Skocz do zawartości

F0 ile w tym prawdy a ile kłamstwa?


Rekomendowane odpowiedzi

Pozner - dzięki za film, który pewnie nie wyleczy Grześka z jego teorii spiskowych, ale dokłada kolejną cegiełkę do tematu.

Aqua-Treff, to jedno z tych miejsc, w którym możemy zakupić PRAWDZIWE odłowy.

Swoją drogą - byłem tam kilka tygodni temu i do tej pory spać spokojnie nie mogę ... :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, harisimi napisał:

Jednak były większe niż mazut czy inne paliwo oraz pensja i powietrze ewentualnie jakieś mieszanki przy głębszych nurkowaniach. 

No może początkowa "inwestycja " i większa ale później już tylko prąd do pompy na lewo ;) 

Tak na marginesie ciekawe czym karmią w takich hodowlach bo wątpię aby sprowadzali suchy pokarm :).

-------------------

Wracając do tematu to osobiście podchodzę z lekkim niedowierzaniem co do  WF czy F1 w przypadku popularnych gatunków, co innego ryby mniej popularne i duże drapieżniki na które popyt jest znacznie mniejszy no i rosną dłużej od mbuniaków :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, eljot napisał:

 

Tak na marginesie ciekawe czym karmią w takich hodowlach bo wątpię aby sprowadzali suchy pokarm :).

-------------------

Wracając do tematu to osobiście podchodzę z lekkim niedowierzaniem co do  WF czy F1 w przypadku popularnych gatunków, co innego ryby mniej popularne i duże drapieżniki na które popyt jest znacznie mniejszy no i rosną dłużej od mbuniaków :) 

Tropical Malawi - ha ha ha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zamieścić post z forum tanganiki,ale dający tez do myślenia:

Co do eksploracji i prawdziwości F0 to przytoczę tu fragment artykułu Ada Koningsa
http://www.tanganika.inet.pl/
„Toby chciał 400 samic - szacując, że 10 - 15% nie przetrwa podróży do Zambii, wiedzieliśmy, że potrzebujemy więcej. Dlatego zdecydowaliśmy się przeszukać po raz kolejny ten sam dwukilometrowy odcinek (1.25 mili) wybrzeża, następnego dnia. Została zgromadzona niezwykła liczba 500 samic. Bałem się, że kompletnie wytrzebiliśmy tą część jeziora z T. duboisi "Maswa", ale gdy nurkowałem po tym, jak odławianie zostało zakończone, nadal widziałem "Maswa" na większych głębokościach.”
-Dodam że część z tych ryb padła w drodze do bazy akwarystycznej.

Takie wyprawy są dosyć kosztowne, dodając do tego sprowadzenie takiego egzemplarza do Europy plus marżę kilku pośredników cena powinna była by się wahać grubo powyżej tych, jakie mamy na naszym rynku.
Wniosek. Sprowadzany materiał mający być F0 to nic innego jak ryby odchowane w zbiornikach stacji akwarystycznych nad brzegami jeziora, zresztą specjalizujących się w tego typu działalności..

Zresztą gdzie podziały by się te wszystkie wyhodowane rybki z tych wielu, wielu zbiorników hodowlanych np. Pana Ada Koningsa.
Czy ktoś słyszał o sprowadzanych z Afryki F1 lub F2? Nie, bo by się one nie sprzedały. Natomiast każdy kupi „dzikusa” i da sporo pieniędzy dla własnej przyjemności posiadania.

Tak na marginesie mam nadzieję to zbieżność nazwisk z tym panem co prowadzi zbiórkę na ratowanie jeziora Malawi?

23 minuty temu, eljot napisał:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do różnic w wyglądzie na rzecz dzikusów argument Harisimiego nie przekonuje mnie wcale, pierwsze zakupione Copadichromisy niby F1 z Malawiana były totalnie inne, każdy z czterech samców różnił się kolorem , wielkością i kształtem tak samo było z dwiema samicami, no chyba że przez pomyłke zapakowali mi dzikusy. A tak na poważnie to przechodzi przez tyle łap że w te F0 co tu dojadą to trzeba być niezłym naiwniakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanganikanie wręcz nie cierpią Ada :D. Oferta odłów zaś zawiera raczej nie topowe ryby a jeden z największych dystrybutorów w Europie ma w akwarium ryby z odłowu ake jest ich co najwyżej kilkadziesiąt a częściej kilkanaście w zbiorniku. Tak jak napisałem są gatunki ktore opłaca się lepiej hodować ale one są sprzedawane jako f-ki a nie SNZ. Śmiertelność ryb SNZ jest taka jak odłowu bo i droga ta sama. Dlatego wolą kupować odłów a lista gatunków z odłowu jest relatywnie uboga. WF to odłów a nie SNZ i tu postawie kropkę ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, spiochu napisał:

Myślę, że co do odłowu to najlepsze są relacje z pierwszej ręki od kogoś kto tam był. No chyba, że został przekupiony lub specjalnie dla niego szykowano szopkę z odłowem. ;)
http://www.cichlid-forum.com/articles/malawi2tank_pt1.php

Zabawne gdy wcześniej napisałem o możliwości podobnego przekrętu,to mi tu odpisano że tworze teorie spiskowe:)

6 godzin temu, harisimi napisał:

Tanganikanie wręcz nie cierpią Ada :D

Nasuwa się pytanie,dlaczego?Bo jeżeli to ten sam gość co chce ratować jezioro Malawi, a sam się przyznaje że o mało nie wytrzebił danego gatunku na danym obszarze Tanganiki,to się nie dziwię że go nie lubią.Sam bym raczej za gościem nie przepadał.Dla mnie nie ma znaczenia czy ratujemy Malawi czy Tanganikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzisiaj otworzyłem jeden z moich kubełkow więc mogę dokładnie napisać co w nim jest.W pierwszym koszyku od dołu jest oryginalna gąbka i ceramika,w drugim jest zeolit i wata w trzecim keramzyt i wata w prefiltrze są trzy gąbki różnej gradacji i wata.Niestety nigdzie nie znalazłem informacji jakiej gradacji są gąbki w prefiltrze i kubełku.W kuble gąbka jest dość gesta
    • Na krótszej ścianie zbiornika szkoda oszczędzać. Tutaj każde 5 cm robi grę. Zwiększa możliwości aranżacyjne i przestrzeń dla ryb. Boczna ściana od strony drzwi i tak pewnie będzie przesłonięta, bo raczej nie będziesz chciał przez nią oglądać kolumny czy wzoru na tapecie. Ja bym okleił folią albo przesłonił cienkim PCV,. Albo tło strukturalne od wewnątrz. Narożnik zbiornika zabezpieczył bym kawałkiem kątownika PCV albo alu,  wklejonym na gąbczastą taśmę dwustronnie klejącą . Szerokość  tyle,  żeby zakryć krawędź szyby i silikon, ewentualnie widoczną krawędź tła wewnętrznego. I może sobie nawet parę centymetrów wystawać  poza światło drzwi. Ryzyko uszkodzenia spada do minimum.
    • Wg mnie idea prefiltra jest taka, że ma wyłapywać wszystko, czego nie chcemy w kuble. I ten element filtracji powinien być czasem czyszczony, podobnie jak inne filtry mechaniczne. Kubeł dla mnie powinien być bezobsługowy. Swojego ostatniego, jakiego używam  nie otwierałem półtora roku. Dlatego nie mam w nim waty. Waty w prefiltrze Eheima  używam, nie ma tam żadnych innych wkładów. Wymieniam jak nie zapomnę co 10-14 dni.  Spadek przepływu jakiś tam jest, ale na pewno nie zapycha się po jednym dniu, a w sumie to nigdy nie zapchał się na tyle, żeby był to problem 😉. Określenie z przymrużeniem oka, po prostu od jakiegoś czasu przestałem używać innych mediów poza gąbką. Trochę przez ostatnie lata pojeździłem po większych i mniejszych hodowlach i innych miejscach, gdzie handluje się rybami i sprzętem. Zaobserwowałem jedno. Półki uginają się od Zeolitów, Siporaksow, biobali i innych "nowoczesnych" i wspaniałe wydajnych mediów filtracyjnych. Przeznaczone do sprzedaży. Natomiast w zbiornikach, niezależnie od tego, czy to mocno przerybiony basen z rybami do handlu, czy potężne akwarium ekspozycyjne króluje gąbka. Taka czy inna wariacja, ale zawsze ten sam schemat. Kawał gąbki i pompa wodna lub napęd powietrzny i tyle. Tanio, prosto i skutecznie.  Myślę, że gdyby te   " wynalazki" , jak je żartobliwie nazywam były skuteczniejsze, trwalsze i lepsze, to  zawodowcy częściej by po nie sięgali. A nie sięgają praktycznie wcale. Sam przesiadłem się na gąbki, kilka wiader ceramiki wszelakiej, tańszej i droższej podrzucilem sąsiadowi, jak zamówił kontener na gruz i nie zauważyłem od tej pory jakichś specjalnych zmian na minus. Filtry oparte, na gąbce jeżeli mają odpowiednią objętość zapewniają dobre warunki zarówno jeśli chodzi o biologię, jak i klarowność wody. Do tego mnóstwo w sieci filmów i i artykułów, w których gąbką zajmuje wysokie miejsce wśród wszelkich mediów filtracyjnych, bijąc na głowę "wynalazki"😉
    • Dzięki za spostrzeżenia. Myślałem o tym, z tego powodu zbiornik nie będzie wystawał poza światło otworu drzwiowego, stąd szerokość maksymalnie 68 cm, by akwarium "wpadało" nieco za ościeżnicę, jak na zdjęciu. Takiej wysokości szafkę planuję, również akwarium będzie miało 65, maksymalnie 68 cm wysokości właśnie. Uchwyt do TV będzie oczywiście regulowany. Fakt, gdyby akwarium miało mieć 80 cm szerokości, to telewizor zginąłby za nim. Akurat ściana jest spora, sufit wysoko, więc jestem raczej spokojny o komfort użytkowania. Z jednej kolumny nie zrezygnuję, to są właśnie konieczne kompromisy. 😉
    • Od strony wejścia (przy niskiej szafce) bałbym się trochę o róg/narożnik zbiornika, który jest tak blisko miejsca, gdzie częściej/rzadziej ale będzie się ktoś kręcił. Nie wiem czy bezpieczniejsze nie byłoby pociągnięcie zbiornika do samej sciany (przy wejściu). Wtedy narożnik nie byłby narażony, że ktoś go uderzy. Możesz wtedy zrezygnować z jednej kolumny i nawet delikatnie wydłużyć akwarium. Może jestem przewrażliwiony bo córka w wieku przedszkolnym, a zdarza się też, że ktoś z dzieciakami przyjdzie, a wiadomo jak jest czasem z dziećmi.  Co do tv to czym szerszy (głębszy) zbiornik i mniejsze pomieszczenie tym komfort oglądania TV spada. Sam zastanawiałem się nad taką opcją, ale chciałem szerokość 80cm i miałem wrażenie, że albo będę musiał dać bardzo niska szafkę, albo przy większym tv będzie kończył się prawie pod sufitem. Ku pokrzepieniu serc dopisze, że akurat w tym miejscu ta niska szafka średnio by pasowała (ostatecznie zdecydowalem się na 65cm wysokosci szafki i 68cm wysokości akwarium), no ale po XXX amatorskich projektach, przestawianiu mebli udało się wszystko pomieścić, choć traciłem już nadzieję, bo zawsze coś nie pasowało, nie dało się wyjść na balkon, wstawić normalnego stołu, albo kanapy. W każdym razie ważne, że u Ciebie etap już zaawansowany i składa się to w jedną całość. Co do tv dodam tylko, że przy odpowiedniej pokrywie (raczej szczelnej i bez wielu otworów/wywietrzników bezpośrednio pod tv) śmiało można dać nad akwarium. Tak jak wspominałem drążyłem trochę temat i zdarzyły się mniej optymistyczne ,,wpisy" ale większość nie zauważyła problemów z zauważalnym skróceniem żywotności telewizora itp. (oczywiście mam tu na myśli akwaria z pokrywą). U siebie miałem w planie zainstalować go w ścianie plus dokupić regulowany w różnych płaszczyznach uchwyt, dzięki czemu mimo szerokości zbiornika, podczas ogladania miałbym możliwość odsunięcia trochę tv od sciany i ustawienia pod dogodnym kątem.
    • @Pikczer Dzięki za uwagę. Prawda, po uwzględnieniu faktycznych wymiarów telewizora (ok. 100x70 cm) wygląda to lepiej. Sufit mam dość wysoko, ponad 2,7 m, a jeśli nie będę szalał z wysokością zbiornika, np. 65 cm maks., to nie powinno być źle, wydaje mi się. Rysuję, to za dużo powiedziane. To jest darmowy programik Sweet Home 3D. Cudów tam nie wyczarujesz, ale dla celów poglądowych wystarczy.
    • @pulpet wata wyłapie te same drobinki gdy będzie ostatnim medium. Wg mnie w prefiltrze powinna znajdować się jedynie gruba gąbka typu powiedzmy ppi 15. Wata na "pierwszej linii" oprócz drobinek wyłapie wszystko co jest duże i zapcha się momentalnie. Pewnie po kilku godzinach już znacznie ograniczy przepływ. To trochę tak jakby kruszywo zacząć przesiewać najdrodniejszym sitkiem. Natomiast zgodzę się, że na początku funkcjonowania zbiornika może to być dobrym pomysłem. Można wtedy szybko wyłapać drobinki z piasku, którego nie oszukujmy się ale nie da się wypłukać idealnie  
    • Fajnie to wygląda:) Dość mocna rewolucja, ale usiądź i pomyśl czy nad tak potężnym szkłem dobrze będzie wyglądał tv? To jednak nie wiaderko z gupikami i będzie miało swoją wysokość plus mały odstęp tv od pokrywy i później do tego wysokość akwarium.  Na projekcie to tablet wystawiłeś a nie tv Chyba że lubisz minimalizm Wiem, że to nie na temat ale w jakim programie to wszystko rysujesz? 
    • A żebyś wiedział, spodobało mi się. Mogę Ci machnąć projekt łazienki, jakieś Malawi wcisnę. 😆 Na tyle mi się spodobało, że efektem główkowania jest układ jak poniżej. Zachowam drewniane meble na wymiar, nie będzie rewolucji, tylko większe przemeblowanie - czasem warto poświęcić na coś więcej czasu, bo wg najnowszego projektu znalazłbym miejsce na 1100-1200 litrów, zależnie od wysokości zbiornika. Telewizor nad zbiornikiem, ale chyba trochę osób tak ma i nie narzeka. Prawie 2,5 m szkła! 👊
    • Które media według Ciebie to wynalazek😁
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.