Skocz do zawartości

Identyfikacja zielonego glonu na piasku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Rozumiem, testy wykonam jutro dziś już nie zdążę gdy jestem w pracy.

Posiadam testy na NO3 i PO4 ZOOLEK-a.



To w ogóle nie rób pomiarów i nie podawaj wyników do czasu zakupu JBLa bo tylko namieszasz nam i sobie w głowie.

Widzisz "oszczędny" traci dwa razy raz na badziewiaste testy mniejszą kasę a zaraz potem na dobre i wiarygodne normalną kasę.


Jak już będziesz miał te kropelki JBLa to pomiary w świetle dziennym prosimy, a na razie te środki dorażne co polecało koleżeństwo bez "atramentu" na razie.

Opublikowano

To dobrze Ph i Gh sobie zostawię reszta wyrzuce i kupie JBL

-- dołączony post:

Witam ponownie.


Dziś po zakupie nowych testów zabrałem się za badanie


Podaje wyniki:


PO4 - 0,6mg/l


NO3 - 30mg/l


Co z tymi parametrami?


Wczorajsza zielona narośl na piasku którą zebrałem powoli zaczyna się odnawiać ( znów


piasek zaczyna zabarwiać się na zielono).


Dziś planuje podmiankę wody, ile proponujecie?


I czy mam zbadać wodę zaraz po podmiance?


Macie jakieś opinie odnośnie produktu Seachem PhosGuard? Warto go zakupić? Lub coś innego np. z JBL Phosex


Pozdrawiam i czekam na porady;)

Opublikowano

Według tabeli jesteś w zielonym glonie, ale pomiar może troszkę przekłamywać, czy Po4 miałeś idelanie niebieski czy raczej zielonkawy ? bo ja za cholerę tego testu dokładnie nie umiem rozczytać.

Co do atramentu to najlepiej użyj sprawdzony przez wielu z nas Microbe Lift phosphate remover. Ja sam także go używałem. Jeśli Po4 masz na poziomie 0.6 to spokojnie możesz lać ten preparat. Użyj proporcji 7,5ml/189l wody.

Opublikowano


PO4 - 0,6mg/l


NO3 - 30mg/l


Co z tymi parametrami?

Dziś planuje podmiankę wody, ile proponujecie?

I czy mam zbadać wodę zaraz po podmiance?


Macie jakieś opinie odnośnie produktu Seachem PhosGuard? Warto go zakupić? Lub coś innego np. z JBL Phosex


Pozdrawiam i czekam na porady;)



Nie robić podmianki


Ciągle zapominacie że wynik JBL PO4 trzeba x3 :D


czyli masz na prawdę


PO4 - 1,8 -2ppm

NO3 - 30 ppm

Buddi ratio 15 :(


więc jesteś poza glonami w strefie pomiędzy sinicami a brakiem wszelkich plag:D


Jak teraz zrobisz podmiankę i zwalisz azotany NO3 o połowę np do 15ppm to natychmiast masz Buddigo 7,2 a to głębokie sinice !!!-kolego

Ratujesz się tymi podmianami od dawna myśląc że robisz dobrze :confused: a to tylko pogarszasz sytuację i pasiesz cyjanobakterie jak byki. Po fotce widzę że od dawna:(


Proponuję zakupić "atrament" bo teraz wiemy że jest grubo do zwalenia PO4. Ten działa szybko, niezawodnie i nie trzeba żadnych zachodów by zastosować

Stosujesz to prosto wlewając odmierzoną dawkę do baniaka - nie popadać w panikę jak się natychmiast zrobi bawarka w baniaku. Po 0,5 godzinie wypłukać gąbki bo się mocno tym wytrąconym PO4 zatykają.

Nie stosuj ten wyższej dawki tylko tą niższą a za 2 dni ponowna dawka i tak skokami co dwa dni zwalić PO4 aż ci test JBLa PO4 wyjdzie nie bezbarwny czyli >0,02 tylko lekko żółty - wtedy masz PO4 -0,2ppm i wtedy dopiero możesz zejść z NO3 nawet do 5ppm bo Buddi w takich parametrach to 25 a to znaczy na zielono czyli glonowo.


Usuwanie PO4 podmiankami jest nie do wykonania bo to siedzi nie tylko w wodzie ale i całej objętości podłoża więc dawkę atramentu wyliczasz - 5ml na 150l pojemności baniaka+ sumpa ( jeśłi jest) a nie ilości wody netto. Po 2 dniach pomiar i następna dawka aż do skutku.

Nie wolno iść na skróty i wlać 2-5x więcej.

Opublikowano

Dobrze tylko obawiam się, że po jakims czasie PO4 znowu podskoczy i problem będzie ponownie, bo jeżeli podmiankami PO4 nie zbije, a nie mam żadnego dodatkowego wkładu na PO4 oprócz Purigenu i ceramiki ani roślin to nie ma co pochłaniać tego związku. Nie wiem czy dostanę w sklepie ten Microbe-Lift Phosphate Remover, być może zamówię przez internet to przyjdzie dopiero w nast. tygodniu.


Na stanie w sklepie mają Seachem Phosguard jako wkład i jakiś Produkt Sera Phosvec czyli też chemia w płynie



Myślę bardzie konkretnie o tym Seachem Phosguard.


Co by było lepsze?

Opublikowano

Co by było lepsze?



:D :D :D atrament:D :D :D


Piszesz jak dziecko. A co Phosguard będzie wieczny też najpierw pochłonie PO4 potem się zapcha i trzeba wywalić a PO4 będzie rosło jak nie włożysz nowego wkładu.

Na PO4 jesteśmy skazani jak na NO3 - my wywalamy a ono rośnie róznica tylko jedna PO4 rośnie o wiele wolniej od NO3.

Żródłem fosforanów w baniaku jest:


- karma dla ryb i czym lepsza tym więcej a ryby 100% nie przetwarzają w masę ryby.

- mrożonki i żywe w torebkach

- kranówa

- węgiel aktywny


Dziwne stwierdzenie - atrament to chemia a phosguard to nie chemia.-a co to jest tlenki glinu.

Jeśłi już chcesz pochłaniać a nie wytrącać PO4 to woreczek JBL PhosExa. włóż do kubełka. Działa wolniej ale o wiele pojemniejszy od Phosguarda i będzie dłużej działał i chyba cena korzystna.

Opublikowano

W porządku piszesz, że "atrament" będzie najlepszy.


Interesuje mnie tylko czy stosujesz/stosujecie to regularnie czy to zabieg jednorazowy od czasu do czasu. No i co jak działa inna chemia.


Mogę zaczekac na ten "atrament" gdyż pewnie będę musiał zamówić, albo kupic coś na

szybko ze sklepu z Sery np. Phosvec bądź nie wiem co tam jeszcze mają.


A co powiecie na to http://www.azoo.pl/pl,9,8,42,produkty-akwarystyka-slodkowodna-preparaty-azoo-plus-phosphate-remover.html skoro już miałbym coś zamówić i czekać to może warto to wypróbować?

-- dołączony post:

Czyli jak - zamawiam ten Microbe-Lift Phosphate Remover, czekam aż przyjdzie, wlewam do baniaka zgodnie z instrukcją i czekam na efekty?


Do tego czasu rozumiem, że nic nie robić?


To wystarczy?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.