok wszystkiego za duży

To że parametry jak w jeziorze to  lepiej ale nie natychmiast..  Dzieci z Warszawy jak pojadą w góry też od razu chorują na taką chorobę krakowiankę.

Jak pamiętam u mnie baniak na RO/DI startował od zera i ryby pojawiły się po 3-4 tygodniach od ustabilizowania biotopu.

Nie do końca... Przez ostatnie 1,5 miesiąca w starym baniaku robiłem cotygodniowe podmiany po 33l. wodą RO-DI, dzień wcześniej przygotowaną sól z bufferem w wodzie z baniaka dolewałem po trochu podczas podmian. W sumie były 4-5 podmian po 33l. w 200l baniaku.

Dziś wyciągnąłem TMBT, bo znów się zapchało i pompa siorbała, a przecież płukałem je w wodzie RO-DI przy okazji przeróbki kaseciaka dwa dni temu, świeży polimer, który dosypałem do starego wygląda jakby spleśniał, a woda trochę mętna/mleczna się zrobiła (patrząc po długości baniaka) z tym że niekoniecznie od TMBT, bo od padliny też mogła, a nie zwróciłem na to wcześniej uwagi :(

20170219_110332.jpg

Opublikowano (edytowane)

Poczytaj o ichtiosporidiozie. Może to to, ale będzie mógł to stwierdzić tylko ichtiopatolog.

To na zdjęciu wygląda jak jakiś rodzaj grzyba.

Edytowane przez pozner

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.