Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich,


Po dość dlugiej nieobecności (prawie 7 lat) postawnowiłem wócić do hobby. Widzę bardzo dużo zmian na forum. Bardzo wiele się też zmieniło jeśli chodzi o samo nasze hobby, technika trochę poszła do przodu.


Projekt 1300L juz przerabiałem ale efekt był dość marny (opis był kiedyś na stronie teraz link nie działa :( jeśli czyta to ktoś z moderatorów mogę prosić o odblokowanie tego linka), samo akwarium może i robiło wrażenie ale wiele rzeczy jeśli chodzi o technikę było do poprawy i przy dłuższym używaniu sprawiało więcej kłopotów niż pożytku.


Udało mi się wkońcu uporządkować kilka spraw i chciał bym ponownie wystartować z dość dużym zbiornikiem :twisted: , ale będę potrzebował trochę pomocy bo jak napisałem wcześnij jest dużo nowości i nie chciał bym czegoś skopać.


Moje założenia:


Zbiornik 270x70x70


Co do zbiornika mam kilka pytań. Komin ma być czy nie? jeśli tak to gdzie? środek? (tak miałem poprzednio, nie było większych problemów ale trochę psuło to wygląd.

Zastanawiam się nad kominem z boku prawa lub lewa strona (czy takie rozwiązanie zda egazamin?).

A może by tak w ogóle zrezygnować z komina (tu temat rozwine przy filtracji).


Filtracja


No właśnie i tu zaczynają się schody.

Poprzednio miłem sumpa pompę C.O i powiem szczerze, że dawało radę ale moim zdaniem nie było idealnie. Miałem dość częste problemy z pompą (podczas podmian musiałem ją wyłączać i bardzo często się zapowietrzała.

Takie rozwązanie filtracji nie rowiązywało problemu z filtracją mechaniczną pomimo tego że w zbiorniku były dwie pompy cyrkulacyjne (odchody, pozostałości roślin i jedzenia) zawsze zostawały na dnie i nie dało się tego inaczej usunąc jak tylko poprzez odessanie wszystkiego przez wąż do wiadra.

Przy nowym zbiorniku chciał bym to zredukować do minimum lub w ogóle rozwiązać ten problem tak bym nie musiał wkładać łap do wody.


Dlatego zastanaiwiam się nad filtracją opartą tylko na kubłach jeden biolog na jednym końcu baniaka drugi mechanik na drugim końcu i jedna pompa cyrkulacyjna (zastanawiam się czy takie rozwiazanie nie jest czasami strasznie prądo żerne)

Czy takie rozwiązanie zda egzamin? (w takim przypadku mogę zrezygnować z kominów).


Jeśli macie jakieś inne propozycje to pisać śmiało


Podmiana wody


Chciał bym wszystko maksymalnie zautomatyzować ale na tą chwile nie mam zielonego pojęcia (jeszcze nie doczytałem:) )jak wygląda automatyczna podmiana wody i na czym to polega. Więc na tą chwile nie będę się wypowiadał w temacie.


Oświetlenie


HEHE schody schody

Jak kończyłem przygodę 7 lat temu to oczywiście były świetlówki, zaczęto testować HQI ale z tego co pamiętam to rozwiązanie było strasznie prądożerne, o ledach tylko sie pisało bo to rozwiązanie było mianowicie bardzo drogie.


Teraz widzę, że ledy są tanie i powszechnie stosowane, ale musze przyznać, że jeśli chodzi o mnie to kabel + i - to to samo:confused:

Tu będe miał najwięcej pytań co z czy co i jak.

Czy to oświetlenie naprawde jest tak dobre jak to nietórzy opisują? Co byscie proponowali do takiego zbiornika?



Mam jeszcze kilka pytań ogólnych


Tło - w poprzednim zbiorniku było robione z CR65 ( moda, względna łatwość, psełdo wygląd naturalnych kamieni) nie wiem ale z perspektywy czasu mogę powiedzieć jedno może teraz ktoś sie na mie obrazi ale te tła to tak naprawdę są bardzo czaso chłonne a efekt w większości przypadków wychodzi bardzo odmienny od zamierzonego.


Dlatego przy nowym zbiorniku zastanawiam się nad dwoma trzema typami.


Strukturalne świetnie wyglądają ale mega drogie i pytanie czy do takiego zbiornika dostanę takie tło.


Drugim rozwiązaniem, ktore widziałem w zbiornikach jest zastosowanie czarnej płyty PVC. Wygląda fajnie i pewnie z milion razy tańsze ale jakie macie doświadczenia z taki tłami?


Trzecie to tło z łupków tu jest rochę trudno bo ciężko dostać takie ładnie wyglądające w miarę cieńkie łupki, ale temat otwrty i co o tym myślicie? Apropo w mojej galerii jest zdjęce mojego starego zbiernika 375L gdzie właśnie tło było zrobione z łupków, chodzi mi właśnie o coś takiego ale kamienie większe.



Teraz dwa zagadnienia chyba najważniejsze.


Taki zbiornik musi na czyms stać już przerabiałem różne opcje ale i najlepiej sprawdził się metalowy stelaż. Pytanie do was czy znacie może kogoś w okolicach Marek, Warszawy kto może pospawać taki stelaż.


To samo tyczy się samego zbiornika i ewentualnie sumpa.

Ja już niestety nie posiadam kontaktu do osób które spawały mi stelaż i kleiły zbiornik, dlatego liczę na waszą pomoc.


Jeśli chodzi o obsadę i karmienie to tu niezmiennie będę kierował pytania do harisimi apropo Wojtku wiem, że to już dawno po czasie ale gratuluję objęcia stanowiska Prezsa.


Czas realizacji przewiduję na rok może dwa (wszystko musi być dokładnie przemyślane policzone i zaprojektowane heh no i muszę znowu przekonać żonę:twisted: ). Bardzo licze na waszą pomoc w realizacji tego przedsięwzięcia.


Pozdrawiam

Dominik Szulc "szulo"

Opublikowano

Witaj ponownie szulo

krótko węzłowato i na temat.


Baniak prosty bez żadnych kominów grzebieni i przelewów wraz ze stelażem o regulowanych nóżkach zamawiasz w erybka w Markach na ul Lisiej.:D front z OW zamów bo warto

już pracujesz nad przekonaniem żony:D bo dla niej to że podłogę pod baniakiem będzie mogła odkurzyć i umyć to wartość sama w sobie.

Tak robię tylko moje 400l solniczkę ale idee widać

3694521da65e7fc0gen.jpg



Filtrację robisz na kaseciaku na pompie Jebao DCT 6000-8000l/h bezgłośna i elektronicznie regulowana z funkcją karmienia.

Woda nie opuszcza szkiełka więc stelaż może mieć wygląd stolika jak wszystkie u mnie -fotki znajdziesz.

Koszt to ok 150zł + koszt pompy ok 300-400zł ale to warte swojej ceny.


Oświetlenie robisz na modułach WRB oraz na sterowniku RomanoLindano - automatyczny cykl dobowy 24/7 i jak raz zaprogramujesz światełka latami nie tykasz.


Podmiany wody - nie wiem ile NO3 masz w kranie ale polecam biopolimery TMBT - co prowadzi do braku problemu azotanów w baniaku i podmiany tylko okazjonalne tak 5-10% raz na miesiąc albo i raz na kwartał. to po co myśleć o systemach podmian. 2-3 wiaderka raz na 3 miesiące to chyba nie problem a zawsze możesz wężykiem


Tło polecam albo czarne pcv spienione 3mm albo fornir kamienny albo teraz bardzo ładne tapety z efektem 3D

https://www.akwarystyczny24.pl/ebi-tlo-dwustronne-sea-+-rock-120x50cm-241-108796--foto-tapeta-do-przyklejenia-na-tylna-szybe-akwarium-p-5187.html


Będę testował takie polakierowane z obu stron lakierem bezbarwnym matowym poliuretanowym w sprayu za 10 zł - powinno być zupełnie wodoodporne na zawsze. Dajesz dwa a w miejscu łączenia stoi kaseciak który przysłania a sam też ma przyklejony ten wzorek kamoli.

Jak to zrobisz nieregularnie to nikt nie da wiary że to płaski papier a kaseciak zupełnie nie widoczny będzie.


Jak widzisz wszystko to teraz pryszcz - najważniejsze to zacznij od przekonania żony i nie podawaj litrażu by nie zemdlała:shock: i tak potem nie dojdzie ile to litrów

powodzenia

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Witaj z powrotem na forum :) jak tu trafiłem to czytałem wątek o Twoim zbiorniku i zastanawiałem się, czy jeszcze coś działasz bo jesteśmy po sąsiedzku :) Co do filtracji to ja bym Ci do takiego zbiornika polecał opcję narurową, w której specem jest tu Stan i do niego możesz się zwrócić, a na pewno pomoże ;) przy kaseciaku czasem jednak trzeba pchać łapy do środka, choćby po to, żeby wyjąć i wyczyścić gąbki. Narurowiec to prosta sprawa, a wszystko co musisz robić, robisz poza zbiornikiem, wewnątrz są tylko falowniki i rurki od filtracji. Co do eRybki to rzeczywiście robią dobrą robotę ale taki zbiornik ze stelażem będzie chodził w okolicach trochę ponad 3000 zł - wiem bo sam o taki niedawno pytałem ;) mam kumpla, który może zrobić stelaż, właśnie od trzech dni mam od niego robótkę, co prawda pod 240 litrów, ale spokojnie zrobi i pod 1300, zna się chłopak na rzeczy i jest naprawdę solidny, jak coś to zapraszam po kontakt ;)


Oświetlenie to strasznie subiektywna sprawa, mi np. podoba się i ze świetlówek i z ledów, a najbardziej chciałbym mieć HQI połączone z ledami :P


Czarne pcv jako tło - super sprawa i tyle ;)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Wow ... witaj kolego :-)... kope lat Cię tu nie było ale jak wracasz to już na poważnie ;-). Projekt zacny a żebyś nie wybił sobie z głowy stałej podmiany napiszę jedno ... to najlepsza rzecz jaka mnie spotkała w akwarystyce

No a jak stała podmiana to wg mnie i sump i komin. Kubełki to układ zamknięty a stała podmiana najłatwiejszy do zrealizowania w otwartym. Na początek zachęcam Cię do lektury tego:


http://forum.klub-malawi.pl/stalo-sie-start-mojej-wanienki-t16964.html?&highlight=Wanienki


Chętnie pomogę ( po weekendzie bo wyjeżdżam ).


Jedno pytanie techniczne. Jakie masz parametry wody w kranie ? Ph, kh, nh3/4 , no2, no3. Bo tylko kranówa może zniechęcić do stałej podmiany.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
To samo tyczy się samego zbiornika i ewentualnie sumpa.

Ja już niestety nie posiadam kontaktu do osób które spawały mi stelaż i kleiły zbiornik, dlatego liczę na waszą pomoc.


Bardzo polecam firmę z Kolna www.akwaria.biz

Super jakość wykonania, facet ma pojęcie o tym co robi.

No i w miarę blisko masz, ale z transportem z jego strony nie powinno być problemu.

Opublikowano

sump - można dobrze zaprojektować,

narurowiec jako mechanik

pompa cykrulacyjna i tyle...


pamiętam jak razem startowaliśmy...

jednak ty chyba ciut wcześniej, ale pamiętam komin,tło blat przy kuchni ?...

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Wow :shock: a zakładałem, że wszystko pójdzie jak z płatka ;).


Widzę, że jednak zaległości straszne się narobiły i trzeba nadrobić dzieki Hari za linka trochę minie zanim przez niego przebrnę :mrgreen:. Jeśli chodzi o parametry wody nie mam pojęcia jakie są nie robiłem testów. Przy poprzednim baniaku lałem prosto z kranu do baniaka było oki więc nie wydaje mi się by coś teraz było nie tak ale kupię testy i zobaczę.


Wielkie dzięki za namiary na sklepy i firmy podzwonie popytam, na początku nie napisałem (moja wina) ale szkło muszę mieć klejone w domu (taka specyfika korytarza na klatce schodowej tylko 1,50 metra szerokości i z takim zbiornikiem w całości nie wjade do mieszkania :mad:) dlatego konieczność klejenia w domu. To samo ze stelażem tylko tu stelaż może być z dwóch części a połączony musi być też u mnie w domu.

Matik tu na pewno będę się oddzywał :)


Ok na tą chwilę mam lekturę, muszę poczytać o filtracji i jak coś wybiorę to oczywiście jeszcze będę uzgadniał szczegóły.



Jeszcze mam jedno pytanie Hari czy jest możliwość odkopania gdześ na stronie lub forum mojego artukułu z poprzedniego baniaka. Ponieważ w domu nie zostały mi żadne dokumenty jeśli chodzi o tamten zbiornik, zdjęć też nie mam a była tam kilka istotnych kwesti odnośnie stelaża i mocowania do do ściany.

Opublikowano
Jeśli chodzi o parametry wody nie mam pojęcia jakie są nie robiłem testów. Przy poprzednim baniaku lałem prosto z kranu do baniaka było oki więc nie wydaje mi się by coś teraz było nie tak ale kupię testy i zobaczę.


Woda powinna być ok, ale prosto z kranu bym nie lał, tak na wszelki wypadek ;)


ale szkło muszę mieć klejone w domu (taka specyfika korytarza na klatce schodowej tylko 1,50 metra szerokości i z takim zbiornikiem w całości nie wjade do mieszkania :mad:) dlatego konieczność klejenia w domu. To samo ze stelażem tylko tu stelaż może być z dwóch części a połączony musi być też u mnie w domu.


Matik tu na pewno będę się oddzywał :)



Jak szkło w domu to tylko TheWald ;) co do kontaktu w sprawie stelaża, zapraszam :)


Jeszcze mam jedno pytanie Hari czy jest możliwość odkopania gdześ na stronie lub forum mojego artukułu z poprzedniego baniaka. Ponieważ w domu nie zostały mi żadne dokumenty jeśli chodzi o tamten zbiornik, zdjęć też nie mam a była tam kilka istotnych kwesti odnośnie stelaża i mocowania do do ściany.


Byłoby fajnie, bo z tego co pamiętam, baniaczek był zacny i miło było patrzeć...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.