Skocz do zawartości

Bakterie nitryfikacyjne-startery


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam nigdy nie używałem i chyba nie będę . Akwarystyka przewija się przez moje życie od 1976 roku z przerwami raczej nie szkodzą a czy pomagają nie wiem ,chyba tak Pozdrawiam

Opublikowano

Przez ponad pół roku szukałem produktu "idealnego".

Wychodzi na to, że Seachem Stability to niekwestionowany lider.

Błędę nim startował 1120l najprawdopodobniej w poniedziałek.

Ryby można wpuszczać praktycznie następnego dnia.

Ale wiadomo, zawsze lepiej poczekać. Na pewno zawsze warto kontrolować zbiornik.

Opublikowano

Jak pisze Darek - temat wałkowany wielokrotnie.


Moim zdaniem to identycznie jak z katarem,

leczony trwa 7 dni a nie leczony aż tydzień:D

Innymi słowy czy dasz czy nie to i tak od 2-4 tygodni start.

Choć wierzę w nowości i tego Seachem Stability ale nie na tyle by na drugi dzień ryby wpuszczać - tak za 3 tygodnie to możliwe.

Patryku mam na forum KMT kolegę którego ojciec naukowo się zajmuje startem nitryfikacji w oczyszczalniach ścieków ( chyba) i pisał mi że jest możliwy start w kilka dni ale to specjalne szczepy z udziałem bakterii probiotycznych ( coś jak Stability).

Nie mam jednak prawa ujawniać kto to choć i tu na KM jest także:D zapewne chodzi o prawa do patentu więc nie naciskam.

Poczekamy na ten błyskawiczny start na UV czyli wolne rodniki i Seachem Stability - bez żadnych uszczypliwości :D jak i ja trzeba próbować, a nóż wyjdzie czego życzę.

Opublikowano

Deccorativo, rozumiem Twój sceptycyzm.

Liczę na merytoryczną krytykę.

Nie ma metod idealnych. Poczytajcie sobie opinie o Stability na Amazonie. Rozmawiałem też z akwarystami. Ludzie to stosują.

Zalecenia są, aby nie wpuszczać wszystkich ryb na raz. Ale nawet, jak to się zrobi to lejesz Sability. Producent twierdzi, że nie można tego przedawkować.

Wiem, że jest drogi, ale wg mnie warto mieć te właściwe bakterie, a nie przypadkowe, które są po normalnym starcie. Postaram się to dokładnie opisać. Może jutro z rana znajdę czas.

Bede sterylizował wodę do poniedziałku. Na razie jest kryształ.

Pozdrawiam

  • Lubię to 1
Opublikowano
Zalecenia są, aby nie wpuszczać wszystkich ryb na raz.
Dlatego napisałem ci w temacie, że chyba za szybko zamówiłeś całą obsadę (i to nie są maluszki), myślę że sobie poradzisz ale po co stres twój i ryb :). Bakterie nitryfikacyjne to są lenie w świcie bakterii i "budzą" się do 48 godzin więc wpuszczanie ryb po 24 godzinach to trochę naciągane, zwłaszcza przy naszym Ph.
Opublikowano
Seachem pisze ze ich budzą sie po 24.

Bakterie to bakterie raczej ich nie są bardziej "rasowe" ;). W starterach bardzo wiele zależy jak długo są w butelkach i jak były przechowywane. Na forum było kilka tematów w których podanie sprawdzonych starterów nie zadziałało tak dobrze jak u innych.

Opublikowano

Tak, masz racje, ale ich Stability to przetrwalniki. Nie trzeba tego w lodowce trzymać. One przechodzą w formę aktywna po rozpuszczeniu w akwarium. Przeczytaj FAQ na ich stronie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.