Skocz do zawartości

Szablon startu biologii przed zakupem akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Przesyłka do Andrzeja wysłana sam jestem ciekaw co się stanie.

Jak pamiętacie wpuścił ryby do nie dojrzałego baniaka - temat wymuszony start kado.

Sam tam zapewne opisze jakie ma problemy



Przesyłka od Henia dotarła w czwartek wieczorem ok. 1 litr Matrixa "zapylonego" bakteriami, czyli dojrzałego wkładu. Od razu wrzuciłem do kaseciaka. W piątek pomiar i NO2 ok 0.6 W sobotę też bez zmian i zacząłem wątpić w skuteczność tej metody. Wczoraj wieczorem zrobiłem pomiar i spadek NO2 do ok 0.4 . Ucieszyłem się, bo widać że coś ruszyło. Nawet zadzwoniłem do Henia się pochwalić. Dzisiaj jednak rano całkowicie mnie pomiar zaskoczył :)


NH3/4 - 0

NO2 - 0

NO3 -10


Trzeba wziąć pod uwagę to, że moje akwa zanim dodałem Matrix od Henia, chodziło 2 tygodnie, więc fajnie by było potwierdzić skuteczność w dopiero założonym akwa.

Opublikowano
Dzisiaj jednak rano całkowicie mnie pomiar zaskoczył :)


NH3/4 - 0

NO2 - 0

NO3 -10


Trzeba wziąć pod uwagę to, że moje akwa zanim dodałem Matrix od Henia, chodziło 2 tygodnie, więc fajnie by było potwierdzić skuteczność w dopiero założonym akwa.



Oczywiście słuszna uwaga ale wreszcie po wielu tygodniach walki , podmian wody i stałego narażenia ryb na bardzo wysokie poziomy azotynów NO2 wreszcie ryby Andrzeja odetchnęły pełnymi skrzelami.:D


Dla informacji złoże zostało zapakowane w niedziele bez wody i bez dostępu tlenu aż do czwartku czyli przez 4 dni.


Dzisiaj czyli od 17.10 dojrzało złoże lawy wulkanicznej . Trwało to więc dokładnie 16 dni.

Oczywiście w każdej innej metodzie będzie to trwało dłużej o tyle ile trwa zgnicie płatków lub uryny tak by powstał amoniak. U mnie amoniak jest w sekundę. Więc słusznie piszą koledzy że u nich 24 dni - na WA w max 3 tygodnie.

Podobnie jak u Andrzeja jeszcze wczoraj NO2 było hoho ponad 1 mg/l a dziś 0.

Dałem ponowną dawkę pożywki czyli WA 1 mg/l ale już bez bakterii i powinno być tak:

jutro NH4 -0 a NO2 - z 5 mg/l ( nie ma jak zmierzyć)

przez 3-4 dni NO2 powyżej zakresu pomiarowego testu JBLa a potem w jeden dzień - 0.


Taka powtórzona dawka WA jeszcze bardziej wzmacnia dojrzały wkład.


Za kilka dni kończę dojrzewanie 2xbiologii na Matrixie i wezmę się za ten grys koralowy ze śmietnika.

Opublikowano

Startowałem dwa zbiorniki z rybami bez działającej biologii i wiele mnie to nauczyło. Nie straciłem ani jednej ryby, ale ile się nabiegałem z wiaderkami, ile kasy poszło na testy i uzdatniacze , żeby utrzymac parametry w normie i rybki były w dobrej kondycji, to nawet nie napiszę :) Ważne też , że miałem ryby ze sprawdzonego źródła, od sprawdzonych sprzedawców i pewnie dlatego nie ujawniły się żadne choróbska. Wyciągnąłem z tego jeden wniosek - najlepiej odczekać ten miesiąc aż dojrzeje akwa i bez stresów wpuścić rybki, co wszystkim polecam :)

Opublikowano
Ważne też , że miałem ryby ze sprawdzonego źródła, od sprawdzonych sprzedawców i pewnie dlatego nie ujawniły się żadne choróbska.


Z tym to może być całkowicie odwrotnie. Ryby ze sprawdzonego źródła WF czy F1 o wiele szybciej padną Ci w wodzie o złych parametrach niż bastardy z "piwnicznej hodowli".

Opublikowano
Z tym to może być całkowicie odwrotnie. Ryby ze sprawdzonego źródła WF czy F1 o wiele szybciej padną Ci w wodzie o złych parametrach niż bastardy z "piwnicznej hodowli".


akurat miałem (mam) wszystkie F-1 i nic takiego się nie stało

Opublikowano

Dzisiaj czyli po 18 dniach zakończyło się podwójne dojrzewanie złoża biologicznego na lawie wulkanicznej.

17,10 br zalałem tą lawę wodą żródlaną z Lidla i wlałem WA 1mg/l oraz bakterie Seachem Stability- 5ml. Grzałka na 25C i pompa 600l/h . Dokładnie jak w szablonie


Po 14 dniach parametry wody NH4 i NO2 - poniżej wykrywalności testu JBLa , natomiast NO3 -wzrosło z 15 do 40 mg/l.


Wylałem wodę i dałem nową z Lidla oraz następną dawkę WA 1 mg/l już bez Stability - po 4 dniach czyli dziś

NH4 i NO2 - poniżej wykrywalności JBLa, a NO3 - ponownie z 15 do 40 mg/l.

Warto zauważyć czas pierwszego dziewiczego dojrzewania złoża lawy =14dni

Druga identyczna dawka amoniaku została przerobiona na końcu w NO3 już tylko w 4dni.


ec77567143db2dd0gen.jpg



Mam więc do rozdania bezpłatnie i do wysyłki "na cito" ok 10l dojrzałej biologii na lawie wulkanicznej która pozwala od razu wpuścić ryby do dopiero co zalanego baniaka.

Wyślę każdemu zupełnie nowemu młodziankowi który przebiera nogami by wpuścić obsadę albo już to zrobił. Pierwszeństwo mają ci którym już ryby zdychają:rolleyes:

Warunek jest by było wszystko nówka-sklep oraz musi zakupić test JBL NO2 i JBL NO3 nie inny jakiś;) i zobowiązać się do podawania parametrów przez 3 tygodnie


66c622c2edc9f194gen.jpg



Tak wygląda gotowa biologia dla baniaka 300-400l


Złoże jest "laboratoryjnie" pozbawione patogenów, zanieczyszczeń organicznych, szkodliwych substancji i szkodliwych dla ryb i glonów NH4,NO2,NO3,PO4, SiO2.

Opublikowano

Henryk aby sprawdzić czy takie złoże po 2 latach w puszce startuje natychmiast, musiałbyś dać tylko to złoże i wodę amoniakalną. Dodając stability już wprowadziłeś element dodatkowy i nie wiesz w jakim stopniu działają bakterie ze złoża, a w jakim ze stability



Jestem już w stanie wiarygodnie odpowiedzieć na to pytanie.


Tak staruje natychmiast - nawet suche takie wyrzucone na śmietnik narażone na mróz zimą i upał latem byle nie sparzone wrzątkiem lub potraktowane środkiem bakteriobójczym.

Pamiętacie to zdjęcie


a4eb43f36ea9d9d6gen.jpg



Ten grys koralowy właśnie tak przeleżał sobie na śmietniku historii kaseciaka, nie wiem dokładnie ile czasu ale na pewno dwie zimy przebył.


Wczoraj przyszedł na niego czas.


Cały mój Matrix suchy poszedł do pojemnika a pusty kubełek z pompką i gąbeczką po gotowaniu Matrixa został umyty, następnie wszystko potraktowane nadtlenkiem wodoru ( koncentrat wody utlenionej) więc absolutnie wyjałowione z wszelkich bakterii.

Wsypałem nad pompę ze 2l tego grysu i zalałem 2-3 litrami wody RO czyli też bez bakterii i niemal zerowych parametrach wody poza pH.

Nie dawałem uzdatniaczy ani żadnych bakterii nitryfikacyjnych tylko poszedłem na całość i wlałem tam ogromne stężenie amoniaku - 5 mg/l :D :D

Coś tam kiedyś pisano że 1mg/l amoniaku zabija bakterie nitryfikacyjne - hahhahahah


Wyniki po 12 godzinach


NH4 - 4-5mg/l

NO2 - poza skalą JBLa grubo powyżej 1 mg/l próbka czerwona jak krew

i słuchajcie to najważniejsze NO3 - od 0 wzrosło do ok 50 mg/l.


Wyniki po 24h


NH4 - spadek z 5 mg/l do 1 mg/l

NO2 nie mierzyłem szkoda testu na pewno czerwone jak krew poza skalą

NO3 - poniżej 80 mg/l powiedzmy że ok 60 mg/l


Wniosek tylko jeden - biologia przetrwała nie naruszona prze dwa lata - ruszyła w kilka godzin a szybkość z jaką znika amoniak i jednocześnie już rośnie NO3 świadczy o wspaniałej kondycji całej biologii nitryfikacyjnej nawet po tak trudnych warunkach jej pobytu.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Muszę się włączyć do dyskusji, ponieważ mam problem ze startem na tak przygotowanym złożu. Główkuję co mogło pójść nie tak.

Woda w baniaku przepuszczona przez filtr węglowy, odstała przez ponad tydzień, po czym wrzucone gotowe złoże.

Wlana WA (niestety nie miałem testera NH4 żeby pomierzyć stężenie amoniaku).


Po 24 godzinach NO2 wzrost z 0,025 do 0,1 (testy wszystkie wykonane przy pomocy kropel JBL)

Po 48 godzinach NO2 bez zmian 0,1

Po ~68h NO2 idzie o kolejną kreskę z 0,1 do 0,2 badam też NO3 jest bez zmian 5 tyle co w kranie po ~77h od włożenia złoża i wlania WA parametry są następujące:

NO2 urosło do 0,4

NH4 jest na poziomie 0,6

To jest czwarty dzień, według prawideł powinienem już zobaczyć zera, a nie powolny wzrost NO2.


Filtr kasetowy działa poprawnie, wszystko zrobione z głową i nie na "raptusa".

Deccorativo podejrzewa albo chlor albo przemrożenie w transporcie. To drugie odrzucam, w tych dniach kiedy to transportowałem nie było mrozów. Nie wiem jak sprawdzić zawartość szkodliwych chlorów w wodzie, ale w zasadzie filtr węglowy działa prawidłowo nie ma możliwości żeby woda szła bokiem nieprzefiltrowana (konstrukcja na to nie pozwala), być może jeszcze coś dostaję z wodociągu w prezencie, czego węgiel nie wybił ?

Jest jeszcze jedno całkiem głupie wytłumaczenie, podczas płukania piasku wsypywałem mokry do zbiornika, mogło się dostać ze 2 - 3 litry wody z chlorem, ale przy ~180l wody to chyba nie miało by znaczenia ?

Muszę wstrzymać transport ryb, bo teraz ich nie mogę wpuścić do momentu aż nie rozwiążę zagadki...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.