Skocz do zawartości

No3 na poziomie 100?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cacy co się irytujesz? są powody do moich przypuszczeń, testy były ok i naraz w akwarium pokazują NO3 100, a w kranie jest na poziomie O , to chyba coś nie tak? Dlatego napisałem o filtracji. A co jeśli testy są dobre? Poza tym coś namieszałeś w swoim poście. A i wiem na czym polega filtracja biologiczna, to tak dla Twojej wiadomości :wink:

Opublikowano

Wsadzając swoje 3 grosze. gdy NO3 wynosi 100 a w kranie 0 powiem że świadczy to o niewydolnej filtracji.

Niewydolnej filtracji mechanicznej a nie biologicznej. Jakiś powód tego wzrostu NO3 musi być, jeżeli tak rośnie to znaczy że w akwarium jest dużo odpadów przemiany materii lub jakieś trupki. Biologiczna filtracja daje radę z NO2 na NO3, ale NO3 już się tak samo nie usunie.

Poprawiajac filtrację mechaniczną zmniejszymy znaczna ilość odpadów materii i wtedy równiez zmniejszymy NO3

Opublikowano

Może też świadczyć o bardzo wydolnej filtracji mechanicznej, której nikt nie czyści / nie wymienia wkładów (albo robi to za rzadko).


Prawie na pewno filtracja biologiczna jest OK.


Możliwe przyczyny:


- zbyt rzadkie / małe podmiany (na przykład tylko 10% tylko raz na miesiąc)


- zbyt duże obciążenie biologiczne zbiornika (za dużo ryb)


- przy sensownej ilości ryb nadmierne karmienie


- ukryte w zbiorniku trupki


- wysokie NO3 w wodzie używanej do podmian (drastycznie zmniejsza skuteczność podmian)


- ubumierające rośliny


- stosowanie nawozów ze związkami azotowymi

Opublikowano

Więc tak zrobiłe jak radziliście w stosunku 1:4 wymieszałem wode z akwarium z wodą z kranu, testy pokazały NO3 25 więc wygląda na to że testy sa Ok. Trupków w akwarium nie posiadam, przeliczyłem wsszystkie ryby i wychodzi że jest ich o 3 za dużo (ale to dlatego że mam maluchy). Co do podmian wody - wymieniam raz w tygodniu około 25-30L (akwa ma 240L), roślinki nie obumierają bo zwyczajnie nie posiadam żadnych roślin, glonów brak. Filtr mechaniczny no w sumie tu może leżec problem...czyszcze raz w miesiącu, czasem nawet rzadziej. Spróbuje dzisiaj wyczyścić filtr podmienić z 70L wody i zobacze jakie będą rezultaty. Wszystko oczywiście opisze.

Opublikowano

W tym przypadku zadziałał bym bardziej radykalnie. Dzisiaj 100l, za 2-3 dni następna duża podmiana ~70l. Przeczyściłbym kubeł, bo nie wiadomo co w nim siedzi- może działać poprawnie, ale być tak zasyfiony, że oprócz usuwania NO2, produkuje gigantyczne ilości NO3. Oczywiście czyszczenie mechanicznego raz w tygodiu przy każdej podmianie.

Po 2 tak dużych podmianach stopniowo zmniejszałbym ich wielkość, ale nie do 25-30l co tydzień, tylko do 40-50.

Poza tym, jeśli nie masz narybku, czy bardzo młodych ryb, zrobiłbym dłuższą głodówkę (tydzień do 10 dni). W tym czasie sytuacja powinna się unormować.


jeśli jest rzeczywisty poziom NO3 równy 100 to nie ma tragedii dla ryb tylko raj dla różnego rodzaju nie zawsze pożądanych glonów

Tu bym dyskutował. U swoich ryb zmianę w zachowaniu i wzrost płochliwości widzę już przy NO3 wynoszącym ~25. Nigdy nie miałem wyższego wyniku, ale nie chciałbym się przekonać, jak zachowywały by się przy 100 :? .

Opublikowano

Nie, nie byla.

Nie byla tez doprecyzowana - stad zapewne oburzenie cacy'ego ( jak sie to odmienia?? ) oraz wytlumaczenia yaro i pozostalych chlopakow :wink:

Opublikowano

z doprecyzowaniem to racja, chciałem rozwinąć wątek, ale od razu zostałem skrytykowany, na szczęście jest nas więcej i zawsze ktoś coś dopowie :D

Opublikowano

No to ja dopowiem, u morszczakow spotkalem sie z opiniami, ze przewalona filtracja biol (za duze zloze/pojemnosci) moze windowac azotany do ogromnych wartosci i trza budowac refugium albo zmniejszyc zloze. Nie widze powodow dla ktorych nie mialoby sie to stosowac do slodkich, imho MateuszT dotknal sedna sprawy.

pozdrawiam

Opublikowano

akwarium 240l

160l netto

podmiana 30l wody to około 19% objętości wody netto

założenie - tygodniowy przyrost NO3 20

start 0

przyrost 20

podmiana

po podmianie 16,2

II tydzień

przyrost 20+16,2=36,2

podmiana

po podmianie 29,3

III tydzień

przyrost 20+29,3=49,3

podmiana

po podmianie 39,9

IV tydzień

przyrost 20+39,3=59,3

podmiana

po podmianie 48

Za cały miesiąc możemy jeszcze dodać jakieś 20 (nieczyszczony filtr mechaniczny)

czyli 68

V tydzień

przyrost 20+68=88

podmiana

po podmianie 72,28

VI tydzień

przyrost 20+72,28=92,28

podmiana

po podmianie 74,28

VII tydzień

przyrost 20+74,28=94,28

itd

w okolicach 100 NO3 przy podmianach 19% wody dojdziesz do sytuacji w której podmiana będzie zbijała Ci NO3 do poziomu 81 po tygodniu 101 podmiana i znów 81, czyli ustabilizujesz NO3 na stałym poziomie. Moim skromnym zdaniem dużo za dużym poziomie.

Ta wyliczanka pokazuje, że przy przyroście tygodniowym NO3 na poziomie 20 po 7 tygodniach zbliżysz sie do granicy 100.

Oczywiście pojęcia nie mam jaki masz tygodniowy przyrost NO3, ale trzeba to sprawdzić i wtedy zaplanować odpowiednie podmiany.

Filtr mechaniczny proponuje czyścić co tydzień przy podmianach, tak samo prefiltr na kuble (zakładam, że go masz). Do kubła też zajrzyj. Choć przy regularnie czyszczonym prefiltrze nie powinno tam się zbyt wiele nazbierać.

Jeszcze jedno istotne pytanie, przed testem, który pokazał Ci wartość 100 NO3, jak dawno robiłeś poprzedni test i jakie wartości NO3 miałeś?

ad. Marcin wybacz ale napisałeś, że może filtracja jest niewydolna i zasugerowałeś zmianę wkładów i dodanie bactozymu, czyli pisałeś o filtrze biologicznym. Gdybyś napisał filtracja mechaniczna jest niewydolna, za rzadko czyścisz filtr mechaniczny, może masz kubeł zasyfiony to bym się pewnie tak nie gorączkował. Ok nie zrozumieliśmy się.

ad. sysgone - cacego - się odmienia;-) Tak w ogóle to dopiero teraz doczytałem, że nad moim postem proponowałeś już rozcieńczanie 1/4 i niepotrzebnie sobie klawiaturę strzępiłem.

ad. MateuszT kubeł sam w sobie nie produkuje ogromnych ilości NO3 do tego musi mieć odpowiednie ilości NO2, faktem jest natomiast to, że zasyfiony kupami, resztkami pokarmu itp. filtr bedzie uwalniał z tych kup ogromne ilości NH3/NH4, które ostatecznie zostaną przerobione na NO3. Tak tylko doprecyzowałem, bo chyba to właśnie miałeś na myśli.

Jak coś pokręciłem to mnie poprawcie bo dziś padam na pysk i nie jestem do końca pewien tego co piszę ;-)

ad. kaszub niby jak za duże złoże może windować poziom NO3? Nie czepiam się tylko pytam bo nie rozumiem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.