Skocz do zawartości

oszczędność energii


lg.

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, mam zbiornik o poj. 300l a w środku tylko filtr wewnętrzny aquael uni filter 1000( 1000l/h).pewnie nie jednego internautę posiadającego akwarium to zdziwi.staram się ponieważ powiedzmy że mam drobne problemy finansowe nie przekształcać akwarium w swego rodzaju urządzenia do pożerania prądu bo założe się że u niektórych z was akw. pożera więcej niż połowę miesięcznych kosztów za energie.na początku wspomniałem o filtrze bo w zasadzie tylko na tym elemencie osprzętu mam staram się oszczędzać.W takim akwarium, a trzymam pyszczaki powinien być zainstalowany zew. filtr kubełkowy, filtr wew i może jakiś napowietrzacz dla bąbelków skądś się wydobywających jako el. wyłącznie wizualny.a dlatego o tym wszystkim piszę bo chciałem zasięgnąć waszej porady, pomimo tego iż sam ten filtr "daje rade" to co jeszcze by się przydało , a mówie tu o filtrze, dla prawidłowego rozwoju i samopoczucia ryb. Jak wy byście, jeżeli chodzi o filtry, wyposażyli takie akwarium. jego wymiary to 120x50 x50.dzieki za odp i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko cokolwiek polecić, bo w akwarystyce, z resztą nie tylko,


energooszczędne = drogie w zakupie,


Jeśli chodzi o kubły to przy porównywalnym przepływie, pobór mocy jest bardzo zbliżony. Różnica pojawia się w pompach głównych. To jeśli decydowałbyś się kiedyś na zrobienie filtracji opartej na sumpie. Tutaj pobory mocy mogą różnić się diametralnie. Tanie pompy produkcji chińsko-taiwańskiej, np. Hailea zżerają olbrzymie ilości energii. Na drugim krańcu postawiłbym nowoczesne pompy z wirnikiem wolframowym produkcji niemieckiej - AquaConnect, które przykładowo przy wydajności ponad 4500l/h pobierają 48W. Z tym, że różnica w cenie to raczej przepaść.


Więc krótko, chcesz oszczędzać na energii, to musisz zainwestować sporo kasy na starcie.


A od takiego wydatku jak filtr kubełkowy nie powinieneś uciekać, bo i koszt na starcie nieduży i koszty energii niewielkie. Zwłaszcza jeśli zestawisz je np. z działaniem pierwszej lepszej grzałki akwarystycznej, nie wspominając o pralce, lodówce, zamrażarce, TV, głośnikach itd. itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej próbowałbym zaoszczędzić na oświetleniu i ogrzewaniu , a nie na filtracji :D

IHMO wziąłeś się do oszczędzania nie od tej strony.

Najwięcej zaoszczędzisz na ogrzewaniu , więc dobrze zaizoluj baniak , jeśli masz taką możliwość to z 5 stron :D

Później oświetlenie.

Jeśli nie masz roślin to dobra świetlówka 30W wystarczy.

Na filtracji bym nie oszczędzał , bo w końcu to się zemści :cry:

Ja bym zostawił ten Twój wewnętrzny , a jeśli nie stać Cię na kubełek to zorganizowałbym , albo filtr przelewowy w postaci małego akwarium obok zbiornika głównego , lu filtr z rury kanalizacyjnej , też przelewowy z pompą małej mocy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że kupisz Grundfosa 25/40 za ok 300zł. Do takiego akwarium wystarczy. To pobór prądu kształtuje się nstp:

1 bieg: 25 W

2. bieg 35 W

3. bieg 45W


Na trzecim biegu na wysokości 1,5 m ma wydajność ok 2200 m3/h

Pompować może nawet do 3m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że u niektórych z was akw. pożera więcej niż połowę miesięcznych kosztów za energie


Z tym bym akurat nie przesadzal. grzalka nie pracuje non stop, przy Twoim akwarium bez roslin faktycznie wystarczylaby 2x30W swietlowki, filtr zewnetrzny pozera "max" 40w (w rzeczywistosci wszystkie markowe okolo 20), wewnetrzny liczmy " na ostro" 20W


przez 12 godzin masz okolo 120 w, w krotkich okresach czasu plus W z grzalki, przez kolejne 12 h 60W plus okresowo W z grzalki.


Zajrzalem do kalkulatora akwarystycznego i obliczylem przykladowe zuzycie dla 0.3724 za 1kWh energii. Przy filtracji taka jak powyzej( pracujacej 24h), oswietleniu takim jak powyzej (pracujacym przez 12h), grzalce 300w ( pracujacej w sumie 5h, co chyba jest sporo zawyzone) wyszlo nieco ponad 40zl miesiecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że kupisz Grundfosa 25/40 za ok 300zł.


Po co Grundfos?????


http://allegro.pl/item243063211_super_p ... szawa.html


Mam i od kilku miesiecy pracuje bezawaryjnie. Nie zauwazylem nadmiernego grzania ani halasu.




Ale koszty prądu przy tym akurat modelu będą o wiele większe niż przy grundfosie :(


- I bieg55W

- II bieg 70W

- III bieg 100W


Więc może lepiej używanego Grundfosa lub Willo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale koszty prądu przy tym akurat modelu będą o wiele większe niż przy grundfosie


U mnie w sumpie pracuje na 2 biegu czyli 70 w.... zakladajac , ze Grundfos bedzie pracowal tez na 2 jest to dokladnie dwa razy wiecej. Wez jednak pod uwage, ze nowa Omnigena kosztuje polowe mniej i oblicz sobie ile kWh wyjdzie Ci za te 150 zlotych. Odradzam kupno uzywanej pompy.... nigdy nie wiadomo na co sie trafi, a tak naprawde mozna sprawdzic dopiero po puszczeniu jej w obieg. Przewaznie uzywane pompy kupuje sie na Allegro, a tam raczej nikt nie bedzie chetny do zwrotu pieniedzy i odebrania pompy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli będzie pobierał o 840W dziennie więcej .

Daje to średnio 25KW miesięcznie , czyli licząc ogólne koszty energii(nie tylko cenę KW/h , ale też abonament , przesył) daje nam miesięcznie 11pln więcej :!: Czyli po roku amortyzuje nam się zakup Grundfosa :D

A z pompami to tak samo jak z nszymi kubełkami:)

Mając do wyboru nowego Chińczyka , czy używanego Eheima , ja wybieram tego drugiego :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając do wyboru nowego Chińczyka , czy używanego Eheima , ja wybieram tego drugiego


zakladajac oczywiscie , ze eheim nie jest produkowany w Chinach. Nie porownoj przy okazji prosze pomp polskiej produkcji do chinskiej, bo mozesz rownie dobrze porownac ksiezyca do marsa.


Daje to średnio 25KW miesięcznie , czyli licząc ogólne koszty energii(nie tylko cenę KW/h , ale też abonament , przesył) daje nam miesięcznie 11pln więcej Czyli po roku amortyzuje nam się zakup Grundfosa


skoro juz byles taki skrupulatny to 150:11 daje w przyblizeniu 13,63 a nie 12.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzięki wszystkim nie było tak źle temperatura spadła do 23-stopni ale jeszcze raz dziękuję 
    • @Piotr925  W poniższym temacie w poście nr 9 masz częściową odpowiedź naszego byłego prezesa KM.  Jeżeli jest to  obniżenie z powodu awarii , które będzie trwało krótko to myślę , że i 17- 18 C na ten czas nie zaszkodzi. Pytanie co rozumiesz pod pojęciem awaryjne? Ale myślę , że te kilka godzin nie narobi Tobie bałaganu.  Podczas moich przeprowadzek taką temperaturę utrzymywałem kilka godzin.   
    • A jaką masz obecnie? Nie ma sztywnych liczb jaki mogą spowodować szok termiczny u ryb.
    • Do jakiej minimalnej temperatury wode mogę obniżyć podczas awaryjnej podmiany połowy zbiornika 630l 
    • Pardon, zagalopowałem się. 😬
    • Od razu ucinam wszelkie dyskusje na temat wspomnianych ryb czy proponowania koledze obsady w tym temacie. Przypominam, jesteśmy w dziale DIY.
    • Też miałem 120 cm akwarium, więc baw się dobrze i poznawaj biotop, 
    • Właśnie. To nie temat, jakich wiele tu na forum, że nowicjusze opisują planowane zbiorniki z przekonaniem, że "większy nie wejdzie do salonu", po czym reszta przekonuje, że da się, delikwent stawia takowy i jest wdzięczny i zadowolony. 😉 Trudno, jest jak jest, przecież nie będziemy koledze kazać przestawiać ścian, zwalić wylanej płyty i zamurować otworu, bo zbiornik mógłby być większy. Oczywiście, aż prosiło się o taki na etapie projektowania domu. Inna sprawa, to niech rzuci kamieniem ten, kto nie zaczynał od 240-tki. 😁 Może faktycznie na piętrze (albo i na tym samym poziomie) stanie za jakiś czas 1000 litrów i jeszcze zadziwi wszystkich. 👍 Nie jest też tak, moim zdaniem, że nic nie da się wpuścić do takiego akwarium. @Lema pewnie jeszcze trochę zejdzie, zanim odpalisz zbiornik, mam np. do oddania harem niedużej i ciekawej rybki, jaką jest Labidochromis Perlmutt. Jeśli chodzi o wysokość akwarium, nie szalej, bo światło otworu w ścianie ma niecały metr, będzie Ci trudno serwisować zbiornik.  Chyba, że jako podstawę zamówić płytę ze sklejki, ale o wymiarze 130x50 cm i zrobić akwarium wystające o 10 cm od obu narożnych ścian. Pomyśl, może to jest dobry kierunek, ale nie wiem, jak z bezpieczeństwem i ciągami komunikacyjnymi przy ścianach. Zabudowa akwarium od góry też musiałaby być wysunięta o te 10 cm. Moim zdaniem mogłoby to dać ciekawy efekt bryły szkła i wody wystającej ze  ściany; serwis byłby łatwiejszy, niż gdyby szyby były zlicowane ze ścianami.
    • Co do wielkości, to strzeliłeś sobie w kolano. Taki baniak mocno ogranicza Ci możliwość doboru obsady i spotka Cię to, co w Malawi najmniej fajne. Wykastrowana obsada, problemy z agresją nawet wśród najspokojniejszych mbuna, bo łagodnych nie ma. O rybach z grupy non mbuna możesz zapomnieć przy takich wymiarach. Nie gniewaj się, brutalnie, ale takie są fakty. Ćwiczę ten biotop jakiś czas i wielkość zbiornika jest lekarstwem na wszystkie problemy, jakie się pojawiają. "Zaczynanie małymi kroczkami" w tej konkretnej sytuacji jest błędem. Złe założenie, które przynosi więcej szkody niż pożytku. I nie musisz na nas robić wrażenia wymiarami zbiornika. To nie konkurs na największe akwarium. Powinieneś stworzyć zbiornik, w którym ryby będą się czuły dobrze, bo tylko w taki sposób Ty będziesz z niego zadowolony. Inna sytuacja, jak wbijasz akwarium do ciasnego mieszkania. Tutaj kompromisy wielkościowe są uzasadnione i zrozumiałe.  Ale jak komponujesz akwarium  z nowo budowanym domem, to taki mały zbiornik jest błędem i tyle. Tak myślę, czysto subiektywnie😉 Szukanie litrażu w podnoszeniu wysokości nie ma sensu. Dla ryb niewielka korzyść, a Ty będziesz miał znacznie utrudnioną pielęgnację zbiornika. Jeżeli ma to mieć sens to zwiększaj powierzchnię dna.
    • Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i zainteresowanie się tematem. Odpowiadając na pytania odnośnie czy będzie to malawi, to tak, taki jest właśnie plan. Z tego co wiem, to w tym biotopie chodzi o jak największą powierzchnię dna. Niestety, ale nie mogę zwiększyć powierzchni podstawy. Na prawo od akwarium jest ściana nośna, które wolałbym nie naruszać, a za akwarium jest wąska ścianka z gazobetonu, podtrzymująca wylane nadproże nad akwarium. Wewnątrz tego wąskiego murka zatopiłem pręty, żeby całość wzmocnić. Jedyny kierunek w jaki mogę iść to do góry, ale też nie ma co przesadzać bo później zacznie widać środek spiżarni oraz będzie utrudniony dostęp do dna. Wy to widzicie z innej perspektywy - ograniczenia jednak są, muszę rzeźbić w tym co mam na tą chwilę. Co do wielkości i tego, że na początku popełniłem błąd to może i macie racje, ale wolę zaczynać małymi kroczkami. Nie wiem jak to się finalnie skończy. Oby bakcyl pozostał. Planuję z czasem urządzić swoje biuro na drugiej kondygnacji i tam będę miał pole do popisu. Akwarium 120x40x60 na Was pewnie wrażenia nie robi, ale na mnie już tak. Widziałem podobne kiedyś u znajomych i strasznie mi się to spodobało. Akwarium zacznie się na około 122cm, do tego wysokość 60cm to już się robi 182cm, a to dosyć wysoko według mnie. Czy może jednak warto iść do góry? Co do tematu sumpa, przelewu itp. to macie racje - lepiej zrobić na zewnątrz i nie zabierać przestrzeni już z tak małego akwarium. Rozumiem, że przez to jestem skazany na akwarium na zamówienie. Jesteście w stanie polecić firmę/osobę, która się specjalizuje w takich tematach? Wolałbym coś sprawdzonego. Najważniejsza informacja, która została wyjaśniona na tak wczesnym etapie, czego się bardzo cieszę, to właśnie te otwory w płycie betonowej. Całe szczęście nie będę musiał ich robić. Dziękuję za porady.   @yaro Płyta granitowa to takie trochę na szybko wybrane rozwiązanie. Muszę się rozeznać cenowo jak to wygląda. Rozważę płytę meblową albo coś podobnego, a pod akwarium gąbeczka, to wiem   @TomekT Widzę, że kolega z Torunia, także rzut beretem. 😛 Dzięki za pomysł z żywicą, jest spoko, ale wymaga szalowania itd. Wolałbym mimo wszystko kupić coś twardego i sztywnego, co mogę jedynie przykleić na klej i wypoziomować delikatnie młoteczkiem. Sklejka wodoodporna brzmi bardzo spoko. Już miałem z takimi do czynienia i są naprawdę bardzo solidne.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.