Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ze zdjęć rzeczywiście można wywnioskować, że 30cm będzie schowane, a pozostała cześć będzie widoczna z salonu. Raczej będzie, bo jak widać lewa strona jest przy końcu salonu i kaloryferze a prawa wyeksponowana na pokój. Jeśli zastosować patent z pierwszego mojego posta, czyli zbudowanie kaseciaka 7cm (50mm gąbka, 7mm komora śmieciowa, grubość pcv 3+3 mm + troszkę luzu) wychodzącego poza światło ściany, to będzie on bardzo widoczny w bocznej szybie z całego salonu. Do tego dojdzie problematyczność z wsuwaniem gąbki, o ubrudzeniu ściany nie wspomnę. Dalsze prace konserwacyjne, dostępne tylko po wysunięciu kaseciaka do szyby frontowej w salonie.


Tak sobie myślę, że gdybym miał taki układ to jednak bym się zdecydował na filtrację opartą na korpusach. Kaseciak będzie zbyt upierdliwą konstrukcją.

Opublikowano

Każdą filtrację tam można zrobić .

Ja poczekam jak autor poda wymiary tej wnęki bo wymiary baniaka już podał a wstępnie kaseta dla niego by była 12,6 cm gruba x 32-33 cm długa 40cm wysoka a myślę że wnęka jest większa niż 30cm więc kaseta by do wyjęcia gąbki wyjeżdzała na szynach do szyby w salonie tylko o 10cm i nic by się nie brudziło. Nie ma tu żadnej upierdliwości i nawet z boku salonu by była nie widoczna bo cała schowana we wnęce.

Jak podasz wymiary wnęki to na maila ci szkic kasety wyślę i sam podejmiesz decyzję.

Opublikowano

Wklejam dodatkowe zdjęcia z wymiarami.


Źle kombinujesz z tą wielką szybą na połowie baniaka a druga połowa co - odkryta by ryby wyskakiwały ?? mnie ze 3 razy wyskoczyły i to nawet nie jedna. Dwa razy zauważyłem a raz nie i wysuszone zbierałem z podłogi.(


Absolutnie nie mam zamiaru zostawiać otwartego akwarium. Zastanawiam się tylko czy obudowa ma być głęboka na 28cm (dosunięta do ściany), czy tak jak zaproponowałeś wsuwana na całe akwarium.


kupić 40x50cm niebieskie spienione pcv w Castoramie i na nim przykleić kasetę też z identycznego niebieskiego pcv ....(


To niebieskie wnętrze wcale nie musi być widoczne. Nawet nie chcę żeby było. Wg mnie najlepiej wyglądałoby gdyby w tych miejscach były kamienie.


Tak sobie myślę, że gdybym miał taki układ to jednak bym się zdecydował na filtrację opartą na korpusach. Kaseciak będzie zbyt upierdliwą konstrukcją.


Myślałem wcześniej o narurowcu ale nie chcę. Chcę kaseciaka chociaż go nigdy nie miałem i nie budowałem czegoś takiego. Z tego co można wyczytać na tym forum to zalet tego jest więcej niż wad.


Kuchnie masz fajną;-)

Dzięki ;)


Każdą filtrację tam można zrobić .

Ja poczekam jak autor poda wymiary tej wnęki bo wymiary baniaka już podał a wstępnie kaseta dla niego by była 12,6 cm gruba x 32-33 cm długa 40cm wysoka a myślę że wnęka jest większa niż 30cm więc kaseta by do wyjęcia gąbki wyjeżdżała na szynach do szyby w salonie tylko o 10cm i nic by się nie brudziło. Nie ma tu żadnej upierdliwości i nawet z boku salonu by była nie widoczna bo cała schowana we wnęce.

Jak podasz wymiary wnęki to na maila ci szkic kasety wyślę i sam podejmiesz decyzję.(



To ja bardzo proszę jeśli można.

A z czego miałyby być te szyny? Jak rozumiem musiały by być przyklejone do szyb na stałe, czego w założeniach chciałem uniknąć. Zastanawiam się jak to będzie działać po latach? Jak mi się kaseciak rozpadnie to sobie zrobię nowego, a różne klejenia do szyb ciężko będzie zmienić.


Bardzo dziękuję za pomoc

pozdrawiam

Adam

post-14424-14695728554305_thumb.jpg

post-14424-14695728555846_thumb.jpg

post-14424-14695728557273_thumb.jpg

Opublikowano

To ja bardzo proszę jeśli można.

A z czego miałyby być te szyny? Jak rozumiem musiały by być przyklejone do szyb na stałe, czego w założeniach chciałem uniknąć. Zastanawiam się jak to będzie działać po latach? Jak mi się kaseciak rozpadnie to sobie zrobię nowego, a różne klejenia do szyb ciężko będzie zmienić.


Bardzo dziękuję za pomoc

pozdrawiam

Adam



Adam nie bój wilka:D jutro z rana szkicuję i jak wyślę szkice ( nie projekt bo nie umiem malować w 3D) to wytłumaczę .

Wklejasz tylko na silikon powyżej lustra wody do bocznej prawej szyby i do obu wzmocnień wzdłużnych więc usuwasz w kilka minut bez śladu ale wiem że tak pozostanie aż do budowy nowego domku Adama.:D

Upierdliwe to będzie tam ten baniak wsadzić - przyklej do całego blatu piankę pod panele i sprawdz poziom :D a baniaka nie zamawiaj na pałę bo ważne będą nawet jak wzmocnienia wzdłużne będą sięgały a nawet grubość szyb - powinna być 14mm.

Masz w Zabrzu erybkę kleją baniaki ekstra i mnie przywieżli i wstawili w cenie.

co do kolorku ściany - pogadamy i sam zdecydujesz - może być niebieskie lub czarne lub robione na kamień - do wyboru:D do koloru.

Opublikowano

Ja to widzę mniej więcej tak, jedyna słuszna koncepcja. Sorki projekt jest na szybko więc nie bawiłem się w detale 3D, niemniej zachowałem wszystkie wymiary.


25903498214_2504ce825a_o.jpg


26442312471_19c808a986_o.jpg


i nie narożny tylko podłużny, z wystającą do widoku publicznego częścią z gąbką + dodatkowe 1,4cm dalej niż lico ściany, abyś mógł w miarę swobodnie wyjmować gąbkę. W miarę - to znaczy bardzo niewygodnie ale do wykonania :/.

Opublikowano

Kurczę Rafał jesteś niesamowity;)

Wielkie dzięki za projekt i propozycję.

Całość zajęłaby mniej miejsca niż planowałem. Super :)

Wielkości komór będą odpowiednie pod mój litraż i odpowiednio silną pompę?

A jak miałby ten kaseciak być wyjmowany gdyby była potrzeba?

Jak rozumiem nie trzeba by wtedy żadnych szyn/prowadnic tylko zdejmowałoby się to z bocznej ściany i odwracało o 90st

Opublikowano

Cześć ;-) Na początek gratuluje , że w końcu udało się przepchnąć projekt ;-).

Pozwoliłem sobie zabrać głos w dyskusji ponieważ mam niemal identyczne rozwiązanie i baniak. Nie wiem jaką będziesz miał szczelinę między akwarium a ( nadprożem ) ja mam 4-5 cm na szerokości 25 cm , zostaje mi z akwarium z wolnym dostępem 35 minus wzmocnienie 5 cm i szyba 1 cm to fizycznie zostaje tylko 29 cm . I tak operacje w baniaku są bardzo utrudnione , i nie ma to za bardzo znaczenia podczas wystroju bo robi się to raz na lata ( nie licząc dochodzenia do zadowalającego level-u ) ;-). Ale jeśli miał bym operować z filtrem kasetowym w takich warunkach to by mnie szlak jasny trafił. O wyłowieniu ryby nie ma mowy !!! Dochodzą jeszcze wzmocnienia poprzeczne. Weź pod uwagę wszystkie za i przeciw , bo może być trudno. Ja mam akurat narurowca i bardzo sobie chwalę . Nie mam nic przeciw kasecie ale w tym wypadku może okazać się kłopotliwe. Pozdrawiam


Kolega Pleziorro nie uwzględnił wzmocnienia wzdłużnego i szyby , zostanie Ci 22 cm na manewrowanie .

Opublikowano

Wzmocnienie raczej nie będzie do końca, pewnie skończy się 9cm od bocznej ściany, ale nie wiemy tego do końca. Niemniej nie ma to znaczenia. Kaseciak według tego szybkiego projektu wisiał by na ścianie bocznej, chyba, że i ona miała by wzmocnienie, wtedy trzeba główkować dalej. Ale raczej będzie tylko na szybie frontowej.

Powieszony na hakach i dociążony kamiennymi dekoracjami, mógł by być nawet przysłonięty wysokimi kamiennymi iglicami ze swojej lewej strony, ważne, żeby można go było przesunąć na hakach w przód i dokonać regeneracji purolite. Być może zwinne ręce będą wymieniać gąbkę bez potrzeby przesuwania całości w przód, niemniej jest to operacja dość kłopotliwa w całym tym projekcie. Jeśli będę jeszcze jakoś mógł pomóc to nie krępuj się. Plik do programu darmowego SketchUp mogę Ci przesłać na maila.


Zdravim :)


ps. komora pompy z uwzględnieniem wymiaru DCT4000, powinna wystarczyć na ten baniak.

Opublikowano

Czytam tak sobie ten wątek i wydaje mi się, że Damian ma rację. Narurowiec w Twoim wypadku byłby lepszym rozwiązaniem, mniej gimnastyki, łatwiejsza obsługa i nie masz puszki w akwarium, co przy przelotowym akwarium jest istotne. Masz tylko rurki, które możesz łatwo zamaskować. To tylko moja opinia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
    • Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.   
    • A502PS ma właśnie pochłaniać związki i zanieczyszczenia organiczne po to żeby PA202 mogła spokojnie pracować i pochłaniać NO3 🙂  Przy okazji pytanie czy ktoś kto używał może testu na DOC - Rataj ANTIALGAE CHSK? https://www.invital.pl/rataj-antialgae-chsk-test  Jeżeli tak, to czy jego wyniki rzeczywiście pokażą poprawę po zastosowaniu Purigenu lub A502PS?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.