Skocz do zawartości

Biopolimer TMBT - biologiczne usuwanie NO3 oraz PO4


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Z moich doświadczeń w naszych pH bliskich 8 Purolite adsorbuje NO3 do poziomu ok 20 i niżej nie zejdziesz

Sorki za OT ale tu mnie zdziwiłeś, z tego co pamiętam to były ostrzeżenia odnośnie Purolite, że zbije azotany do zera i trzeba kontrolować fosforany (sinice)?

Opublikowano

Darku by nie walić OT

Tak zwala do zera ale dziewiczy nowiutki i tylko przez pierwszą dobę dwie . Jak dasz silny przepływ w pierwszych godzinach pracy jak ja zrobiłem na początku to zwali nawet z 80 do 0 ale po kilku dniach pracy stale zaczyna puszczać NO3 np na poziomie 5 a ostateczne poziomy po kilku regeneracjach ustalają się takie jak napisałem.

Opublikowano

u mnie TMBT w kaseciaku działa bardzo dobrze, nigdy nie miałem NO3 powyżej 10 i nie zauważyłem żeby np. rybom wolniej odrastały odgryzione płetwy, ktoś tu jakieś bajki pisze :)

Opublikowano

Konrad jeśli masz i Purolite i TMBT a NO3 skacze 15-30 to ci polimer nie działa wcale tylko Purolite te zmiany powoduje moim zdaniem. Przecież możesz na miesiąc wyjąć Purolite i przekonać się jak działa polimer i czy działa. Z moich doświadczeń w naszych pH bliskich 8 Purolite adsorbuje NO3 do poziomu ok 20 i niżej nie zejdziesz , natomiast TMBT jak działa prawidłowo może luzikiem zwalić NO3 nawet do 1-3ppm wtedy blok pracuje tylko jako klarowanie wody bo nie adsorbuje azotanów wcale NO3 jakie wlata to to samo wylata.





Zrobię test i wyłączę blok, który mam oddzielny na purolite na miesiąc.

Oczywiście sprawdzając raz w tyg czy nie skacze NO3.

Ale z moich obserwacji Purolite teraz spełnia rolę jak mówiłeś oczyszczania także TMBT może trochę absorbować bo bym miał No3 poza skalą.

(Nie karmię już mrożonką po chorobie aulony)


Teraz dodatkowo umieściłem jeszcze w ostatnim korpusie zeolit

Opublikowano
Moi drodzy przyjaciele z Tanganiki którzy tu jesteście jak ja - bardzo proszę nie przenosić tu fobii i strachów z forum KMT gdzie wszystko co nie jest lekarstwem i klasyką jest wrogie więc i Purolite i biopolimery TMBT i NGBC zostały tam udupione na amen. O swoich fobiach piszcie tam.


Heniu, ja też jestem typem człowieka lubiącym nowinki, i jak wiesz mam ten TMBT u siebie. Miałem niestety probelmy ze startem, bo za mało go dałem, niestety muszę 5l mieć a to już trochę kosztuje, ale jak piszę i nie kwestionuję tego - on mi działa - jeszcze raz: NO3=10 w baniaku, a w kranie 20.

Niemniej jednak jestem świadom wad tego produktu, do głównych zaliczam (oprócz ceny) probelm z jego aplikacją. Nie każdy ma możliwość dołożenia złoża zraszanego. Ja sam na początku dałem go w pierwszej komorze sumpa, gdzie jak widać nawet gołym okiem woda jest najbardziej natleniona, ale nie chciał zaskoczyć, dopiero jak w ostatiniej komorze dałem go jako zraszane w rurze PCV to zaskoczył od razu i zbija NO3. Niestety na PO4 też daję atrament, choć widziałem ostatnio złoże pochłaniające PO4, ciekawe, czy ktoś stosuje (zapytam w innym wątku).

Drugą wadą jest biomasa, która jest wszędobylska i potrafiła mi przejść przez wszystkie komory sumpa pewnie zalepiająć inne złoża przy okazji. Teraz mam watę w rurze, która dość znacznie to hamuje, ale nie do końca.

Natomiast jestem zwolennikiem wykładania całej prawdy o tym co sami testujemy. Te wszystkie negatywne aspekty, o których piszemy pozwalają nam opracować nowe rozwiązania (np. ta rura u mnie, a także fakt regularnego płukania TMBT, które zaleca producent). Negatywnego wpływu na nasz biotop nie można potwierdzić, informacje są na podstawie obserwacji użytkowników. Ale nie można tych informacji też bez zastanowienia odrzucać, w końcu piszą to doświadczeni akwaryści.

Mam nadzieję, że z czasem (i szybciej niż 5-10 lat) producent wypuści na rynek coś dedykowanego specjalnie dla akwariów słodkowodnych a i cena tego spadnie.


PS. Nie słyszałem negatywnych opinii na temat purolite.... nota bene zabieram się już od dłużeszego czasu do budowy bloku właśnie na tej żywicy. Do sumpa mogę wszystko wpakować ale mam jeszcze mniejszy zbiorniczek 112l i tam też przydałoby się NO3 redukować a na blok nie ma miejsca za bardzo. To jest chyba jedyna niedogodność tej żywicy. Purigen ma tę przewagę, że można go wrzucić w woreczku do kubełka albo zawiesić w akwarium w niewidocznym mielscu.

Opublikowano

Jak często i w jakich ilościach należy złoże TMBT uzupełniać?

Mam litr w kaseciaku od startu akwarium, czyli jakieś 6 tygodni. Akwarium 375l, pompa Atman AT 306

Opublikowano
Jak często i w jakich ilościach należy złoże TMBT uzupełniać?

Mam litr w kaseciaku od startu akwarium, czyli jakieś 6 tygodni. Akwarium 375l, pompa Atman AT 306



Z tego co widzę po niemal roku to TMBT wcale nie znika więc nic nie uzupełniałem.

Jedynie te podkówki łamią się na dwie połówki ale może będzie tak że kiedyś po prostu przestanie działać -nie wiemy jeszcze bo ciągle działa bez znikania i dokładek.


Jak pamiętam we Wrocławiu zdaje się koledzy mają już wodę kranową z wysokim poziomem NO3.

W akwarium 375l wody netto będzie z 300 - 330l to 5mlTMBT/l wody wychodzi - 1,5l TMBT a nie litr.

Teraz jak ci to nie działa prawidłowo ( nie wiem bo nie podajesz NO3) bo za małe złoże i dołożysz te 0,5 litra TMBT to będziesz czekał następny miesiąc by całość ruszyła.

Nie wiem ile razy trzeba to powtarzać - od razu na początku dajemy minimum 5mlTMBT/L wody netto


Jak byś dał od razu na początku więcej niż mniej czyli np.2l TMBT to po 4 tygodniach by ruszyło a jakby zwalało NO3 do 1 to byś ujął złoża by było NO3 - 5

czy chwytasz subtelną różnicę w ilości złoża na początek?

  • Dziękuję 1
Opublikowano

http://www.mpwik.wroc.pl/parametry-wody/


Mnie "obowiązuje" ZUW Mokry Dwór. NO3 w akwarium mam w tej chwili na oko 5, mierzone testami kropelkowymi JBL. Od tygodnia pływa 12 młodych mbuna (4-5 cm), parametry nie zmieniły się. Akwarium dojrzało przed wpuszczeniem lokatorów.

Różnicę w początkowej ilości złoża oczywiście rozumiem. Ten 1l nie wziąłem z czapy, ale z tego forum.


Czy w obecnej sytuacji dorzucić pół litra? Ryb docelowo będzie więcej.

Opublikowano

Panowie czy kombinował ktoś z budową reaktora zraszanego z rury pcv i deszczownicy do prysznica?

Zastanawiam się jak się za to zabrać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.