Skocz do zawartości

Biopolimer TMBT - biologiczne usuwanie NO3 oraz PO4


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak to to :-D Tez widzialem te ogloszenie, jak sie poszpera w sieci to sa i po 180 euro ;) Ale czy jest sens. Nadal bardziej przemawia do mnie NGBC w kuble


Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Opublikowano

znajomy z innego forum kupił za 1500 zł w niemczech więc koledzy proszę o link za 150-200euro to ja biorę heh.

Ale ogólnie tak reaktor zwiększa jego moc ,sam pracuje nad reaktorem do akwariów słodkowodnych a to różnica. reaktorem z filtrem mechanicznym działającym pod ciśnieniem, a u góry z wolnym przepływem. ale części drogie formatki na zamówienie średni koszt koło 400 zł

Opublikowano

Krzysiek ty jesteś zainteresowany tematem?

Zwróciłeś uwagę na budowę tego reaktora?


może jakiś zakup grupowy ale upomina ,że jest to produkt wadliwy do akwarium słodkowodnego i choćby się zesr... to nic nie da jest to zwyczajnie dla solniczek w których problem mułu rozwiązują filtratory.

Pozdrawiam.


Gdyby ktoś był zainteresowany stworzeniem reaktora dla akwarium słodkowodnego zapraszam na PW ja już mam pewne schematy ...

Opublikowano

caly problem przy polimerach jest taki ze do pracy potrzebuja duzo tlenu. Na poczatku watku o NGBC wypowiadal sie handlowiec ze najwiekszy efekt daje bomba tlenowa.

Powiem szczerze ze dopiero polaczenie NGBC + Purolite mnie zadowolilo ;) Zbicie NO3 i krystalizacja wody. Teraz podmiane wody robie raz w miesiacu


Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Opublikowano

Purolite, z moich obserwacji się zapycha u mnie w korpusie (jak FBF). Przepływ spada i zmniejsza się co pewien . Ale wymiany tez robię raz w miesiącu jak No3 skoczy do 35-40. Oczywiście w kubełku dodatkowo mam w górnym koszyku 1l NGBC.


EDIT :



ale u mnie jest dodatkowo w puszce. Przez Purlolite przepływa woda od góry. Na dole jest gąbka, a całośc jest pod ciśnieniem (zawór wlotowy otwary na maxa a wylot przymknięty na minimum)

Opublikowano

U mnie dokładnie to samo purolite się zapycha. Co do korpusów dla złoża bio to się nie nadają.

By było idealnie musi to być reaktor podobny jak oryginał ale uzupełniony o filtr mechaniczny.

A więc dla naszych biotopów powinien pracować na dwóch pompach.

Opublikowano
U mnie dokładnie to samo purolite się zapycha. Co do korpusów dla złoża bio to się nie nadają.

By było idealnie musi to być reaktor podobny jak oryginał ale uzupełniony o filtr mechaniczny.

A więc dla naszych biotopów powinien pracować na dwóch pompach.



Raczej trudno zrobić złoże zraszane w kuble czy narurowcu.

Łatwizna z sumpem, hamburgiem czy kaseciakiem i pomp wiele nie trzeba.

Kupiłem ostatnia pompę Resun King 1000l/h na igiełkach za 100zł i pozostały tylko takie

http://jadwigamorska.pl/atman-ph500-wirnik-igielkowy-wirnik-lopatkowy.html.

Jak wstawicie do kaseciaka w miejsce bloku absorbera taką pompę połączoną wylotem wody do uciętej pet po 2 l cocacola i wsypiecie tam TMBT to wyjdzie reaktorsuperekstranapowietrzany a i może odpieniacz słodkowodny wyjdzie - będę sam musiał spróbować kiedyś.

No ale trzeba było w kaseciaku pomyśleć o komorze bloku absorbera - wielu poszło na najmniejsze wymiary.;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.