Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dodam tylko że różnicę w zaglonieniu szyb zauważyłem dosłownie po kilku dniach bo baniak ma ponad 2 lata to się nawet małe róznice zauważa, wiem że jesień i światła mniej ale nie tak z dnia na dzień.  Jak widać po NO2 które przed wyjęciem złoża Matrixu było mniej niż <0,01ppm to teraz jest już mierzalne bo 0,05ppm  i stało się to praktycznie w ciągu 24h i dalej nie zmieniało się wcale. Na pewno TMBT po wyjęciu Matrixa znacznie lepiej pracuje bo od razu po kilku dniach widać to po i tak doskonałych poziomach NO3 ( było 5-7ppm a spadło do 1-2,5ppm i wyrażny zapach pracy TMBT).

Oczywiście wiem że nie ma bezpośredniej zależności bakterie nitryfikacyjne- glony ale po tym co widzę to są jakieś zależności pośrednie bo zmiana zaglonienia szyb ogromna i poznikały pewne glony które miałem " od zawsze".

Na pewno świat bakterii jest silniejszy niż świat glonów i być może bakterie działające w TMBT zabrały papu glonom bo na pewno TMBT lepiej pracuje po wyjęciu Matrixa. W kilku opisach biopolimerów znalazłem zapisy że pracujący biopolimer zabiera nawet papu cyjanobakteriom przez co grożba sinic maleje jak pracuje także TMBT.

Dla mnie płynie wniosek na razie tylko co do TMBT - umieścić jako pierwsze w przepływie wody a nie po ceramice i w jak największym wymuszonym przepływie minimum zmierzone 800l/h  Turbo kaseciak nie wymusi tak dobrego przepływu w leżącym pod pompą TMBT jeśli nie ma przegrody. Złoża Matrixa u mnie teraz nie mam ale przegroda została.:D

 

Opublikowano
2 godziny temu, spiochu napisał:

Moim skromnym zdaniem może być to powiązane też z lepiej pracującym TMBT, które pochłania nie tylko NO3 ale i PO4

To jest dla mnie przekonywające, dodatkowo TMBT jest złożem biologicznym które ma wpływ również na amoniak i azotyny. Możliwe że właśnie dzięki niemu wzrost NO2 był niewielki po wyjęciu matrixa. Jeśli dalej taki poziom będzie się utrzymywał oznaczać to będzie moim zdaniem, że ilość miejsca dla biologii jest na granicy co jest już trochę niebezpieczne.

Opublikowano
47 minut temu, eljot napisał:

To jest dla mnie przekonywające, dodatkowo TMBT jest złożem biologicznym które ma wpływ również na amoniak i azotyny. Możliwe że właśnie dzięki niemu wzrost NO2 był niewielki po wyjęciu matrixa. Jeśli dalej taki poziom będzie się utrzymywał oznaczać to będzie moim zdaniem, że ilość miejsca dla biologii jest na granicy co jest już trochę niebezpieczne.

To jak wytłumaczysz to, że u mnie w ok. 50 litrach pływało ok. 20 rybek 5-6 cm na samym filtrze gąbkowym i trochę żwirku na dnie , a NO2 było za każdym pomiarem niewykrywalne. Podobnie jest u "handlarzy" rybami, gdzie nie ma nic poza szybami i jakimś filtrem gąbkowym. Uważasz , że tam nie mają ustabilizowanej biologii i ryzykują utratę ryb lub ich choroby? .... Przyczynę NO2 trzeba szukać raczej gdzie indziej niż brak miejsca na namnażanie się bakterii...

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, kado napisał:

Podobnie jest u "handlarzy" rybami, gdzie nie ma nic poza szybami i jakimś filtrem gąbkowym. Uważasz , że tam nie mają ustabilizowanej biologii i ryzykują utratę ryb lub ich choroby? ....

...bo robią to na zasadzie tzw. sterylnego akwa . Czyli tak jak niektórzy miłośnicy palet ( co przy paletach mi się nie podoba). A cała biologia zostaje w gąbkach i wszystko jest OK

Przepraszam za OT bo to trochę daleko od tematu autora.

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano
6 godzin temu, kado napisał:

To jak wytłumaczysz to, że u mnie w ok. 50 litrach pływało ok. 20 rybek 5-6 cm na samym filtrze gąbkowym i trochę żwirku na dnie , a NO2 było za każdym pomiarem niewykrywalne.

Może czytaj ze zrozumieniem.

10 godzin temu, deccorativo napisał:

Jak widać po NO2 które przed wyjęciem złoża Matrixu było mniej niż <0,01ppm to teraz jest już mierzalne bo 0,05ppm  i stało się to praktycznie w ciągu 24h i dalej nie zmieniało się wcale

8 godzin temu, eljot napisał:

Jeśli dalej taki poziom będzie się utrzymywał oznaczać to będzie moim zdaniem, że ilość miejsca dla biologii jest na granicy co jest już trochę niebezpieczne.

 

Opublikowano

Test kaseciaka bez złoża po 2 tygodniach.

Wczoraj minęło 2 tygodnie od wyjęcia całego złoża Matrixa i pracy baniaka tylko na gąbce i piasku.:D

NH4 - nie wykrywalne

NO2 spadło z 0,05ppm  do 0,025-0,03ppm 

NO3 Salifert - dalej powolny spadek z 1-2,5ppm  do 1ppm. na tej czułej skali.

Ciekawe spostrzeżenia:D mam

1/ Po 2 tygodniach cały ten glon co był na szybach i zapewne także na tle , kaseciaku i kamieniach zgnił i  z wodą poleciał do kasety i zapchał mi gąbkę ppi45 tak bardzo że pompy zaczęły siorbać - spadek na gąbce 5-7cm a ponieważ także odparowało dużo wody to dodatkowe 3-4 cm niższe lustro spowodowało że pompa zaczęła siorbać.

Nigdy dotychczas nawet po 2 tygodniach nie płukania gąbki nie była tak zapchana by spadek po gąbce był aż tak duży.

Więc to co zniknęło z szyb się znalazło.

2/ Nie potwierdza się też teza że płukanie gąbki wypłukuje z niej znaczące ilości bakterii nitryfikacyjnych. Wypłukuje raczej te zdechłe które i tak już nie pracują i się nie trzymają mocno w porach gąbki.

Uzyskałem efekt wprost przeciwny - wypłukanie gąbki i to pod kranem z tego syfu co mi ją tak bardzo przytkał po 24h poprawił parametr NO2 - minimalnie spadło a nie wzrosło gdyby płukanie usunęło część bakterii nitryfikacyjnych. Podjąłem takie ryzyko płukania w kranówie tylko dlatego że jestem na końcu 2 km odcinka wodociągu i to sam więc woda do mnie płynie tak 2-3 miesiące od wpuszczenia jej z chlorem na stacji SUW Węgrów. Powinienem płukać albo w wodzie z akwarium albo w wodzie po ustrojstwie i tak radzę innym.

Podejrzewam że ta poprawa NO2 wynika z tego że odetkałem część zatkanych szlamem porów w gąbce i więcej natlenionej wody dotarło do wszystkich porów i zakamarków gąbki gdzie siedzą bakterie nitryfikacyjne. Przepływ się nie zmienił bo pompy wywalały tyle samo wody przed i po czyszczeniu.

Bez względu jak silnie będziecie płukać gąbki to złoża nitryfikacji w nim nie naruszacie. Ja tłukę gąbką z całych sił  o drzewo i kilkukrotnie płuczę na przemian aż woda z niej leci czysta - potem mocno wyciskam z kranówy i do baniaka. No to nic bakterii w tej gąbce nie powinno pozostać a jednak NO2 nie tylko że się nie podniosło to wręcz spadło minimalnie.

3/ Czy jestem już na granicy ilości miejsca dla bakterii nitryfikacyjnych jak podejrzewa Darek?

Dnia 9.10.2016 o 11:14, eljot napisał:

Jeśli dalej taki poziom będzie się utrzymywał oznaczać to będzie moim zdaniem, że ilość miejsca dla biologii jest na granicy co jest już trochę niebezpieczne.

Jeśli tą granicą jest brak jakiegokolwiek złoża ceramicznego to trudno już zejść poniżej jak nic już nie ma.:D więc mogę tylko ruszyć albo piasek albo gąbkę. Ruszyłem gąbką i nic a nawet lepiej:D

Ale wypłukanie gąbki bez ujemnego skutku świadczy że nie jest to granica. Chyba bardzie niebezpieczne jest przytkanie porów w materiale porowatym co osłabia biologię nitryfikacyjną. Potwierdzają to także ci z 5l ceramiki w zasyfionym kuble i NO2 nawet pod 0,2ppm

Czy na stałe poziom NO2 0,025-0,03ppm jest niebezpieczny? ale mierzony testem JBLa a nie protezami pomiaru czyli innymi testami jest na pasku JBLa na zielono czyli OK dopiero 0,05ppm JBL oznacza na zółto.

Wielu z was nawet przy 10-15l różnych złóż w dwu kubłach  ma też 0,05ppm i to stale - fakt zdarzają się osoby co mają jak ja przed testem <0,01ppm NO2 ale to raczej wyjątki.

Nie widzę jak na razie żadnego niebezpieczeństwa  a raczej niebezpieczne to jest u mnie przerybienie ok 70 sz tryb w 200l wody netto i to że od 2 lat mam odklejone tło pcv które odstaje na 1-2cm i tam na pewno jest martwa woda. 

No może paść argument że tak miałem i przed testem a NO2 było jednak poniżej wykrywalności. To odpowiem że przecież zmieniłem proporcje rozmieszczenia złóż nitryfikacyjnych i nie tylko wpłynęło to na zaglonienie szyb co od razu widać więc i mogło uwypuklić inne wady mojego baniaka jak martwą wodę czy przerybienie totalne.

By to poprawi czekam na okazję gruntownej rewolucji w baniaku czyli zmiany tło, kasety, piaski i kamieni oraz ryb.

Niebezpiecze to jest takie NO3 - 1ppm jak rośnie PO4 powoli do 1ppm albo zupełnie poza skalę. Pora lać atrament - koledzy:D

Jadę z testem tego turbo-kaseciaka do upływu miesiąca i wyławiam tą młodzież z baniaka bo czas najwyższy  ją sprzedać - wtedy powinno samo NO2 spaść do poniżej <0,01ppm - zobaczymy.

 

 

 

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, suricade napisał:

Jak rozumiem za poziom NO3 odpowiada TMBT?

Ja zawsze gąbki mechaników płuczę w wodzie płynącej prosto z kranu.

Tak Agnieszko mam w tym teście złoże 1,2-1,5l TMBT i uważam że ten wynik NO3 -1 ppm to jego zasługa, a ma co robić ok 70 szt tropheusów w 200l wody netto.

Złoże TMBT pracuje chyba u mnie najdłużej z nas wszystkich bo pierwszy go kupiłem i nie pamiętam już dokładnie ale zbliżam się chyba do 2 lat na jednym wkładzie. U mnie jest czyściutkie jak łza i mimo że podkówki częściowo się przełamały na pół  to nadal nic nie kruszy się i nie rozpada. Co najdziwniejsze nie ubywa go jak było z NGBC.

Producent podaje że złoże TMBT powinno być płukane i uzupełniane co miesiąc o ubytki  - nie płukane wcale przez wiele miesięcy z czasem się zaślimaczy, zagluci a wtedy  spada jego wydajność i w krótkim czasie potem szybko się rozpada i koniec balu. Jak świderki czyszczą to nic nie mleczy wody w baniaku - mam super kryształ choć i 1 l Purolite tam chodzi także.

Ja też chyba 1-2 razy tylko płukałem ale uważam że ten długi czas działania,  to zasługa świderków które tam w tym złożu stale siedzą i czyszczą każdą podkówkę na glanc.

Właziły mi też do pomp więc pompy są w siatce :D a w baniaku są 4 ślimaki helenki i co który świderek wyjdzie z TMBT to go zjedzą.

Po 2 latach więc opanowałem plagę świderków i zmusiłem do pożytecznej pracy.

 

Fajne pompy znalazłem do kaseciaków a szczególnie turbo-kaseciaków :D oczywiście elektroniczne energooszczędne ale nie DC a AC .

Jebao DCT/S 4000 to już sprawdzona klasyka ale droga -  ok 330 zł masz tam 10 biegów i funkcję feed.

Oczywiście można kupić takie Jebao AC już bez sterownika z 10 biegami i funkcją feed  w cenie

za Jebao AC 3500  około - 272zł u Jadwigi Morskiej  http://allegro.pl/pompa-obiegowa-jebao-ac-3500-799-i5078646012.html

ale w Chinach większość producentów pomp akwarystycznych dogania Jebao i pokazało się mnóstwo nowych  już energooszczędnych.

Tu macie taką alternatywę do Jebao AC 5000 ( u nas nie sprzedają tylko od razu AC 6500)

https://ae01.alicdn.com/kf/HTB1RRh3IpXXXXX.XXXXq6xXFXXXc/200607564/HTB1RRh3IpXXXXX.XXXXq6xXFXXXc.jpg?size=50014&height=465&width=700&hash=2806a4feaa589bcdb6f772755edc9838

https://pl.aliexpress.com/item/2015-New-1Pcs-Frequency-Conversion-CTP-4800-Filter-Pump-Energy-Saving-Eco-Water-Pump-For-Aquarium/32373033253.html?spm=2114.010208.3.11.qvD0mc&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_2_10056_10065_10068_10055_10054_10069_10059_10078_10079_10073_10017_10080_10070_10082_10081_10060_10061_10052_10062_10053_10050_10051,searchweb201603_3&btsid=8fb628d6-0a10-418c-97a5-03e92ecda9fb

dostawa z Niemiec więc szybko i wraz z kosztem przesyłki  42,94 $  czyli  167 zł energooszczędną pompę o parametrach 

4500l/h z 30 W mocy :D

Jest jeszcze kilku innych producentów ale muszą najpierw opuścić z cen to i ich wkleję.

Może któryś z londyńczyków zobaczyć ile będzie kosztowała z przesyłką do UK ? ja nie mogę zobaczyć z Polski.

 

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano
7 minut temu, deccorativo napisał:

Tak Agnieszko mam w tym teście złoże 1,2-1,5l TMBT i uważam że ten wynik NO3 -1 ppm to jego zasługa, a ma co robić ok 70 szt tropheusów w 200l wody netto.

 

8 minut temu, deccorativo napisał:

mam super kryształ choć i 1 l Purolite tam chodzi także.

 

Heniu zaczynam się gubić...

Miałeś robić test na samym piasku i gąbce a tu wynika, że masz purolite i tmbt? Czy coś źle rozumiem czy tak faktycznie jest? Chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że zarówno jedno jak i drugie to ogromne złoże dla baterii i nie może tu być mowy o teście z samą gąbką.

Opublikowano
18 minut temu, deccorativo napisał:

Tu macie taką alternatywę do Jebao AC 5000 ( u nas nie sprzedają tylko od razu AC 6500)

https://ae01.alicdn.com/kf/HTB1RRh3IpXXXXX.XXXXq6xXFXXXc/200607564/HTB1RRh3IpXXXXX.XXXXq6xXFXXXc.jpg?size=50014&height=465&width=700&hash=2806a4feaa589bcdb6f772755edc9838

https://pl.aliexpress.com/item/2015-New-1Pcs-Frequency-Conversion-CTP-4800-Filter-Pump-Energy-Saving-Eco-Water-Pump-For-Aquarium/32373033253.html?spm=2114.010208.3.11.qvD0mc&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_2_10056_10065_10068_10055_10054_10069_10059_10078_10079_10073_10017_10080_10070_10082_10081_10060_10061_10052_10062_10053_10050_10051,searchweb201603_3&btsid=8fb628d6-0a10-418c-97a5-03e92ecda9fb

dostawa z Niemiec więc szybko i wraz z kosztem przesyłki  42,94 $  czyli  167 zł energooszczędną pompę o parametrach 

4500l/h z 30 W mocy :D

Jest jeszcze kilku innych producentów ale muszą najpierw opuścić z cen to i ich wkleję.

Może któryś z londyńczyków zobaczyć ile będzie kosztowała z przesyłką do UK ? ja nie mogę zobaczyć z Polski.

 

Nie wiem jak AC 6500, ale chińska jest trochę kobylasta: 172x113x175mm

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.