Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

bardzo proszę o pomoc!

Nie wiem co jest z moim saulosim.

Wczoraj wyszedłem z domu na godzinę, a po powrocie zastałem go ledwie żywego. Nie wiem czy to inne ryby go tak zaatakowały czy to jakaś choroba.

Ryba jest bardzo spokojna, praktycznie nie pływa, leży na dnie, nie chce jeść,ma postrzępiony ogon, za rybą ciągnie się prawie przezroczysta wydzielina/ odchody, z tego co zauważyłem to schodzi z niego śluz, pod pyskiem ma dziwną kropkę (coś jak by guz), a jego ogon wczoraj przed moim wyjściem był żółtawy (ale nie cały, tylko w dwóch miejscach na górze i na dole), a przy płatwach bocznych ma jakby przekrwienia

Parametry wody:

NO2 - 0

NO3 - 20

NH4 - <0,1

Ph - 7,8

KH - 10

Ryba jest odizolowana.

Bardzo proszę o pomoc, jeśli wie ktoś co może być z rybą


450l


Nimbochromis venustus

Metriaclima Zebra Red Red

Aulonocara calico

Copadichromis borleyi Kadango

Aulonocara

Aulonocara baenschi

Fossorochromis rostratus

Nimbochromis polystigma

Sciaenochromis fryeri

Pseudotropheus saulosi


filtracja biologiczna x2 filtry kubełkowe

karmione 2x dziennie dainichi różnego rodzaju i osi

podmiana wody 1 w tyg 20%

post-16487-14695727570681_thumb.jpg

post-16487-14695727584485_thumb.jpg

post-16487-14695727585402_thumb.jpg

post-16487-1469572758734_thumb.jpg

post-16487-14695727592492_thumb.jpg

post-16487-14695727593528_thumb.jpg

post-16487-14695727594625_thumb.jpg

post-16487-14695727595921_thumb.jpg

post-16487-14695727596916_thumb.jpg

Opublikowano

Kolego nic dziwnego że tak wygląda twoja Obsada jest do zmiany masz agresywne ryby które go zaatakowały myślę że nic z niego nie będzie możesz mu pomóc skracając jego cierpienie.

Opublikowano
nic z niego nie będzie możesz mu pomóc skracając jego cierpienie.
Chyba przesadzasz ryba ma szanse na dojście do siebie ale jak kolega nie zrobi porządku z obsadą to takie wypadki mogą się zdarzać dość często.
Opublikowano
masz agresywne ryby które go zaatakowały


To pół biedy, ludzie mają agresywne obsady i takie rzeczy się zdarzają, natomiast obsada kolegi Rafała jest po prostu tragiczna jak na ten litraż i połączenia preferencji żywieniowych...

Mi się też wydaje, że to zaatakowana ryba, a nie choroba.

Opublikowano

Drodzy "koledzy" nie pytam się was o moją obsadę, tylko co może być mojej rybie!

Ryba została zaatakowana przez inne, bo wyczuły że jest słaba i chora. Dlatego moje pytanie co to może być za choroba, że ogon saulosi zrobił się żółty w dwóch miejscach. No i są też inne objawy Ryba jest bardzo spokojna, praktycznie nie pływa, leży na dnie, nie chce jeść,ma postrzępiony ogon, za rybą ciągnie się prawie przezroczysta wydzielina/ odchody, z tego co zauważyłem to schodzi z niego śluz, pod pyskiem ma dziwną kropkę (coś jak by guz), a przy płatwach bocznych ma jakby przekrwienia

Opublikowano
Drodzy "koledzy" nie pytam się was o moją obsadę, tylko co może być mojej rybie!


Odpowiedź na stan twojej ryby jest w obsadzie. Proponuje więcej pokory i wysłuchania co mają do powiedzenia bardziej doświadczeni koledzy. Ryba raz pobita może już na stałe zostać workiem treningowym dla całej obsady i jej stan nie musi być spowodowany chorobą.


Dopóki nie zmienisz obsady nie licz, że sytuacja w baniaku się zmieni. Jak odłowisz tą chorą to za parę dni znajdą kolejny worek treningowy.


Jeżeli chcesz pomocy na tym forum to pierwsze co musisz zmienić to obsadę.

Opublikowano
Drodzy "koledzy" nie pytam się was o moją obsadę, tylko co może być mojej rybie!

Ryba została zaatakowana przez inne, bo wyczuły że jest słaba i chora. Dlatego moje pytanie co to może być za choroba, że ogon saulosi zrobił się żółty w dwóch miejscach. No i są też inne objawy Ryba jest bardzo spokojna, praktycznie nie pływa, leży na dnie, nie chce jeść,ma postrzępiony ogon, za rybą ciągnie się prawie przezroczysta wydzielina/ odchody, z tego co zauważyłem to schodzi z niego śluz, pod pyskiem ma dziwną kropkę (coś jak by guz), a przy płatwach bocznych ma jakby przekrwienia



Ryba wygląda na pobitą. Dostałeś takie odpowiedzi gdyż nieprawidłowa obsada ma powiązanie z sytuacją w twoim zbiorniku. Nie napisałeś nic jak łączyłeś ryby. Gdy dodałeś tą rybę do starej obsady to normą jest atak na nowego osobnika. Jeżeli masz młode ryby to przy złej obsadzie kiedy samce będą się wybarwiać takie sytuację będą u Ciebie normą. Ryby te są wytrzymałe jednak gdy minie sporo czasu a ryba wydobrzeje ponowne jej wpuszczenie skończy się podobnie. Ryby te dobieramy gdy są małe, jest wówczas możliwość że w jednym zbiorniku utrzymasz dwa lub trzy samce.

Opublikowano
Drodzy "koledzy" nie pytam się was o moją obsadę, tylko co może być mojej rybie!



Jeśli nie przyjmujesz sugestii kolegów a tylko interesuje cię jedno - odpowiedz na powyższe pytanie to tylko tu.


http://forum.klub-malawi.pl/adresy-lekarzy-ichtiopatologow-t26598.html


póki żywa ichtiopatolog pokroi i bardzo precyzyjnie odpowie co było twojej rybie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dawno się nic nie działo w tym temacie, a to z powodu mojej choroby. Która mnie dopadła w czerwcu zaczęło się, od przeziębienia potem zapalenie płuc i tak mnie trzymało praktycznie do końca sierpnia. Nie ruszałem się właściwie z łóżka i schudłem ponad 20 KG do tej pory nie wiem co mnie tak uczuliło. Więc moje prace ograniczyły się tylko do karmienia, ale ryby przetrwały moją nie dyspozycje bez problemu. Teraz od kilku dni obserwuje mnóstwo młodzików za równo żółtych jak i pomarańczowych. 
    • Obsada: Aulonocara fire fish + Aulonocara ob marmalade Polecicie dietę? Hodowca (z Żor) polecił mi Discus red booster granules dla lepszego wybarawnienia.
    • Ooo... mam blisko do kolegi, 1,5h drogi i oglądanie na żywo 😉
    • Tło jest kosmiczne! Jak byś chciał to mogę Ci przywieźć do Częstochowy kilkanaście sztuk Tramitichromis intermedius kambiri (jestem w każdy poniedziałek) . Mają około 1-1,5 cm. Oczywiście za darmo  
    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.