Skocz do zawartości

kranówka NO3=100


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ciekawe określenie wody bardziej czystej od czystej :D



Imak mino wszystko porozglądaj się za tą stacja uzdatniania wody bo to będzie chyba najlepsze rozwiązanie . Z władzą nie wygrasz mieszkamy w Polsce będą tylko odbijać piłeczkę jak juz ktoś napisał.



Damian to określenie mogę zmodyfikować tak

- przy 250ml Purigenu woda jest kryształ - to wszyscy zauważają

- przy 1litrze Purigenu woda jest kryształowy-kryształ tylko mało kogo na to stać.

- przy 1l itrze Purolite A520E woda jest jak przy 1 litrze Purigenu ale każdego na to stać - kolego:D :D


Twoja propozycja co do uzdatniania wody na całe mieszkanie lub dom jest przesadna, bo do spłukiwania w kiblu nie ma potrzeby uzdatniania wody, ale do celów spożywczych jak najbardziej. Nawet jak się okaże że nie ma przekroczenia normy to ten poziom 35 mg/l NO3 też jest nie obojętny dla zdrowia ludzi - piszę delikatnie.

Potrzebne jest nie tyle zmiękczacz wody a usuwacz azotanów taki blok absorbera decco tylko duży i na duże ciśnienia jak to w kranach bywają ale to kaska nie mała.

O cóś takiego http://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-blue-soft-s70vr-1-p-868.html

Opublikowano

Właśmie takie coś miałem na myśli jeśli się okaże że w wodzie ma faktycznie szambo to to czy się opłaca czy nie pozostanie do kolegi oceny. Sąsiad ma taki cudo tylko akurat jemu nie jest potrzebne mamy wodę między 5-10 No3. Ale kto bogatemu zabroni :-).

Co do kryształowego kryształu się nie mogę doczekać wszystko zamówione :-)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Dzięki wszystkim za zainteresowanie sprawą.


Na koniec powiem tak, wodę kranową mierzyłem jeszcze kilka razy o różnych porach dnia i nocy w odstępach kilku dniowych - pomiary wahały się moim zdaniem i rodziny - między 50 a 70.

Dlatego zawiozłem wodę do badania i oczywiście jak stwierdziła pani "Nie ma nic niepokojącego - wyniki mieszczą się w normie , wyszło według nich 40. .... usłyszałem jeszcze - Panie żeby pan wiedział jaki syf jest we Wrocławiu , a Kraków to już lepiej nie gadać....i nikt tam od tego nie umarł.


Moja piękniejsza połowa , poczytując w internecie o szkodliwości wysokiego stężenia tego parametru - wpadła na pomysł (oczywiście za moją niewielką pomocą - hi,hi) zakupu filtra RO/ z mineralizatorem (filtr RO 400 BASIC).

Już się cieszę na myśl o wykorzystaniu go do szkiełka.


Ach zapomniałbym dodać, iż kilka dni po moim badaniu wodociągi przeprowadziły płukanie sieci i jak nigdy trwało to dwie noce (nie jak zawsze jednorazowa akcja). Czy to przypadek - nie sądzę.

Po drugim dniu płukania sieci, tuż przed moim blokiem awaria - pękła rura,wielki wykop i prawie cały dzień bez wody.

Teraz nawet nie mierzę kranówki, bo małżonka jeszcze się rozmyśli z zakupem RO.

Opublikowano
Panie żeby pan wiedział jaki syf jest we Wrocławiu


Widać, że ta Pani w d... była g... widziała. Woda we Wrocławiu jest bardzo dobra. Poziom NO3 nie przekracza 5 ppm. Ja jeszcze nigdy w kranie nie odnotowałem wyżej niż 1-2 ppm. Potwierdzić to może zarówno Sławek, Andrzej jak i Jarek.


To, że woda jest zgodna z normą nie znaczy, że jest bezpieczna. Foteliki dla dzieci ze styropianu za 15zł z marketu też są zgodne z normą, ale czy są bezpieczne - wątpię.

Opublikowano

Tak off-top - nie, nie są bezpieczne a wręcz bywają niebezpieczne.

Wracając do wody i opinii panii. To stary sposób. Jak u nas jest źle to należy powiedzieć, że inni też tak mają a nawet gorzej. Przykładem choćby reakcja Apple po aferze z traceniem zasięgu przez któryś z modeli iphona. Zamiast przeprosić udawadniali, że inne telefony tez tak mają :)


Wysłane z telefonu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.