Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

naszło mnie :


1. proszę o podanie trzech gatunków mbuny najbardziej zróżnicowanej pod względem kolorystycznym a najbardziej zblizonym pod względem żywieniowym i tym zeby wytrzymały z sobą w 240l :wink:


2. czy posiadając duży zbiornik (ok 240 cm) jest możliwe trzymanie gatunków mbuny i non-mbuny razem bez szkody dla zadnej z tych grup?

czy ktos stosuje takie praktyki, czy są one niedopuszczalne?

czy w naturze zyja one obok czy w innych partiach jeziora ?


3. czy duzo osob posiada w swoim malawi zbrojnika niebieskiego ?

Opublikowano

1 trudne pytanie więc nie odpowiem - lepiej moze by było 2 gatunki ?

kiedyś miałem Hongi i Sauloski

2. nie - mbuna jest bardziej zywiołowa od mbuny i nonmbuna będzie zterroryzowana w tak małym akwarium

3. ja nie mam ale z tego co czytam wiele osób ma.

Opublikowano

Z pierwszym i drugim punktem nie do końca się zgodze.


1. Hongi i Saulosi to nie za bardzo odpowiednie gatunki dla siebie. Z moich krótkich obserwacji wynika, że Hongi jest zbyt agresywny. W akwarium często dochodziło do bójek. Wiadomo, zależy to także od charakteru samej ryby lecz IMO hongi i saulosi nie jest najlepszym pomysłem.


2. Tak. Na serwisie klub malawi są dwa artykuły na ten temat. W skrócie jeśli połączymy odpowiednie gatunki bardzo prawdopodobne, że będą żyły ze sobą w zgodzie choć hodowla non-mbuna i mbuna w jednym zbiorniku jest trudna choćby z racjji diety.

Opublikowano

A ja się nie zgodze z przedmówcą co do saulosi i hongi ponieważ mialem w swoim akwa hongi i saulosi i sauloski rządzily tym akwa a bylo ich mniej :D

Opublikowano

Ja tylko zapytam czy trzymałeś je w tych 112 litrach? Bo jak tak to ocena bardzo nie-obiektywna...


Druga sprawa która była omawiana na forum to, że agresja bardziej ujawnia się przy dorosłych może 2-4 letnich osobnikach. Twoje hongi poza tym, że chyba były trzymane wraz z saulosi w 112 nie wiem czy osiągnęły pełne wymiary i były na tyle długo aby ta prawdziwa hierarchia się ustawiła. Co prawda mój saulosi też dawał rade hongi ale to naprawde silne rybsko i podejrzewam że w końcu by uległ..


Nie będe się kłócił bo ryba rybie nie równa ale hongi i saulosi to nie najlepszy pomysł chyba.

Opublikowano

bo powoli odbiegamy od tematu :)

bardzo prosze o propozycje :)

dzieki czester - za pomoc - poszukam tych artykułów


1 trudne pytanie więc nie odpowiem - lepiej moze by było 2 gatunki ?

kiedyś miałem Hongi i Sauloski

2. nie - mbuna jest bardziej zywiołowa od mbuny i nonmbuna będzie zterroryzowana w tak małym akwarium

3. ja nie mam ale z tego co czytam wiele osób ma.



hmm... 240cm to male akwa ?

Opublikowano

Mówiłem tutaj do MaRcInAs. Jeśli chciałbyś non-mbune z mbuną zachęcam jeszcze raz do przeczytania tych artykółów i przejżenia moich tematów bo także chciałem coś takiego założyć. Skończyło się jednak na rdzawych i saulosi i w sumie nie żałuje..


Poczytaj to: http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?t=1212

Miałem podobny problem także parę rzeczy z tego się dowiesz;)

Opublikowano

hmm... 240cm to male akwa ?



Jeżeli rozpatrujemy obsadę z nonmbuny to małe a jak piszesz o połączeniu z mbuna to bardzo małe - to jest odpowiednik jak byś się pytał o mbunową obsadę do 112 litrów.

Opublikowano

Oj widzę, że nikt tu nie czyta dokładnie :twisted: .

240 cm, to nie 240l...

Wg mnie spokojnie w takim akwa można próbować łączyć mbunę z nie mbuną. Oczywiście z zachowaniem pewnych zasad, dotyczących np. żywienia.

Opublikowano

wracając do tematy to:

1. saulosi, red-redy lub red-blue i rudzielce lub socolofi.

2. jest dopuszczalne trzymanie nonmbyny i mbuny razem ale wtmaga to spełnienia paru warunków [więcej w artiklach na serwisie] imho w takim akwa za bardzo nie ma pola manewru na zbyt duże kombinacje i bym się na to niezdecydował lub co najwyżej spróbował z jednym gatunkiem w małym haremie łagodnej mbuny + jednym gatunkiem łagodnej, małej i roslinożernej nonmbuny ale i tak byłby to swego rodzaju eksperyment.

3. kiedyś miałem i stwierdziłem ze zbrojniki w malawi mijają się z celem

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.