Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio złożyłem sobie zestaw do podmian wody z pozostałości po filtrze RO. Obejmuje on filtr liniowy do wyłapywania zanieczyszczeń i wkład liniowy węglowy do usuwania chloropodobnych oraz długi wężyk 6,2mm za pomocą którego leję wodę bezpośrednio do baniaka.

To rozwiązanie ma jednak mały minus z którym nie wiem jak sobie poradzić, a mianowicie niska temperatura wody z kranu. Podmieniam ok 40-50l - zawór ustawiony na minimalnym ciśnieniu w baniaku przy podmianie już ok 15-20l spada o 1C (czas zalewania ok godziny).

Przy pełniej podmianie 40-50l. temp. spadłaby pewnie o 2-3C i cała operacja trwałaby pewnie ok 2,5 godziny co dla mnie jest stanowczo za długo.

Podmianę chciałbym zalać max w godzinę. Grzałkę w akwa mam 100W i zastanawiam się czy wymiana jej na 200W coś pomoże czy lepiej pomyśleć nad jakimś dodatkowym korpusie z grzałką (taką jak kiedyś były do herbaty)?

Opublikowano

A nie możesz lać cieplejszej ? ja też nalewam wodę do akwarium przez węgiel w korpusie narurowym, najpierw puszczam kilka litrów do wanny aby przeczyścić filtr, w tym czasie ustalam temperaturę taką jak w akwarium i wpinam wąż. Woda sobie cieknie z góry tak abym słyszał, jak przestaję słyszeć to znaczy że albo się napełniło albo idę w szkodę żonie :)

Opublikowano

Kranik z przejściówką na wężyk RO mam zamontowany na dopływie zimnej wody pod zlewem w kuchni...

Jak to masz podłączone, że możesz ustawić temperaturę?

Opublikowano

Mój "nalewak" jest mobilny, nakręcam do korpusu koniec węża od prysznica. Po całej operacji przywracam tryb łazienkowy :) a korpus z filtrem po wylaniu resztek wody wędruje na szafę wraz z wężami. Wodę nalewam zwykłym wężem, po prostu odkręcam bardzo delikatnie kran aby uzyskać wolny przepływ.


IMAG0482

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Rozwiązanie całkiem pomysłowe, aczkolwiek jakby to moja żona powiedziała bardziej inwazyjne dla armatury ;)

Ja mam wszystko schowane pod zlewem w kuchni i nikogo w oko nie koli ;) Wyciągam wężyk i odkręcam zawór - to wszystko. Wolałbym, żeby tak pozostało, zamontowanie jakiegoś "mieszacza" wody ciepłej i zimnej pod zlewem pewnie też odpada...

Opublikowano

Zawsze możesz nalewać do kanisterka 30l, poczekać aż się ociepli i wlewać wężykiem do akwarium, ale to komplikuje całą operację. Większa grzałka też nie pomoże, woda zanim się nagrzeje od grzałki to trzeba kilku godzin.

Opublikowano

Ja myślałem o tym, żeby grzałkę taką lub podobną:

http://hobbyhouse.pl/pol_pl_Grzalka-nurkowa-500W-HJ-123-3709_1.jpg


Zamontować na wyjściu po filtrach w takim korpusie:

FILTRY, OSMOZA, KORPUS RO, PODWÓJNY ORING + WKŁAD (5847503450) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.



Tylko pytanie czy taka grzała przy niewielkim przepływie ogrzeje wodę? Wcześniej takiej grzałki używałem do nagrzania wody w wiadrach przed podmianą; 15-litrowe wiadro zagrzewało do 25C w jakieś 10 minut.

Opublikowano

Ja myślę kolego led4grow żebyś tak nie kombinował ;) (bez urazy oczywiście) i zakupił sobie korpus z wkładem węglowym+wąż(możesz wykorzystać wężyk z osmozy) i miałbyś po problemach z ustawieniem temperatury wlewanej wody do baniaka...

Podłączysz ustrojstwo pod baterię z prysznica jak to Pleziorro przedstawił tobie w poście 4 na fotce,ustawiasz dowolną temperaturę i jazda z tematem :P...

Potem zwijasz sprzęt do wiaderka,dajesz do szafy,komórki lub tam gdzie oczy żony:D tego nie wypatrzą ,i problemu nie ma i nie było ;)...

  • Dziękuję 3
Opublikowano

A jaką masz temperaturę wody w baniaku bo jeśli podmiana nie będzie powodowała spadku poniżej 25 stopni to lej Pan śmiało ;).

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.