Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 godzin temu, relativedegree napisał:

Porcje hikari daje bardzo ostrożnie i nie za dużo, bez namaczania. Robiłem test i nie pęcznieje.
Poza tym podaje JBL Novo Malawi, JBL spirulinę oraz raz w tygodniu JBL novo Rift ( namaczane, mocno pęcznieją ).
Wzrost ryb błyskawicznie ruszył jednak po dodaniu Hikari do diety. Stosowałem wcześniej granulkowe „New Life Spectrum Cichlid Formula” i nic. Pokarm wysokiej jakości polecany przez wszystkich a tu zonk.

Może być tak, że w Twojej wodzie brakuje jakiegoś składnika i nie było go także w podawanych pokarmach. Dopiero w Hikari znalazły wszystko co było im potrzebne.

  • Lubię to 2
Opublikowano
9 godzin temu, relativedegree napisał:

Pokarm wysokiej jakości polecany przez wszystkich a tu zonk.

Brak niacyny witaminy B3 powoduje zahamowanie wzrostu, u ludzi stosuje się przy mało urozmaiconej diecie. Może problem leży w trwałości pokarmu.

Opublikowano
19 minut temu, piotriola napisał:

Brak niacyny witaminy B3 powoduje zahamowanie wzrostu, u ludzi stosuje się przy mało urozmaiconej diecie. Może problem leży w trwałości pokarmu.

Albo brakuje katalizatora pozwalającego na przyswojenie składnika. Długo możemy zgadywać. :)

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 godziny temu, suricade napisał:

Albo brakuje katalizatora pozwalającego na przyswojenie składnika. Długo możemy zgadywać. :)

Zamiast zgadywać można użyć coś takiego🤔

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjzs_uqmNLjAhULiIsKHcvACtIQFjAAegQIABAB&url=http%3A%2F%2Fwww.sklep.videozoo.pl%2Fproduct_info.php%3Fproducts_id%3D3246&usg=AOvVaw0YYtFHF6c5hkP0yhFWmybD

Opublikowano

Ciekawie to się rozwinęło, trochę podsumuję:

- mówiąc o nurcie miałem na myśli, że ryba która "ćwiczy", szybciej rośnie, bo mięśnie pracują, ale oczywiście warunek, że jest odpowiednio karmiona. Jesli za słabo, efekt jest odwrotny.

Ja zawsze karmię na wielkość brzuszków, 7/8 NF, 1/8 mrożonki. Drugie kryterium 3/4 mięsny, 1/4 roślinny. Karmię codziennie, 2x, jedzenie znika w ciągu 5 minut, ale dlatego bo ryby duże, a rozmiar S, to mają co wyłapywać, oczywiście przy wyłączonej pompie, wiec wszystko trafia do brzuszków. Moje MDOKI urosły w pół roku z 4-5 cm, do 7-9 cm, więc zdecydowanie ładnie. Sulfury tez ostatnio wystrzeliły - były najmniejsze, ok 3 cm, teraz 6-8 cm.

- jeśli nurt jest za duży, to ryba może się też schować, a kryjówek u nas nie brakuje, więc mowa o walce o przetrwanie raczej odpada

- z nurtem chodzi mi też bardziej, że jak woda prawie stoi, to ryba leniwie pływa i nie spala kalorii, wtedy mniej je i tym samym dostaje mniej składników mineralnych, wtedy może wolniej rosnąć.

- faktycznie temperatura ma znaczenie też, bo przy wszystkich wodnych stworzeniach jest wymieniana jako czynnik. U Ampularii niska temp zwiększa dwukrotnie długość życia i start dojrzałości płciowej.

Oczywiście wszystko powyżej to tylko moje zdroworozsądkowe domysły.

@Tekapisał, że oddał pół obsady. Warto by było opisać, jakie były warunki u ciebie i u kolegi @kszyszek. To by było faktycznie miarodajne i wg mnie jest to jedno z najlepszych doświadczeń, więc warto to dokładniej opisać. Szczególnie ustawiona wydajność pompy, litraż, sposoby karmienia, temperatura.

Opublikowano
4 godziny temu, Falcowski napisał:

- z nurtem chodzi mi też bardziej, że jak woda prawie stoi, to ryba leniwie pływa i nie spala kalorii, wtedy mniej je i tym samym dostaje mniej składników mineralnych, wtedy może wolniej rosnąć.

Składniki mineralne to w kwestii wzrostu drugorzędna sprawa. Liczy się zbilansowana dieta w tym ilość przyswajalnego białka i tłuszczu. Składniki mineralne budują głownie szkielet, podstawowym składnikiem budulcowym jest białko, ale i np. tłuszcz czy witaminy, oraz wiele innych składników wpływa na prawidłowy wzrost i rozwój. Nie jest to takie proste, na szczęście natura jest dość tolerancyjna i nadrabia ewentualne braki.

Opublikowano

Chodziło mi ogólnie o wszystkie wartości odżywcze. To tak jak z ludźmi - jedna osoba jest na 1000 kcal i niszczy tym ciało zamiast chudnąć, bo brakuje składników odżywczych, druga ćwiczy regularnie i przy 2500 kcal nie tyje, ale przerabia dużo wiecej składników i jest dużo zdrowsza plus buduje mięśnie, a nie tłuszcz.

Opublikowano
10 godzin temu, Falcowski napisał:

Chodziło mi ogólnie o wszystkie wartości odżywcze. To tak jak z ludźmi - jedna osoba jest na 1000 kcal i niszczy tym ciało zamiast chudnąć, bo brakuje składników odżywczych, druga ćwiczy regularnie i przy 2500 kcal nie tyje, ale przerabia dużo wiecej składników i jest dużo zdrowsza plus buduje mięśnie, a nie tłuszcz.

Jest na pewno zależność między kaloriami a ruchem. Czy nasze ryby mogą się wypływać w naszym akwarium, obawiam się że raczej nie.Większe znaczenie odgrywać będzie zbyt duży udział białka i niewłaściwy tłuszcz. Tak robią hodowcy ryb konsumpcyjnych i maja tego efekty. Wspomniałeś o Ampularii, bardziej poznana jest zwykła rozwielitka . Na wzrost mają wpływ wszystkie parametry , łącznie z zawartością tlenu i światła. Można śmiało stwierdzić że ryby przebywające w nieodświeżanej wodzie staną się apatyczne i stracą ochotę na pobieranie pokarmu a co za tym idzie będą wolniej rosnąć. Dłuższe utrzymanie takich warunków spowoduje karłowacenie ryb. Tak jak wspomniała suricade nie jest to temat taki oczywisty, poniżej coś o witaminie B3

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjV3ILQ6tvjAhWHAxAIHR3bDW0QFjABegQIAhAB&url=http%3A%2F%2Frynekzoologiczny.pl%2Fwitaminy-w-diecie-ryb-akwariowych%2F&usg=AOvVaw38ejgTUl7TEL__QWzu7GF4

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Fajny artykuł trzeba jednak mieć na uwadze, że jest on przeznaczony jako pomoc dla sprzedawców. Poszczególne witaminy są opisane całkiem dobrze, jednak z zakupem "witamin w płynie " była bym ostrożna. Zresztą autor sam napisał " Regularne stosowanie suplementów może przynieść doskonałe efekty, pamiętajmy jednak, aby zawsze używać ich w ilościach zgodnych z zaleceniami producenta. Przedawkowanie niektórych witamin, czyli hiperwitaminoza, może być bowiem znacznie groźniejsze niż ich przejściowy niedobór i spowodować skutek dokładnie odwrotny do zamierzonego. ". Dotyczy to zwłaszcza witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, kumulują się w organizmie i mogą doprowadzić do zatruć lub nawet śmierci ryby.

https://weterynarzeradza.pl/a/9,witaminy-rola-i-dzialania-niepozadane

Edytowane przez suricade
  • Dziękuję 2
Opublikowano
1 godzinę temu, suricade napisał:

Przedawkowanie niektórych witamin, czyli hiperwitaminoza, może być bowiem znacznie groźniejsze niż ich przejściowy niedobór

Przedawkowanie białka o 10 % nie stanowi problemu, witamin już tak. Dawki zaczynają się od 0,01- 600 mg/kg.Popek ,Górecki podaje w swojej książce zawartość niacyny 15-20 mg / kg, witamina E 5-10 mg/kg są to tylko dwa przykłady, ja stosuję saszetkę na pół kilo karmy,czyli trzeba podwoić to ze zdjęcia. Są to oszczędne dawki i raczej nie przedawkowuje witamin. Dodam że nie do każdego pokarmu dodaję witaminy. pozdrawiam

P1120101.JPG

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.