Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wodzień to taki sam syf jak ochotka.

To praktycznie sama woda.Rozwija się w bardzo kwaśnych wodach a to jest zabójcze dla naszych ryb, nawet Adek o tym pisał w BTN.


IT produkuje szklarke na bazie zachodniopomorskich jezior i stawów . Są z relatywnie czystych wód o odczynie co najwyżej lekko kwaśnym. Nie wiem jak w innych firmach. Poza tym sam przez wiele lat hodowałem żywy pokarm w wannie i ochotka w większej ilości pojawia się gdy wszystko inne juz nie żyje. Wodzień pojawia się gdy jest dafnia. Faktycznie jednak żyję w brudniejszej wodzie niż dafnia. Dlatego też co do szklarke IT nie boje się hej podawać a co do innych firm się nie wypowiem.

Opublikowano

Ja piszę o mrożonce :) ... jedyny żywy pokarm który poza tym własnej hodowli odważyłbym się podać to artemia. Reszta jest z naszych wód i może zawierać patogeny naszych ryb a to już ogromne ryzyko bo ryby tropikalne sa na nie mniej odporne. Mrozenie ten problem eliminuje

Opublikowano

Ja pisałem o żywej sprzedawanej w woreczkach nie pamiętam jakiej były firmy.

Jest dostępna cały rok czyli raczej nie odławiana z jeziora a hodowana ;).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.