Skocz do zawartości

Czy KM nie ma innych propozycji do 112l niż P.saulosi i I.sprengerae?


tom77

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, yaro napisał:

Nie ma co polecać ryby której nie znamy. Jedyne kryterium - rozmiar, jest niewystarczające. 

Bo wystarczy popatrzeć na demasoni. 

Ło - właśnie - strzał w dychę.

Wielkość ryby nie jest jedynym wyznacznikiem tego czy nadaje się ona do tak małego zbiornika.

Żadnej Metriaclimy nie brał bym pod uwagę przy zasiedlaniu 112 litrów.

Kiedyś "ktoś' zaproponował tu M. membe deep (kierując się właśnie wielkością łyby) - strzał w kolano !!!

  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, yaro napisał:

Nie ma co polecać ryby której nie znamy. Jedyne kryterium - rozmiar, jest niewystarczające. 

Bo wystarczy popatrzeć na demasoni. 

1/ Merlot nic nie polecał. Poddawał pod ewentualną dyskusję. Wątek ma charakter poszukiwawczy. Ktoś kiedyś nie słyszał o saulosi w 112l. Mówimy o komforcie dla innych gatunków na poziomie haremu saulosi w 112 litrach.

2/ Przypominam, że przebieg dyskusji sumuje pierwszy post w wątku. Jest tam podział na następujące grupy:

A/    Propozycje dające duże szanse sukcesu (mowa oczywiście o haremie rybek poniższych gatunków):

B/    Propozycje dające szanse sukcesu, ale pewne ryzyko istnieje

C/    Propozycje obarczone dużym ryzykiem, ale dające cień szansy (wymaga to weryfikacji):

D/    Gatunki niedużej mbuny, dla których 112 litrów to za mały domek.

3/ Na tej liście demasoni jest w grupie D :icon_smile:

4/ Merlot - dzięki, że rozruszałeś Towarzystwo. Może uzupełnimy grupę "D" (doświadczenia "negatywne"). A może ktoś ma pozytywne doświadczenia w 112 litrach ? Przy okazji przypomniałeś mi, że zmiana softu wyrzuciła z pierwszego postu wszystkie zdjęcia. Lista moich "zaległości" rośnie.:icon_smile:

Edytowane przez tom77
zdublowane zdanie
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Merlot napisał:

Aby pomóc, trochę w poszukiwaniach, znalazłem o to taki gatunek :)

Metriaclima sp."dumpy tanzania" Manda, ryba w akwarium osiąga wielkość do 8 cm samiec, u samicy jest to 6 cm.

Może warto spróbować :)

 

Spróbować? :D

Dla mnie to sugerowanie aby takie ryby próbować wsadzać do 112l

Oczywiście drugą rzeczą jest to, że nie jest to dostępna ryba, alke kiedyś wszystko się może zmienić.

Więc ryby, których nie znam nie wsadzał bym do najmniejszego z możliwych zbiorników, aby obserwować jego zachowania.

Niestety takie sugestie, mogą spowodować, że ktoś dostanie tą rybę i mając zbiornik 112l po prostu ją tam umieści, cytując kolegę, że warto spróbować.

IMHO nie warto, trzeba sprawdzić ją w dużym akwarium, a na podstawie zachowań w dużym akwarium wyciągać wnioski czy da radę w małym, nie na odwrót.

  • Dziękuję 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, demasoni napisał:

Żadnej Metriaclimy nie brał bym pod uwagę przy zasiedlaniu 112 litrów.

Nie można tak uogólniać, bo dzisiejsza Metriaclima jutro może stać się Pseudotropheusem i odwrotnie. Przykładów chyba nie muszę podawać?

2 godziny temu, yaro napisał:

IMHO nie warto, trzeba sprawdzić ją w dużym akwarium, a na podstawie zachowań w dużym akwarium wyciągać wnioski czy da radę w małym, nie na odwrót.

Już to tutaj było poruszane, nie ma szablonu zachowań danego gatunku. Inaczej może się zachowywać w 500l., a inaczej w 112. W 500l. może wyglądać na łagodnego, bo np. ma do czynienia z silniejszymi od siebie gatunkami, a 112l. może wariować. Są też cechy osobowe. Relacje dotyczące zachowań tego "standardowego" saulosi też są przecież różne. Saulosi stał się standardem w takim akwarium ze względu na ubarwienie.

Edytowane przez pozner
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odkrywam Ameryki, bo pisał już o tym w tym wątku Harisimi, że w naszych rozważaniach o przydatności gatunków do akwa 112l, kluczowy jest nie nadmiernie agresywny stosunek samca do swoich samic.

Proszę posiadaczy małych akwariów o dzielenie się obserwacjami nt. innych niż saulosi lub rdzawe gatunków w 112l. Ważne są spostrzeżenia zarówno na tak i na nie (uchroni to innych forumowiczów przed powielaniem błędów). Proszę nie pisać o rzeczach oczywistych, że np acei, demasoni lub maingano potrzebują większego zbiornika.

Edytowane przez tom77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się namieżyć Metriaclima lanisticola, zapomniana ryba ale wspominana tutaj jako pasująca do akwarium 112l

Niestety dostepna jest w Danii

http://www.minizoo.dk/p/Metriaclimalanisticola

Jest jeszcze (chyba nie znam dobrze niemieckiego) opcja tutaj
http://www.barschkeller.de/cichliden/metriaclima/metriaclima-lanisticola

Edytowane przez Merlot
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zgadza się :) Edek niestety myślał że Pseudothropeus (wcześniej) Lanisticola to ten sam gatunek co Pseudotropheus livingstonii. Ale o tym już Hari pisał :)

 

A i jeżeli dobrze pamiętam, to też jedyny pyszczak który nie inkubuje ikry a składa ją w muszli :) (ale to muszę w 100% sprawdzić czy mnie pamięć nie zawodzi )

Edytowane przez Merlot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.