Jump to content

200l - może tak być?


Recommended Posts

Witam.

Akwarium zalane, czeka na mieszkańców. Tak to wygląda:

http://forum.klub-malawi.pl/malawi-200l-drugie-podejscie-t25296.html?p=317084#post317084


Wymarzyłem sobie, że będą tam pływać:


Pseudotropheus saulosi 1+4

Cynotilapia sp. hara Gallireya Reef 1+4


Tak jak do Saulosi nie ma wątpliwości, to co z Harą? Może być w takim zbiorniku?

Link to comment
Share on other sites

To ja się powtórzę, uważam że Hara zbyt duża rośnie do zbiornika 200l. Może w zamian podobną kolorystycznie rybę Ci zaproponuję, a mianowicie Cynotilapia Chinyankwazi. Ryba mniejsza i mniej agresywna niż Hara.

Link to comment
Share on other sites

Samiec faktycznie wygląda fajnie ale z samicą już trochę gorzej niestety. :( W przypadku Hary samica też wygląda ładnie.

Jeżeli faktycznie Hara się nie nada, myślałem też o Labidochromis sp. Mbamba, samiec bardzo ładny, a samiczki nie są tak typowo szare. ;)


No ale na pierwszym miejscu jest Hara więc czekam też na inne opinie.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem możesz śmiało trzymać harę. To jest pyszczak średniej wielkości i w takim układzie jak pisałeś 1+4 z saulosi 1+4 może być. Podobne samce i ładne samice ma też Labidochromis chisumulae chizumulu. Jest mniejszy od hary.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem możesz śmiało trzymać harę. To jest pyszczak średniej wielkości i w takim układzie jak pisałeś 1+4 z saulosi 1+4 może być. Podobne samce i ładne samice ma też Labidochromis chisumulae chizumulu. Jest mniejszy od hary.


Nie mnie oceniać czy Hara nadaje się do takiego zbiornika gdyż za krótko siedzę w Malawi ale na chłopski rozum jeśli dorasta do 13 cm i jest uważana za agresywną mbunę to akwarium o tych wymiarach będzie skąpym domkiem. Natomiast moje zdanie laika co do Chisumulae podchodzi kolorystycznie do Saulosi więc czy warto trzymać dwa podobne samce? (Swój post jeśli chodzi o Chisumulae opieram jedynie na zdjęciach więc co do koloru mogę się mylić)

Link to comment
Share on other sites

Chisumulae podchodzi kolorystycznie do Saulosi więc czy warto trzymać dwa podobne samce?


Nie wiem, gdzie widzisz podobieństwo chisumulae do saulosi. Samiec chisumulae jest biały, jak hara i chinyankwazi, a samice białe do perłowego.

Kolega niestety nie podał wymiarów dna, ale i tak uważam, że dwa samce w takim akwarium obiorą odpowiednio duże rewiry, a różnica w wielkości między nimi nie jest duża. Zastanowiłbym się, czy aż 4 samice to nie za dużo. Samice też potrafią się tłuc między sobą.

Link to comment
Share on other sites

Ja to mam chyba problem z odróżnianiem odcieni. Hara też nie jest typowo biała bo przechodzi w błękit. U mnie raz jest biała jak śnieg innym razem błękitno/niebieska. Nawet zamieściłem post o kolorze Hary i nikt nie był w stanie określić koloru gdyż u samców się zmienia jak wcześniej pisałem. W Chisumulae właśnie widzę błękit/niebieski jak i pasy w pionie podobnie jak u Saulosi. Kształt ciała jest inny.

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście lepszy by był któryś z tych mniejszych rodzajów pyszczaka, ale myślę, że z harą możesz spróbować. Zanim osiągnie te 13cm. może Ci się wszystko pozmieniać, włącznie z wielkością akwarium ;)

-- dołączony post:

Ja to mam chyba problem z odróżnianiem odcieni. Hara też nie jest typowo biała bo przechodzi w błękit. U mnie raz jest biała jak śnieg innym razem błękitno/niebieska. Nawet zamieściłem post o kolorze Hary i nikt nie był w stanie określić koloru gdyż u samców się zmienia jak wcześniej pisałem. W Chisumulae właśnie widzę błękit/niebieski jak i pasy w pionie podobnie jak u Saulosi. Kształt ciała jest inny.


Czyli tak jak u hary, wszystko zależy od nastroju.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Te małe rybki będą za duże dla Twoich ryb. Generalnie to pokarm dla drapieżników. Z wypisanych powyżej możesz wziąć kryl antarktyczny i wystarczy w mojej opinii. Czytałem opinie, że nie bardzo nadaje się dla ptszczaków, ale kiedyś okazjonalnie, dla urozmaicenia diety karmiłem mbunę raz na dwa/trzy tygodnie i nie mam złych doświadczeń. Jeśli szukasz urozmaicenia diety dla non mbuny to polecam krewetki indyjskie kidi z Lidla. Ryby będą jadły Ci z ręki.
    • Te są dostępne - zamierzam kupić max 2-3, tylko się zastanawiam które. ps. mam mieszaną obsadę, a poza tym z doświadczenia wiem, że karmienie jednym pokarmem nie jest dobre. Mrożonki biorę ze sprawdzonego źródła i nigdy nie miałem do czynienia z problemami o których napisałeś.  
    • A po co aż tyle? Dobre pokarmy których używasz czyli Nature Food i Osi IMHO wystarczą. Co do mrożonek i pokarmów liofilizowanych mam mieszane uczucia, bo producentów tego sporo i jakość może być różna. Ani mrożenie, ani liofilizacja nie usunie toksyn,  jeżeli pokarm będzie nieświeży albo zanieczyszczony przed obróbką.  Dodatkowo, podając tak dużą ilość różnych produktów, ciężko będzie ustalić, co zaszkodziło, jeżeli pojawią się problemy. Zbędne ryzyko, które niewiele korzyści niesie. Ale to moje zdanie.
    • Od kilku lat karmię swoją obsadę dedykowanymi dla Malawi pokarmami Nature Food/ Dainchi/ Osi oraz raz w tygodniu mrożonkami. Ostatnio z oferty sklepu z którego kupuję Dainch zniknęło, więc postanowiłem urozmaicić dietę o pokarmy naturalne jak w tytule. Dostępne mam: 1. Tubifex liofilizowany 2. Kryl Antarktyczny Liofilizowany 3.  Gammarus suszony 4. Larwa jedwabnika suszona 5. Larwa mącznika suszona 6. Ochotka liofilizowana 7. Stynka suszona (małe rybki, to chyba nie pod moją obsadę) 8. Artemia bezszypułkowa (to chyba będzie za małe) 9. Artemia Liofilizowana 10. Dafnia suszona (rozwielitki, pamiętam, że karmiłem nimi ryby w latach 80-tych  ) Chciałem zapytać czy macie doświadczenie z tymi pokarmami i które polecacie. Moja obsada: Placidochromis phenochilus Mdoka White lips, Aulonocara Mamelela, Cynotilapia afra Cobue, Protomelas taeniolatus Boadzulu red, Labidochromis caeruleus yellow   
    • 1. Kolejny test - powyżej 10% NaCl i 2% NaOH w kolumnie z wolnym przepływem. Kolumna zrobiona z butelki 5l po wodzie. Przy szyjce otwór i wężyk powietrzny w kierunku góry do regulacji poziomu roztworu w butelce. Przepływ 0.3 l/h chińską pompą  perystaltyczną. Po kilku litrach pompa przestała tłoczyć, wtedy już powolny spływ grawitacyjny. Dużo brązowego na wylocie (mimo regenerowania zregenerowanej żywicy), ale nadal zostawia w akwarium 5 ppm azotanów po 12h. Czyli nie da się zregenerować do zera, ale regeneracja z 2% NaOH w kolumnie jest skuteczniejsza niż przy stężeniu 1% w wiaderku bez ciągłego przepływu. Pończochy wyglądają na nienaruszone. Zobaczę jak długo woda będzie pozbawiona subtelnego żółtawego zabarwienia z barwników z karmy. 2. Dołożyłem do systemu mały czujnik ruchu na 433MHz. Gdy jestem w okolicy akwarium - powoli rozjaśnia się światło do wartości zależnej od jasności w pokoju. Gdy brak aktywności - światło powoli przygaśnie. Super! Przycisk i pilot schowane. 3. Od 10 dni ryby dostają 1,65g karmy dziennie. To 0,3% szacowanej masy rzeczywistej ryb i 0,17% metabolicznej dziennie. Szczuplejsze, ale raczej wyglądają i zachowują się normalnie. 4. Rdzawy maluch też ma się dobrze. 20230930_075533.mp4    
    • Witam. Dość szybko minęły trzy miesiące od startu akwarium. Życie w zbiorniku przebiega w dość pokojowej atmosferze. Wydaje mi się, że w tak dużym akwarium możliwa jest współegzystencja non mbuna z mbuna ,pod warunkiem wspólnej diety. Czasem w trakcie tarła samce przeganiają przeszkadzaczy ale po kilku metrach "zaspane" dają sobie spokój. Uchowały się dwa młode labidochromis caeruleus, poza tym pięć samic inkubuje ikrę. Szkoda narybku, rodzice F1.  Rośliny do tej pory radzą sobie doskonale, vallisneria przede wszystkim. Parametry wody dobre pH 8,2. Niestety padły mi trzy samiczki aulonocara jacobfreibergi otter point, przestały pobierać pokarm i koniec. 
    • Powinny być ok. 5-10 x gorsze od gąbki 30 ppi w filtracji biologicznej.
    • Wiadomo jak ma się gąbka 30 i 60 ppi do Maxspecta i Neomedia?
    • Wrzuciłem 2l używanej żywicy do 6l roztworu 10% NaCl i 1% NaOH (600g NaCl, 60g NaOH). Poleżała tydzień, okazjonalnie mieszana. Pończochy ocalały. Roztwór brązowy. Po wrzuceniu do filtra - azotany w zbiorniku po 12h spadły do ok. 5 ppm z wyjściowych 5-10. Nowa  żywica zbijała azotany i fosforany do zera. Czyli regeneracja z NaOH działa, ale tylko w wiadarku cudów nie robi. Może stężenie 2%, albo regeneracja w kolumnie będzie skuteczniejsza. Może trzeba 2 razy, jak w linku wyżej. Wczoraj miałem 10h przerwy w dostawie prądu. Bez żadnego wpływu na ryby w tym najmłodsze.
    • Nagroda dzisiaj do mnie dotarła Książka jest naprawdę godna polecenia, wszystko ładnie i rzeczowo opisane oraz doprawione pięknymi zdjęciami. Wydanie w twardej oprawie i bardzo dobrej jakości papierze. Całość robi ogromne wrażenie.  
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.