Skocz do zawartości

Błyskawiczny, bezpieczny i prosty start zbiornika ???


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wstęp

Start zbiornika jest nieodłącznym elementem akwarystyki. Stara szkoła głosi, że należy pozwolić zbiornikowi na tzw. "dojrzewanie". Na czym ten proces polega? Polega on na spokojnym, swobodnym przechodzeniem zbiornika, przez kolejne etapy m. in. cyklu azotowego. To wiedzą wszyscy. Nie wszyscy jednak wiedzą dokładnie na czym ten cykl polega. Nie chodzi tutaj o posługiwanie się poszczególnymi nazwami gatunkowymi bakterii, które biorą w nim udział, ale o siłę napędowa tego cyklu, optymalne warunki przebiegu, itd...

Kilka dni temu rozmawiałem z niebanalnym akwarystą i on sam przyznał, że rok czasu zajęło mu zgłębienie cyklu azotowego. Zgadzam się z nim. Wiedzę o cyklu azotowym, jego przebiegu, itd., którą można zaczerpnąć choćby na forum, jest bardzo powierzchowna. Wystarczy do startu zbiornika, ale przydałoby się ją pogłębić. Zakończę ten wątek teraz, bo nie jest tematem tego wpisu. Apeluję jednak o dogłębne zapoznanie się z cyklem azotowym. Może to pomóc w zrozumieniu, dlaczego metoda opisana tutaj jest bezpieczna.

Po co stosować taką metodę, skoro naturalny start zbiornika po prostu działa?

Żeby mieć większą kontrolę nad tym, co pływa u nas w akwarium.


Pragnę też napisać, że nie jest to moja metoda. Jest to metoda firmy Seachem. Ja tylko ją modyfikuję. Bez tych modyfikacji ta metoda powinna także zadziałać.


Nasz główny bohater

Stability to produkt szanowanej firmy Seachem.

Zgodnie z tym, co pisze producent, Stability:


  1. Błyskawicznie i bezpiecznie wystartuje filtr biologiczny

  2. Zapobiegnie śmierci ryb z powodu syndromu nowego zbiornika

  3. Jest współdziałającą mieszanką bakterii tlenowych, beztlenowych i fakultatywnych (czyli warunkowo tlenowych i beztlenowych)

  4. Ułatwia rozkład cząstek organicznych, amoniaku, kwasu azotowego (III), oraz kwasu azotowego(V)

  5. Bakterie w Stability nie produkują siarkowodoru!

  6. Jest kompletnie bezpieczny dla organizmów wodnych, w tym roślin

  7. Nie można go przedawkować

  8. Jest efektem prawie dziesięcioletniej pracy

  9. Bakterie w Stability działają w szerokim spektrum pH, i innych parametrów

  10. Zawiera bakterie nitryfikacyjne i denitryfikacyjne


Metoda

Elementy kluczowe: Seachem Stability, walizka JBL TESTLAB z testami (bądź same testy): NO2, NO3, NH4, KH, pH 7,4-9,0. Dobrze jest mieć też testy: na fosforany, na żelazo, tlen i CO2, ale nie są konieczne. W mojej ocenie test na GH jest kompletnie niepotrzebny w Malawi.

Elementy dodatkowe: Sterylizacja UV, aquaponika, węgiel aktywny Seachem MatrixCarbon (dlaczego on? - mnie przekonał opis na stronie Seachem + Seachem Cichlid Trace

Elementy warunkowe: Seachem Prime, Seachem Malawi/Victoria Buffer, Seachem Cichlid Lake Salt.

Pozostałe: Zbiornik 1120l obsadzony roślinami + skrzydłokwiaty jako rołsiny w filtrze aquaponicznym. Wszystko opisane w innym wątku. Złoże biologiczne to keramzyt w filtrze aquaponicznym (przybliżoną ilość podam wkrótce) + 5cm piasku kwarcowego 0.8-1.4mm, 60 kg otaczaków 10-35cm, 25 kg żwiru 0.5-1cm. Pwoerzchnia dna 80x200cm. Na razie za pompę robi Eheim professionel e3 2078. Wodę mieszały 2 falowniki 7200lph, teraz jeden 15lph. Oświetlenie 36 modułów GOQ 3 ledowych Samsung. C.D.N.

Nie opiszę dzisiaj elementów warunkowych i dodatkowych.

Etapy startu

Zalanie zbiornika.

Przed zalaniem zbiornika warto zrobić testy KH. Pozwoli nam to ocenić, czy spadki pH będą duże, czy małe. Drugim testem jest test na pH. Nie należy się zbytnio przejmować za niskim pH. Ważne, żeby KH było wysokie. Ja mam 11. Jest OK. Gdybym miał 16 to bym był bardzo szczęśliwy. KH (i pH) można podciągnąć Seachem Malawi/Victoria Buffer, ale o tym innym razem. U mnie w kranie jest pH 7.7. Nie ma więc potrzeby zwiększania pH.

Woda w Polsce jest generalnie twarda/bardzo twarda. Można zastosować wspomniany Prime, jeśli ktoś nie ma wody ozonowanej tylko chlorowaną. Prime to świetny produkt. Po konsultacji z wodociągiem, zostałem zapewniony przez akwarystę, że nie potrzeba stosować uzdatniaczy i można lać wodę z kranu. Jeśli jednak Twoja woda zawiera chlor i/lub chloraminę, zastosuj Prime.


Sterylizacja

Jest to dodatkowy element. Oczyszcza akwarium z wirusów, bakterii, glonów i innych mikroorganizmów. Nisze, które zajmą konkretne szczepy bakterii ze Stability, są na tym etapie "czyszczone". Wazne tutaj jest to, że sterylizator UV nie może być byle jaki. Musi być to porządna lampa. Ja zastosowałem 55W AquaMedic Helix Max. Przepływ nie ma większego znaczenia w przypadku tego sterylizatora. 55W powinno uśmiercić nawet większe mikroorganizmy. Pamiętajmy, ze UV powoduje drastyczne przyśpieszenie mutacji DNA. Mechanizmy naprawcze nie nadążają z naprawami i organizm umiera. Sterilzator taki klaruje też wodę, gdyż zabija wszelkie mikroorganizmy z toni wodnej. W moim akwarium, po kilku godzinach woda była krystaliczna. Niestety, nie udało mi się sterylizować wody zgodnie z planem z powodu awarii pompy. Sterylizację zacząłem dopiero 1.5 dnia od zalania. Sterylizowałem tydzień i jeden dzień, ze względu na fakt, że przez ten tydzień ciągle dodawałem nowe elementy do akwarium, dolewałem wodę, itd. Mam nadzieję, że mimo tego, woda jest dosyć dobrze wysterylizowana. Gdyby nie zaistniałe sytuacje, 2 doby sterylizacji powinny w zupełności wystarczyć.


Węgiel aktywny

Jest filtrem mechanicznym. Jego działanie polega na adsorpcji rożnych cząstek. Generalnie jest on wskazany do pracy 24g/h Tylko w nielicznych sytuacjach (np. leczenie ryb) należy go wyciągnąć. Pochłania zapachy, szkodliwe substancje. Niewiele jest przypadków, gdzie węgiel może szkodzić. Nie rozumiem, dlaczego w Polsce jest tak mało popularny. U mnie, wraz ze sterylizatorem MatrixCarbon wyklarował wodę w kilka godzin.


Start filtra biologicznego - dzień 0 - 2 wrześień

Po zalaniu zbiornika dolewamy Stability. Ile? To nie jest istotne :) Instrukcja mówi, że na każde 40l zbiornika lejemy 5ml. Ja na 1120l wlałem 140ml. Jak bym wlał 300 to nic by się nie stało.

Następnie przez tydzień, każdego dnia dolewamy 5ml na każde 80l.

W tym czasie możemy wpuszczać ryby.

I taka to oto filozofia:)

Dzień 1 - 3 wrzesień

Około godz. 15 przeprowadziłem testy: NH4 < 0.05, NO2 0.1-0.2, NO3 1-5

Dolałem 70ml Stability.

Wnioski: Nie da się jednoznacznie powiedzieć, czy doszło do zagnieżdżenia bakterii. Będę musiał dolać amoniaku, aby sprawdzić czy Stability sobie z nim poradzi. Niestety nie miałem czasu na test (NO2) wody z kranu, wtedy było by wiadomo, czy jego stężenie jest wynikiem zaczętej nitryfikacji, czy to po prostu pozostałość z kranówy.

Dzień 2 - 4 wrzesień

NH4 < 0.05, NO2 0.2, NO3 1

Wnioski? Trzeba lać amoniak. Za wcześnie, aby cokolwiek jednoznacznego napisać. Czy cykl ruszył? Na 100% nie wiadomo. Na pewno azotany(III) nie są jeszcze skutecznie przerabiane, a azotany (V) nie są w pełni wyłapywane przez rośliny. Tylko dolanie śladowych ilości amoniaku pozwoli odpowiedzieć na to pytanie.

Przez całą noc dolewałem moczu do akwarium, gdyż nie mam amoniaku. Niestety nie mam czasu na test z prawdziwego zdarzenia.

Dzień 3 - 5 wrzesień

Dolewalem moczu po 200ml o 22 w piątek, o 1 w nocy, 7 rano w sobotę i o 12:30 w sobotę. Smród jak w prawdziwej tualecie:) zaraz po oddaniu moczu :) zmierzyłem NH4 0.2-0.4, azotany(III) 0.3. :) nie mierzyłem juz azotanow(IV) bo rośliny i tak wyciągną i tak wyciągną. Zmierzę wieczorem ponownie + azotany(IV). Jak na razie można powiedzieć, że działa. Nie jest jeszcze stabilnie, ale cykl się rozkręca. Za dużo szmoczu nalalem. Czeski browar robi swoje:)

Kolejne wyniki

Godzina 19: NH4 pomiędzy 0.4 a 0.6. Widać ze mocznik się rozkłada.

Azotany(III) 0.4 - i bakterie pracują:)

I uwaga: Azotany(V) 5 :) na razie Aquaponika działa słabo ale wszystkie roślinki działają :)

Na razie bakterie za słabo pracują albo nalalem zdecydowanie za dużo moczu.

Wszystko na dobrej drodze. Kolejne 70ml Stability dolanie. Czekamy na jutro. Przyznam, ze sam jestem zaskoczony. Za ładnie to wygląda. Nie spodziewałem sie takich wyników.

Dzień 4 - 6 wrzesień

Godzina 7 NH3 0.6, NO2 0.4

Godzina 17 NH3 0.6 NO2 0.6 NO3 5-10

Komentarz? Cykl się najprawdopodobniej zamknął pierwszego dnia. Jego wydajność trudno ocenić. Najprawdopodobniej dolałem za dużo moczu. Jeśli rano amoniak nie spadnie, to doleję Seachem AmGuard celem zredukowania amoniaku. Wstępny komentarz? Stability działa zgodnie z zapewnieniami producenta, ale aby to potwierdzić należałoby przeprowadzić prawdziwy test.

Dzień 5 - 7 wrzesień

Godzina 7 NH3 0.6 NO2 0.8 NO3 5-10

Godzina 7:30 Dolałem 45ml AmGuard NH3 0.6 - wniosek: test JBL nie wykrywa amoniaku TYLKO jon amonowy.

Godzina 18:30 NH4 0.4-0.6 NO2 0.8-1 NO3 20 ale ciężki do interpretacji

Dzień 6 - 8 wrzesień

Godzina 7 NH3 0.6 NO2 >1

Wnioski: Bakterie nadal przerabiają nadmiar azotu dostarczony wraz z mocznikiem.

Słowo końcowe

Post ten będzie edytowany.

Będę też zdawał relację z przebiegu startu.

Ryby dotrą do mnie albo 7go, albo 14. Na razie nie wiem.

Będzie to zależało od parametrów.

Muszę też dodać jakieś źródło amoniaku dla bakterii. Najprościej dolać odpowiednio rozcieńczony amoniak albo, jak radzi Prezes, pokarm (np mrożonkę).

  • Dziękuję 2
Opublikowano

No to ja jako pierwszy swoje wątpliwości:D

Pierwsza rzecz na jaką zwróciłem uwagę to fakt zastosowania przez producenta bakterii denitryfikacyjnych które to są również b. fakultatywnymi. Po co? Proces ten w akwarium jest tak znikomy ,że właściwie się go pomija jaki sens dawać takie bakterie na start?

Dalej punkt 4 (jeśli się mylę poprawcie proszę) ale zdanie ,że ułatwia on rozkład cząstek itd.

Przecież za to właśnie odpowiedzialne są bakterie zawarte w tej buteleczce więc jakieś masło maślane.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Producent podkreśla fakt, że są to bakterie fakultatywne aby uwidocznić, że przeprowadzają denitryfikację (zapewne całkowitą, bo niecalkowita byłaby bez sensu) bez względu na warunki (tlenowe, beztlenowe). Dzięki czemu ten proces zyskuje na wartości w akwarium.

To jest jedyna moja obawa względem Stability. Ze względu na aquaponikę i rośliny nie chciałbym miec denitryfikacji. Jednak proces denitryfikacji w moim akwarium nie powinien byc istotny, właśnie z powodu niskiego stężenia substratu dla denitryfikacji, czyli azotanu(V).


Dalej punkt 4

Masz rację, ale byc może dodali jakiegoś katalizatora (lub nawet enzymu). Cholera ich wie. A może to tylko marketingowy bełkot.

Opublikowano
bez względu na warunki (tlenowe, beztlenowe). Dzięki czemu ten proces zyskuje na wartości w akwarium.

Olobolo denitryfikacja jako cały proces zawsze zachodzi w środowisku beztlenowym nawet jeśli tlen jest dostępny.I jeszcze jedno "słowo beztlenowe" nie oznacza bez tlenu bo jest on pobierany ale w innej formie w innym procesie i nie za pomocą tego rozpuszczonego w wodzie.

To jest jedyna moja obawa względem Stability. Ze względu na aquaponikę i rośliny nie chciałbym miec denitryfikacji.

Jest to totalnie niemożliwe gdyż oba te procesy są jak bliźniaki zawsze występują razem w przyrodzie jeden bez drugiego nie istnieje w akwarium jest lekko inaczej ale podobnie tyle ,że denitryfikacja (nie wspomagana) nie ma dla nas większego znaczenia.

Niestety fakt jest taki ,że my jako prości akwaryści za chiny ludowe nie jesteśmy w stanie selekcjonować i sami ustalać skład bakteryjny naszej flory. I lepiej nawet nie próbować.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
denitryfikacja jako cały proces zawsze zachodzi w środowisku beztlenowym nawet jeśli tlen jest dostępny

Właśnie na to zwraca uwagę Seachem i ja. Wychodzi na to, że firma ta uwolniła się od tego wymogu. To odróżnia te bakterie od innych.


I jeszcze jedno "słowo beztlenowe" nie oznacza bez tlenu bo jest on pobierany ale w innej formie w innym procesie i nie za pomocą tego rozpuszczonego w wodzie.

nie rozumiem, co chciałeś przekazać. Możesz wyjaśnić?


Jest to totalnie niemożliwe gdyż oba te procesy są jak bliźniaki zawsze występują razem w przyrodzie jeden bez drugiego nie istnieje


Ależ nieprawda. To są niezależne procesy :) Mogą występować niezależnie :) A to, że równowaga w ekosystemie niejako "wymusza" oba procesy, to tylko się może wydawać, że są one połączone.


Przy dostępności substratów i ciągłym podbieraniu produktów nitryfikacja może przebiegać w nieskończoność bez denitryfikacji i vice versa.


w akwarium jest lekko inaczej

co potwierdza, że są to procesy niezależne. To zwykłe reakcje katalizowane przez enzymy bakteryjne. Nie traktujmy tych procesów jak magię. To jest zwykłe obniżenie energii aktywacji. Dzięki czemu bakterie w kontrolowany sposób przeprowadzają te reakcje z zyskiem energetycznym.


nie ma dla nas większego znaczenia

To co się dzieje z azotanami(V) w akwarium bez roślin, aquaponiki i np. purigenu?


jako prości akwaryści za chiny ludowe nie jesteśmy w stanie selekcjonować i sami ustalać skład bakteryjny naszej flory. I lepiej nawet nie próbować.

True... Dlatego wolę stosować sprawdzone rozwiązania a nie ufać, że będę miał szczęście i odpowiednie szczepy mi się zagnieżdżą.

Opublikowano

Bakterie, które są nam potrzebne osiadają na np. piasku, ceramice. Tak jak pisał Olobolo na początku nie włączał jej, żeby bakterie mogły osiąść i zacząć pracę, potem już można włączyć.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Jest filtrem mechanicznym. Jego działanie polega na adsorpcji rożnych cząstek. Generalnie jest on wskazany do pracy 24g/h Tylko w nielicznych sytuacjach (np. leczenie ryb) należy go wyciągnąć. Pochłania zapachy, szkodliwe substancje. Niewiele jest przypadków, gdzie węgiel może szkodzić. Nie rozumiem, dlaczego w Polsce jest tak mało popularny. U mnie, wraz ze sterylizatorem MatrixCarbon wyklarował wodę w kilka godzin.


Też nie mogę tego pojąć dlaczego jest taka nagonka w Polsce na aktywny (aktywowany) węgiel stosowany 24h na dobę. Plus dla Ciebie za skorzystanie ze słowa ADSORPCJA. Czyszczenie wody przez węgiel jest filtracją czysto fizyczną.


Warto wspomnieć, że węgiel nawet jak straci swoje właściwości adsorpcji, staje się idealnym złożem biologicznym.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Bakterie, które są nam potrzebne osiadają na np. piasku, ceramice. Tak jak pisał Olobolo na początku nie włączał jej, żeby bakterie mogły osiąść i zacząć pracę, potem już można włączyć.


Wszystko się zgadza tylko, że z tego co czytam bakterie są dolewane co kilka dni a jak zrozumiałem lampa UV pracuje na pełnych obrotach cały czas. No chyba, ze coś źle odczytałem.

-- dołączony post:

Też nie mogę tego pojąć dlaczego jest taka nagonka w Polsce na aktywny (aktywowany) węgiel stosowany 24h na dobę.


Może dlatego, że jeden węgiel drugiemu nierówny. W sprzedaży jest sporo węgla różnych producentów i niestety ale te tańsze - z tego co przeglądałem testy - są kiepskie bo uwalniają spore ilości PO4 i to je dyskwalifikuje. Może to jest powód? A druga kwestia to mity, które krążą wśród akwarystów na temat węgla aktywowanego.

Jeśli zestawimy te dwie kwestie to wychodzi na to, że lepiej kupić inne media filtracyjne niż np. wydać kasę na dobry ale i drogi węgiel, który ma opinie "takie sobie". Najczęściej słyszy się, że po jakimś czasie węgiel oddaje do wody te substancje, które wczesniech wchłonął. Poza tym jak sam zauważyłeś węgiel po jakimś czasie traci swoje właściwości adsorpcyjne a producenci nie podają po jakim czasie to następuje i to pewnie też zniechęca do jego zakupu.


Jest też kolejna kwestia a mianowicie informacje na opakowaniach niektórych producentów, z których jasno wynika, że węgiel aktywowany stosuje się po kuracjach leczniczych i do "ściągnięcia" niechcianej chemii z wody i po tym zabiegu węgiel należy usunąć.

  • Dziękuję 2
Opublikowano
A czy lampa UV nie ma negatywnego wpływu na bakterie, które aplikowane są do słupa wody?


Lampa UV jest wyłączona na czas dozowania Stability.


Tu jest cytat z FAQ:

Q: I'm currently using Prime + Stability together for my weeky water changes, but on the bottle of Stability it says not to run UV. After dosing with Stability how long do I need to wait before I can safely switch back to UV?


The UV and/or Ozone should be kept off for the 7 days you are dosing if you are cycling or for at 24 hours if it is for Stability additions of new fish or water changes. The reason both should be turned off is because UV and ozone break down and kill bacteria.


http://www.seachem.com/support/FAQs/Stability.html


Też nie mogę tego pojąć dlaczego jest taka nagonka w Polsce na aktywny (aktywowany) węgiel stosowany 24h na dobę. Plus dla Ciebie za skorzystanie ze słowa ADSORPCJA. Czyszczenie wody przez węgiel jest filtracją czysto fizyczną.


Warto wspomnieć, że węgiel nawet jak straci swoje właściwości adsorpcji, staje się idealnym złożem biologicznym.


Dokładnie tak. Wydaje mi się, że to są jakieś stare, powielane schematy.

Ja dałem tylko 500ml MatrixCarbon. Mogłem dać 2x więcej.


i a jak zrozumiałem lampa UV pracuje na pełnych obrotach cały czas

Nie. LAmpa pracowała cały tydzień i jeden dzień PRZED dodaniem Stability. teraz włączę ją, jak wystartuje biologia i będę wpuszczał ryby. Obecnie jest wyłączona.


Może dlatego, że jeden węgiel drugiemu nierówny.

są kiepskie bo uwalniają spore ilości PO4 i to je dyskwalifikuje. Może to jest powód?

A druga kwestia to mity, które krążą wśród akwarystów na temat węgla aktywowanego.

Dokładnie, tak jak piszecie

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.