Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Heh...w takim razie chwytam za szpadelek, sitko i lecę na żwirownie hehe

Wielkie dzięki panowie za rady.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Kaszub - sorry za pomylenie pojęć - myślałem, że piszesz 'pył kwarcowy' w sensie pejoratywnego określenia piasku kwarcowego białego. małe nieporozumienie - zwracam honor.


Ja u siebie problem ewentualnych kłopotów z zacieraniem sprzętu poprzez stosowanie piasku drobnej frakcji rozwiązalem poprzez zastosowanie komina, w którym mam ukryty sprzęt. Jest on odizolowany od piasku, więc któryś z pyśków musiałby umyślnie mi go sypać w komin i na filtr by się zatarł.


Cena jest argumentem przeciw białemu piaskowi akwarystycznemu. Ale to zależy, jaki efekt chce się uzyskać i ile jesteśmy w stanie poświęcić kasy na realizację wizji. Mnie kontrast czarno-biały się podoba (Czester nie zgadzam sie w tym punkcie z Tobą), niemniej przyznaję, że widziałem fajowe baniaczki z żółtym i szarym piaskiem budowlanym. Wszystko zależy od realizacji całego wystroju.


Pozdrawiam

Opublikowano

Tak na marginesie dyskusji


1. Firma SeaChem produkuje specjalne podłoża do Malawi i... nie są białe, ani kwarcowe.


2. Nie widziałam na żadnym filmie/zdjęciu wykonanym in situ białego piasku kwarcowego.


W kwestii estetycznej mówie gromkie NIE bialemu piaseczkowi i wapieniowi filipińskiemu w Malawi/Tandze etc.


W kwestii technicznej to poza estremum w postaci pyłów kwarcowego i marmurowego rybkom jest rybka czy wrzucimy do środka bazalt importowany z Malawi czy krasnala i cegłę dziurawkę.

Opublikowano
1. Firma SeaChem produkuje specjalne podłoża do Malawi i... nie są białe, ani kwarcowe.


Się im przyjrzałem, i nie bardzo widzę, co w nich jest "do Malawi".


Mówisz o tym: http://www.seachem.com/products/product_pages/Onyx%20Sand.html ?


Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to że to podłoże uwalnia CO2, czyli wspomaga wzrost roślin w akwariach ubogich w CO2 (jak typowe malawijskie akwarium z wysokim KH/pH).

Opublikowano
Tak na marginesie dyskusji


W kwestii estetycznej mówie gromkie NIE bialemu piaseczkowi i wapieniowi filipińskiemu w Malawi/Tandze etc.


W kwestii technicznej to poza estremum w postaci pyłów kwarcowego i marmurowego rybkom jest rybka czy wrzucimy do środka bazalt importowany z Malawi czy krasnala i cegłę dziurawkę.



Wolno Ci wypowiedzieć gromkie NIE, ale o gustach raczej non disputantum bo to grząski teren i w tym wątku chyba też ma to drugorzędne znaczenie. Na marginesie stworzonego przez Mjunszajn marginesu dyskusji dodam, że podzielam natomiast sprzeciw wobec wapienia filipińskiego ;)


Od strony technicznej ja też nie widzę żadnych przeciwwskazań, z zastrzeżeniem uwagi Kaszuba o pyle (czy to biały, czerwonym czy w ciapki żółte) ;)


Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.