Skocz do zawartości

Zamiana 240L na Optiwhite 480L-172×47×60h


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
20 minut temu, spiochu napisał:

No pięknie. Ale co z lewą stroną? Z tą szybą to tak jakby jej nie było...
Jednak nie zdecydowałeś pozbyć się telewizora... ;)

Wysłane z telefonu

Hehe, lewa strona jest docięta tylko jeszcze jej nie dokleiłem. Dzisiaj to zrobię.

Opublikowano

Zbiornik w środę prawdopodobnie będzie do odbioru.
Powoli wszystko już mam z kompletowane. W poniedziałek przychodzi paczka z formatkami pcv więc będę kleił pokrywę i turbo kasetę.
Wczoraj doszła gąbka myślicie że dobrym pomysłem byłoby wrzucić ja tak luzem do starego zbiornika? Może bakterie by się już zasiedliły? Mogę ją polać stability albo prodibio?

Przy okazji myślę o aranżacji. W starym akwa mam serpentynit, który wykorzystam z lewej strony zbiornika. Zbuduje jakąś kompozycje z nich lub zostawię tylko ten duży.
07d139d01189107ea0642f44a5d38cd4.jpg84a7ce7b7686ea5571a7355df27e8342.jpg

Kupiłem dodatkowe kamienie z tymże zakupy robiłem późnym popołudniem kiedy prawie się z ciemniało i niestety są przeciętne ale może coś się z nich stworzy.
Proszę o podpowiedź czy idę w dobrym kierunku jeśli chodzi o ułożenie kamieni:
eadb8778180faee971215f2a2f4a54d7.jpg

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
 

Opublikowano

Część rzeczy może niepotrzebnie, ale.......powiem:

1/ rozsunął bym dwie "kupy" tworząc między nimi plażę

2/ odległości między "kupami" a bokami zbiornika nie powinny być takie same

3/ wielkości "kup" nie powinny być identyczne

4/ ilość kamieni jest funkcją strategicznego wyboru: mbuna czy non-mbuna

5/ moim zdaniem, lepiej wygląda: dużo mniej kamieni, ale choć trochę większych

6/ warto ekspozycję "na sucho" spryskać wodą - z reguły wychodzi wtedy, że któryś kamień nie pasuje do reszty

7/ wszystko powyżej jest mniej istotne od tego, czy akwarium będzie podobało się Tobie:smile:

Powodzenia

  • Dziękuję 1
Opublikowano
31 minut temu, tom77 napisał:

Część rzeczy może niepotrzebnie, ale.......powiem:

  Kolego każda rada się przyda i za każdą dziękuję.

32 minuty temu, tom77 napisał:

1/ rozsunął bym dwie "kupy" tworząc między nimi plażę

2/ odległości między "kupami" a bokami zbiornika nie powinny być takie same

3/ wielkości "kup" nie powinny być identyczne

Rozumiem.

33 minuty temu, tom77 napisał:

4/ ilość kamieni jest funkcją strategicznego wyboru: mbuna czy non-mbuna

Z racji tego że to będzie moja druga przygoda z Malawi, tym razem mam zamiar delektować się Utaką, ale jeszcze dokładnie nie podjąłem decyzji jaka będzie obsada.

42 minuty temu, tom77 napisał:

5/ moim zdaniem, lepiej wygląda: dużo mniej kamieni, ale choć trochę większych

No właśnie podobnie moja luba mówiła. Echh trzeba będzie się jeszcze raz wybrać po kamienie.

42 minuty temu, tom77 napisał:

6/ warto ekspozycję "na sucho" spryskać wodą - z reguły wychodzi wtedy, że któryś kamień nie pasuje do reszty

Dobry pomysł - dziękii!

Opublikowano (edytowane)

Kolejne dni oczekiwania na szkiełko upłyneły pracowicie :D

Po odpracowaniu "pańszczyzny" wpadam do domu i przygotowuje wszystko co zaplanowałem.

Lewa strona do komody wklejona, Spiochu już nie mam Telewizora ;) Polecam nózki, bardzo łatwo się poziomuje i za 4zł naprawdę dobra jakość, wysokość tylko 4,5cm.

Pokrywa z płyt Hips i PCV prawie skończona, pochwale się jak wszystko zmontuje :D

Turbp Kaseciak 2w1 skończony, pozostaje jeszcze folie pozrywać. Środkowa przegroda ruchoma, przepływ dolny ustawiony na 6cm.

DSC06772.JPGDSC06771.JPGDSC06775.JPG

 

Jak myślicie zasys będzie wystarczający: 5 szczelin po 5cm na 5mm i w podłodze 5mm na 5mm??

Mam jeszcze pomysł, choć nie jestem jeszcze pewien czy go wykonam, mianowicie chcę dokleić z prawej strony małą komorę na ukrycie bloku z rury PCV na purolite. Co sądzicie?

 

Edytowane przez eazeo83
Opublikowano

Przemek -  widzę najnowsze arcydzieło filtracyjne - turbo-kaseciak z ruchomą przegrodą. Szczeliny wystarczą na pewno i nic nie doklejaj bo wiedziałem wcześniej  że trzeba coś nowego wymyślić :D

W prezencie masz zdjęcie jak zrobić elastyczny blok adsorbera na cały 1 litr Purolite by wszedł do komory pompy nad pompę główną a kranik wystawał nad lustro w komorze.

20161019_220417.jpg

Kupuje się to w każdej aptece za mniej niż 2zł i ucina to długie:D niestety drobinki Purolite tylko raz trzeba za pomocą lejka wsypać do środka wyjmując kranik ( łatwo się demontuje )  Od strony pompy ma taki zawór zwrotny by się mocz nie cofał to i drobinki Purolite też nie cofną się do pompy. Po załadowaniu Purolite wpychasz trochę waty akwarystycznej w rurkę przy kraniku i wciskasz na powrót ten kranik.  Jak puścisz wodę to się nadmie jak balon i wypełni komorę - wiesz że ciszej bo pompę mniej słychać:D

Chciałem jutro załadować i sprawdzić w działaniu ale zrób to ty.:D ja kończę chińskie tło i pompa z Niemiec przyszła 4500l/h  30W za całe160 zł:e_biggrin: no to jest dopiero kobylasta bestia już mi się podoba - testy czas zacząć.

 

 

 

Opublikowano

Dwa zastrzeżenia co do użycia tego worka. Nie jest przystosowany do pracy pod ciśnieniem i długotrwałego przebywania w wodzie. Może się rozlecieć. Drugie wstawiony do kasety z przegrodami po napełnieniu wodą skutecznie odetnie przepływ wody. Oczywiście to tylko moja teoria.

Opublikowano
28 minut temu, suricade napisał:

Dwa zastrzeżenia co do użycia tego worka. Nie jest przystosowany do pracy pod ciśnieniem i długotrwałego przebywania w wodzie. Może się rozlecieć. Drugie wstawiony do kasety z przegrodami po napełnieniu wodą skutecznie odetnie przepływ wody. Oczywiście to tylko moja teoria.

Z tym drugim jestem w stanie się zgodzić, ale skoro wytrzymuje mocz to raczej się nie rozpuści od wody.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.