Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pierwszy post na forum, więc witam serdecznie.


Wymieniłem ostatnio u siebie w akwa oryginalne kulki ceramiczne z JBL-a (E 901) na mix ceramiki bio oraz zeolitu w proporcji 2/3 (ceramika) - 1/3 (zeolit).


Parametry wody były zadowalające w szczególności No2 jak i No3.

PH praktycznie bez zmian, KH to samo ( 6-10*d) jedynie zwiększył się poziom GH (ok 14*d).


Niestety pojawił mi się problem związany z masowym atakiem glonów/nalotu na kamieniach i szybie (wcześniej nie miałem żadnych ale to kompletnie żadnych problemów).


Po tygodniu kamienie praktycznie całe pokryły się tym badziewiem szyby również.

Da się to wyszorować, ale widzę że niestety znowu robi się to samo...

Wyrzuciłem trochę zeolitu z myślą, że za dużo wrzuciłem wkładu do dolnej komory i przepływ jest za mały, ale niestety nic to nie zmienia.

----


Pytanie moje jest następujące co mogę zrobić ?

Z góry dzięki za pomoc



Rybki mają się dobrze wiec o tyle jestem spokojny.



Schowek01.jpg

Opublikowano

Prawdopodobnie poprzez dołożenie zeolitu spowodowałeś zmianę stosunku NO3 do PO4. Widać trafiłeś w idealne warunki dla rozwoju glonów. Nie ma złotego środka na glony. Zazwyczaj wtedy kiedy chcesz je mieć ich nie ma a ja nie chcesz to są. Na to czy są glony mają wpływ parametry wody, światło (intensywność i barwa) oraz cyrkulacja w akwarium.

Opublikowano

Najbardziej odpowiedni stosunek 10: 1-no3 : po4 :) .Podmiana wody 30-50% + usuniecie badziewia ile się da.Zwiększyć ruch tafli i poprawić cyrkulację tak jak marcin1ja1 pisał ,a następnie całkowite zaciemnienie (koc na akwa) na 4-5 dni.Światło zapalaj chwilę przed karmieniem na krótko!no i ograniczenie karmienia-rybą nic się nie stanie :) po wszystkim kolejna podmiana(jak poprzednio) -powinno na jakiś czas pomóc :P .Jezeli jest możliwość to pomiary no3,po4 przed rozpoczęciem "kuracji" zrób i napisz co wyszło ;) .

Opublikowano

Wymieniłem ostatnio u siebie w akwa oryginalne kulki ceramiczne z JBL-a (E 901) na mix ceramiki bio oraz zeolitu w proporcji 2/3 (ceramika) - 1/3 (zeolit).


Parametry wody były zadowalające w szczególności No2 jak i No3.

.


Niestety pojawił mi się problem związany z masowym atakiem glonów/nalotu na kamieniach i szybie (wcześniej nie miałem żadnych ale to kompletnie żadnych problemów).


Po tygodniu kamienie praktycznie całe pokryły się tym badziewiem szyby również.

Da się to wyszorować, ale widzę że niestety znowu robi się to samo...

Wyrzuciłem trochę zeolitu z myślą, że za dużo wrzuciłem wkładu do dolnej komory i przepływ jest za mały, ale niestety nic to nie zmienia.

----


Pytanie moje jest następujące co mogę zrobić ?



A możesz kolego wyjaśnić nam po kiego grzebałeś w tej biologii? jak wszystko było idealne?


Miałeś jedno z najlepszych złóż biologii czyli Micromec JBLa (1500m2/l tego złoża - nie ma lepszego bo Matrix ma 700m2/l) a zamieniłeś to super na mieszankę gorszego z zupełnie nie biologicznym złożem jakim jest zeolit -To pochłaniacz amoniaku a nie złoże biologii.


Drugie pytanie po kiego grzyba wymieniłeś na raz całe złoże biologii na nowe surowe bez bakterii nitryfikacyjnych - tego nigdy się nie robi na raz a tym bardziej bez potrzeby.


Koledzy ci napisali - tak zaburzyłeś równowagę biologiczną jaka istniała na tym Micromecu że na stałe zmieniłeś proporcje N i P ujmując i gromadząc te N w postaci NH3 w tym zeolicie.


Nawet jak teraz wywalisz zupełnie ten zbędny zeolit to już nie powrócisz do poprzedniej równowagi.

Za głupotę trzeba płacić.

Teraz trzeba ując P by powrócić do poprzedniej proporcji ale już na niższym poziomie obu.

Opublikowano
Najbardziej odpowiedni stosunek 10: 1-no3 : po4 :).

Kiedy będziesz miał stosunek NO3 : PO4 jak 10:1, to będziesz miał N : P jak 6,9:1 - czyli zbyt mało. Potrzebujesz mieć 14,3:1 NO3 : PO4 - wtedy jest ten "książkowy" stosunek ;)

Ale oczywiście to tylko teoria, a w praktyce u jednego taki, a nie inny stosunek będzie się najlepiej sprawdzał.

Opublikowano
Kiedy będziesz miał stosunek NO3 : PO4 jak 10:1, to będziesz miał N : P jak 6,9:1 - czyli zbyt mało. Potrzebujesz mieć 14,3:1 NO3 : PO4 - wtedy jest ten "książkowy" stosunek ;)

Ale oczywiście to tylko teoria, a w praktyce u jednego taki, a nie inny stosunek będzie się najlepiej sprawdzał.



Tu kolega Greekzi ma rację natomiast adam17123 zasugerował się Tabelą Redfielda która ujmuje proporcje N do P czyli całkowitego azotu do całkowitego fosforu.


Po drugie ten książkowy stosunek dotyczy kolegów roślinnych i nie wiem dlaczego autor wątku tak zamilkł bo my pyszczakowi kochamy glony a one są jednym z podstawowych ich pokarmów dla nas więc ten stosunek powinien być zawsze większy ( w cyferkach:D ) co też udało się całkiem przypadkowo autorowi wywołać.

Glony to natura Malawi i Tanganiki i nieodłączny jej składnik a tylko przez małą świadomość tego faktu na szczęście niewielu z nas dąży do roślinniaków gdzie glony faktycznie niszczą im roślinki.

mrowathelegend tobie glony przeszkadzają ale twoje ryby na to od zawsze czekały więc śmiało pisz. Może jak na twój pierwszy post za ostro po tobie pojechałem za co przepraszam ale pytania nadal są aktualne a nauka pozostała.

Najprościej jak nie chcesz glonów wpuścić z 5-10 ( nie znamy pojemności twojego baniaka) ślimaków Military Helmet i po 48h nie będziesz miał glonów wcale a skały i szyby wypucowane na glanc.


W tej dywagacji o proporcjach N do P i tego co na prawdę mierzymy to moim zdaniem są dwa aspekty które uchwycił kolega Greekzi:


- dokładności +/- 200% pomiarów testów kropelkowych JBLa i Zooleka ( innych nie porównano do fotometrów) choć mamy możliwość dokładnego pomiaru skalą JBLa + reagent od MW12 lub HI713

- tolerancji Tabeli Redfielda i Tabeli Buddiego i ich zależności.


ujmuje to wzór Redfield ratio ( N/P) = 1,53 x Buddy ratio ( NO3/PO4) gdzie PO4 +/- 200% jak tego nie potrafisz uściślić.


bo ten stosunek NO3 do PO4 ( +/- 200-300%) wynika z racji błędu testów JBLa i Zooleka - jak o tym błędzie nie wiesz i go nie wyeliminujesz - potrafi wykazać że Tabela Redfielda jest zupełnie błędna i nie przydatna


53ed5783fa8ff8acgen.jpg



tymczasem ona jest OK jak potrafimy z niej zrobić Tabelę Buddiego ( czy może ktoś taką tabelę Buddiego wkleić:-D :rolleyes: ) i zmierzyć faktyczny prawdziwy PO4.


Jak spojrzycie na tabelę to te "książkowe roślinniaków" by nie było glonów żadnych czyli N/P = 10/1 to to pole żółte i się zgadza bo np dla N=10 odpowiada P =1 ale i P=1,5 . To ta tolerancja o której wspomniał Greekzi:D


To nie jest więc jedna jedyna proporcja 10/1 ale i 10/1,5 też nie da glonów w baniaku przy NO3 =10

Zobaczcie że ta proporcja "niemania glonów" jest zmienna w funkcji poziomu N ( można założyć że także w funkcji NO3 jak NH4 i NO2 znikome) bo dla NO3 = 20 jest także 20/1,5 a dla NO3 30 i więcej muszą być glony bo całkiem znika żółte pole więc nie ma już żadnej proporcji by nie mieć glonów wcale.



Roślinni i autor celują więc w to zółte pole a my pyszczakowi w to blado-zielone pole ale nie w to niebieskie bo to pole cyjanobakterii czyli sinic.


Dlatego zawsze przestrzegam by jak zwalamy polimerem czy Purolite A520E azotany z 80 do 1-5 śledzić także ale prawdziwe poziomy PO4 a nie te z testów JBLa czy Zooleka bo możemy po wielu tygodniach obudzić się z sinicami.:(

Opublikowano


Dlatego zawsze przestrzegam by jak zwalamy polimerem czy Purolite A520E azotany z 80 do 1-5 śledzić także ale prawdziwe poziomy PO4 a nie te z testów JBLa czy Zooleka bo możemy po wielu tygodniach obudzić się z sinicami.:(



Tutaj jeszcze dodam od siebie, że właśnie tak "zwalając" azotany zbyt szybko, nawet jeżeli ten "prawdziwy" stosunek (z poprawką na pomiary) będzie odpowiedni, można się nabawić nieoczekiwanej niespodzianki zwyczajnie przez destabilizację równowagi między azotem i fosforem, która jaka by nie była - zawsze jakaś jest. A w takiej sytuacji jakie glony nie wyrosną - jak uczy życie, zawsze będą to takie, których nie chcemy :lol: Tak że to jest święta racja - przede wszystkim stabilność.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.