Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W Twoim wypadku pole do popisu jest olbrzymie i właściwie chyba tylko wyobraźnia wyznacza granice.


Romku- nawet w akwa 20l tylko wyobraźnia wyznacza granice 8)


co do barwnika - ja używałem najzwyklejszego bez zadnych akryli i kolorek ostał sie taki jak w podpisie 8)

Opublikowano

Smile, jak już pisałem efekt u Ciebie jest rewelka, także Barian możesz spokojnie korzystać z potwierdzonych rezultatami technologii Smile'a.


Co do granic i wyobraźni to oczywiście Smile masz rację, ale ja pisząc powyżej o tym w odniesieniu do akwa Bariana miałem na myśli, że powierzchnia dna i wielkość zbiornika w jego przypadku jest tak duża, że praktycznie można wyczarować co tylko się zechce. W akwa 20L czy 200L nawet obiektywnie możliwości są mniejsze, bo nie wszystko da się zrobić co wyobraźnia podsunie. Natomiast w takim dużym akwa jak Bariana to chyba mocno trzeba się starać żeby wykombinować coś takiego, co by się tam nie zmieściło ;) Ech, poszalałbym przy takim akwenie, poszalał :D

Pozdrawiam

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

PTB_PL napisał:

Ceresit CR65 jest jedyną na polskim rynku zaprawą nadającą sie do wody pitnej więc nie powinni tego pomylić z niczym innym ale nie łatwo jest ją dostać niestety. Pytałem się o tą zaprawę w Castoramie we Wrocku i niestety nie mieli takowej na stanie

Witam!

Niestety, a może stety są przynajmniej dwa specyfiki firmy Sopro, które jak zapewniał mnie dziś doradca techniczny posiadają atest i pozytywnie przeszły badania Sanepidu. Są to DSF 523 i DSF 423. Pierwszy z nich jest szary i jednoskładnikowy (i ja go mam), a drugi to dwuskładnikowy ciemniozielony po wyschnięciu klej, lub coś takiego. Jak to zwą tak zwą. Ale... No właśnie to ale to cena. Jest okrutna. Za 10kg worek (można go nabyć we Wrocku w Cermagu na Strzegomskiej) trzeba będzie zapłacić ok. 150 zł. Natomiest ten dwuskładnikowy klej kosztuje ok. 423 zł za dwa 15 kg. worki i nie ma mniejszych opakowań.

Chciałem zabrać choć po trosze głos w tej sprawie, bo jestem żywo zainteresowany wykonaniem takiego tła z "cementu". Rok temu założyłem z synem nasze pierwsze Malawi i można o nim wszystko powiedzieć , ale na pewno nie to że jest odpowiednio duże. Ma bowiem zaledwie 100 cm długości. Dla ryb z Malawi to właśnie długość zbiornika ma największe znaczenie. Dlatego też chcemy w przyszłym roku (to już niedługo) zakupić i ustawić w biurze zbiornik o długości od 200 - 250 cm. tyle mam miejsca i chciałbym go dobrze spożytkować. Oczywiście tło BTN to taki wydatek, że boję się nawet o tym myśleć - stąd moje zainteresowanie tym tematem. Lepiej zgodnie ze starą maksymą najpierw czytać a później działać.

Tu moje pytanie. Może ktoś z szanownych koleżanek czy kolegów podpowie czy ta zaprawa Sopro może się przydać. Zostało mi po prostu kilka kilogramów po układaniu płytek na balkonie.

Strasznie się rozpisałem - wybaczcie - drukowane wprawdzie usypia, ale mam nadzieję że temat jest na tyle ciekawy, że przetrwacie moje kilka zdań.

Jeszcze tylko jedna uwaga. Wspomniałem owemu doradcy technicznemu, że chcę DSF 523 wykorzystać do przyklejenia na styropianie. Odrzekł, że nie jestem pierwszym akwarystą, który zajmuje się tym tematem i zwrócił mi uwagę na słowo styropian. Otóż z tego co zrozumiałem mówił coś o jakimś specjalnym styropianie, który można włożyć do wody. Nie znam się na tym zupełnie. Ale może ktoś z Państwa będzie wiedział o co mogło chodzić. Sam osobiście uważam, że to chyba nie ma większego znaczenia, a sprawa może jedynie dotyczyć styroduru.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zależy, ile kg ukryłeś pod wyrazem "kilka". Ja na tło 150cm zużyłem z 8kg ceresitu. Fakt, nie żałowałem sobie i robiłem nim wszystko łącznie z dociążaniem tła i pokrywaniu go również od tyłu warstwą zaprawy. Jak masz podobne ilości, to może nie starczyć na tak duże tło, co będzie wiązało się z dokupieniem zaprawy. Moim zdaniem kupowanie tej, o której piszesz, jest bez sensu. Za te 150zł masz 75kg ceresitu, który przez nie jednego na tej strnie został sprawdzony w akcji :wink: może lepiej od razu kupić worek ceresitu za niespełna 50zł i święty spokój.


Co do styropianu, ja użyłem najtańszego i jakoś nie widzę niewskazanych zachowań tła czy ryb będących w akwa z tym tłem.

  • 1 rok później...
Opublikowano

witajcie .Czy ktos moglby dokladniej opisac jak zrobic to tlo? Robilem juz kiedys ze styropianu ale byl wypalany ogniem by uzyskac porowatosc pozniej nalozylem na to czarny silikon akwarystyczny i posypalem go pioaskiem kwarcowym.Wyglada niezle ale z zeresitu na bank wyglada to lepiej czy na styropian naklada sie bezposrednio te zaprawe? czy jak to sie robi?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.