Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na kilku kamieniach mam rdzawe plamki. Były one na tych kamieniach od początku, więc nie są to żadne glony. Czytałem trochę na ten temat i w takich przypadkach zaleca się zwykle wyjęcie takich kamieni.


Zastanawiam się jednak, czy na pewno je wyjmować. Po pierwsze to nie są kamienie z pola, czy składu kamieni, tylko ze sklepu akwarystycznego, teoretycznie przeznaczone do akwariów (grey mountain, dark mountain, czy jakoś tak), teoretycznie przebierane, wybierane itd. Wiem, że to teoria, ale jednak. Tanie też nie były (co oczywiście nie jest żadnych argumentem...). Po drugie: czy te tlenki żelaza, które trafią do wody faktycznie są dla ryb szkodliwe? Raczej nie rozpuszczają się w wodzie zbyt dobrze, a związki żelaza dodaje się dla roślin i chyba pomagają przy ograniczeniu fosforu? Nie jestem specem, więc wolę zapytać Was o zdanie, niby na wszelki wypadek lepiej takie kamienie wyjąć, ale tak już mam, że lubię wszystko porozkminiać i zastanawiam się jak to tak na prawdę jest z tą "rdzą". Może kupię sobie test na żelazo i zobaczę co tam się dzieje.


Jakie jest Wasze zdanie?


Edit: ryb jeszcze nie ma, akwarium dojrzewa...

Opublikowano
Zastanawiam się jednak, czy na pewno je wyjmować. Po pierwsze to nie są kamienie z pola, czy składu kamieni, tylko ze sklepu akwarystycznego,


A myślisz, że kamienie w akwarystycznym są jakieś specjalne hodowane :). Zaradny właściciel sklepu oblatuje składowiska kamieni kupuje za 10gr za kilogram. Następnie nadaje wspaniałą marketingową nazwę i sprzedaje ze 100 krotną przebitką jako kamień spacjalistyczny do akwarium.


Musisz zrobić zdjęcie. Inaczej trudno określić co to jest.

Opublikowano

Jasne, że mogą to być kamienie ze składu kamieni, a to, że są z akwarystycznego nie musi niczego oznaczać. Chyba kupię ten test i zrobię, ale z drugiej strony nie wiem czy te testy wykrywają wszystkie związki żelaza, które mogą być szkodliwe dla ryb, poza tym nie wiem czy z tych plam przedostaje się do wody tylko żelazo, a nie coś jeszcze itd. No i w jakiej formie jest to żelazo, czy to tylko tlenki...


Te moje plamki na kamykach po prostu skłoniły mnie do zastanowienia: co z takiego rdzawego kamyka do wody się przedostaje, czy na pewno jest szkodliwe dla ryb, czy może po prostu na wszelki wypadek takich kamyków się unika w akwarystyce.

Opublikowano

Ogólnie w zasadowej wodzie dużo trudniej rozpuszczają się metale i ich związki niż w przypadku wody kwaśnej. Siarczany z tego co pamiętam ogólnie ciężko się rozpuszczają (ale skąd siarczany w kamieniach?).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.