Skocz do zawartości

stare czasy :)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dawniej, jak hodowałem mbuna, to przeważnie karmiło się je płatkami owsianymi, kaszą manną , kluskami lanymi, sałatą i raz w tygoniu larwy komarów i mrożone dafnie i rybki były w dobrej kondycji.... czy ktos z Was karmi jeszcze czymś takim ? :)

Opublikowano
Podstawą u mnie był mix kaszki z jajkiem ale też żywy własnoręcznie złowiony.


ja też sam łowiłem larwy komarów i dafnie i po odsączeniu wody robiłem z nich takie cienkie placki (żeby łatwo było ułamać ile się chce) i w woreczku foliowym do zamrażarki, podobnie robiłem z kluskami lanymi ... myślę, że do tego wrócę , jako urozmaicenie :)

Opublikowano

Współczesny przemysł oferuje tak szeroki wachlarz produktów że nie widzę potrzeby by karmić ryby makaronem itp.

Opublikowano
Współczesny przemysł oferuje tak szeroki wachlarz produktów że nie widzę potrzeby by karmić ryby makaronem itp.



Kolega chyba nie bardzo uważnie czyta, nikt nie napisał nic o makaronie.

Przy grupie roślinożernej podawanie substancji balastowych jest wprost niezbędne, nierozpuszczalne ciała balastowe takie jak kasza płatki, pokarmy roślinne itp. mają wpływ na prawidłowy rozwój flory bakteryjnej w jelitach tych ryb. Jakoś nie wyobrażam sobie żywienia tych ryb z pominięciem takich dodatków. Chętnie wysłucham dlaczego mam stosować barwniki, konserwanty, przeciwutleniacze skoro w większości są to substancje szkodliwe i rakotwórcze. A to oferuje nam przemysł.;)

Opublikowano

Spoko po kiego wydawać grubą kasę na super pokarmy jak za 2zeta można kupić płatki.

Wracając do tematu, karmiłem dawnymi czasami ryby produktami z "kuchennej szafki" ale dlatego że wszystkiego brakowało a tym bardziej wysokiej klasy pokarmów. Dzisiaj tego nie muszę robić bo jest całkiem dużo produktów wysokiej jakości. Jeżeli to taka trucizna to dlaczego ryby żyją mi tak samo długo jak nie dłużej?

Opublikowano
Jeżeli to taka trucizna to dlaczego ryby żyją mi tak samo długo jak nie dłużej?


Dokładnie, chociaz jak ktoś ma ochotę na ,,zabawę'' w komponowanie pokarmów to czemu, byle nie ograniczać się do tzw. makaronu bo kiepsko może to skończyć się dla ryb. Jeżeli chodzi o substancje balastowe to bardzo bogaty jet w to oczlik. A ostatnio substancje balastowe(chityna) zaczełem zapodawać swoim predatorą wszelkiego robactwo od drewnojadów , mączników na świerszczach kończąc , mniam mniam ;-)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.