Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jako F1 również figurują też Fire Fish czy inne wynalazki a także yellow ;) a jaki yellow występuje w naturze aby go rozmnożyć z ryb z odłowu :D . Więcej jest takich kwiatków zarówno w ofercie Cichlidenstadl jak i innych dystrybutorów. To bez wątpienia nie jest prawda. Mam pewną teorię na temat tego gatunku ale, że jest to bardzo silnie powiązane z innym wątkiem za jakiś czas spróbuje się uzewnętrznić ale czekam jeszcze na maila od Koningsa i jeśli odpowie będę miał jeszcze więcej pewności bądź więcej wątpliwości :D . Oferta Tan Mal jest powieleniem cennika ich dostawcy ... to tak dla porządku ;)

Opublikowano
czekam jeszcze na maila od Koningsa )


trafiłem na info, że Konings traktuje tę rybę jako O.lithobates Domwe Island, ale nie udało mi się znaleźć jego fotki tej ryby :) jedyna jest na Cichlid Room Companion, ale tam trzeba wykupić abonament...

Opublikowano

Edka pytam akurat o ten drugi wątek ale wariant Domwe jest niebieściutki a jedyne przyczernienia stanowią płetwy odbytowa i brzuszna jest więc u niego może 15% powierzchni ciała w kolorze czerni.

Opublikowano

Miałeś poznerowicz jakiegoś pecha z tym gatunkiem. Ja trafiłem na okazy w których samica jest nieznacznie mniejsza , mnie sprzedawca poinformował że to F1 zapłaciłem za sztukę 20 zł . Jak zobaczyłem twoje ryby to jestem z moich mega zadowolony mimo że sporo za nie dałem.:D

Zjechaliśmy trochę z tematu, pozdrawiam:rolleyes:

Opublikowano
Edka pytam akurat o ten drugi wątek ale wariant Domwe jest niebieściutki a jedyne przyczernienia stanowią płetwy odbytowa i brzuszna jest więc u niego może 15% powierzchni ciała w kolorze czerni.


20070729_024126_700rs.jpg


http://www.aquatic-photography.com/forum/showthread.php?10093-Otopharynx-sp-black-orange-dorsal-ID&


i cytat "I got an additional message from a very knowledgeable source, that the dark colored species i have shown above is probably O. lithobates from Domwe Island."


tylko właśnie nie mogę znaleźć wiarygodnego źródła :)

Opublikowano

Miałem pecha, albo Ty szczęście. Tak jak pisałem, w kilku źródłach potwierdziłem problemy z samicami. Nigdy nie twierdziłem, że wszystkie samice są takie, ale jeśli to jest kwestia szczęścia, to obarczona dużym ryzykiem. Jeśli faktycznie ta ryba występuje w naturze, w stosunkowo małej populacji, w dodatku objęta ochroną Parku Narodowego, to nic dziwnego, że masowe rozmnożenie ryb złowionych kiedyś, doprowadziło do ich zwyrodnienia.

Za swoje zapłaciłem 40zł. za szt. w niemieckiej hodowli. Zapłaciłem 240zł. i gdybym wiedział o takim ryzyku, pewnie bym go nie podjął. Może dzięki temu wątkowi amatorzy tej ryby dowiedzą się o tym ryzyku i podejmą je świadomie. A z drugiej strony wraz ze mną dowiedzą się czegoś o tej rybie.

Opublikowano

Sporo dałeś za te rybki, nie myślałeś o dokupieniu samic z innego miejsca. To że twoje ryby były małe nie znaczy że spowodował to chów wsobny, być może ryby w początkowym stadium rozwoju były niewłaściwie dokarmiane. Jeżeli ryby wycierają się wcześnie właśnie samice nie rosną dodać do tego słabą karmę i efekt gotowy. Wspominał o tym harisimi, u mnie kiedy miałem samice bez samców dorosły do sporych rozmiarów. Nawet nie przypuszczałem że bez tarła samice mogą dorosnąć do takich rozmiarów. Sam wspominałeś iż ryby wycierały się często, może trzeba było je podtuczyć.

pozdrawiam

Opublikowano

Samice inkubowały raz, więc nie mogło mieć to istotnego wpływu. Protomelasy inkubują częściej i nie widzę problemu z ich wzrostem, chociaż gdyby nie to, byłyby pewnie większe. Karmię wszystkie ryby tak samo, zresztą samce Otopharynxa rosły ładnie. Mogłem prubować zamówić dorosłe samice, ale, po pierwsze, trochę się już zniechęciłem, a po wtóre nie wiem co by przyszło. Moje tetrastigmy miały mieć 8-10cm. a samce jako największe mają może 7cm., tak że nie chciałem już ryzykować.

  • 5 tygodni później...
Opublikowano
Jako F1 również figurują też Fire Fish czy inne wynalazki a także yellow ;) a jaki yellow występuje w naturze aby go rozmnożyć z ryb z odłowu :D . Więcej jest takich kwiatków zarówno w ofercie Cichlidenstadl jak i innych dystrybutorów. To bez wątpienia nie jest prawda. Mam pewną teorię na temat tego gatunku ale, że jest to bardzo silnie powiązane z innym wątkiem za jakiś czas spróbuje się uzewnętrznić ale czekam jeszcze na maila od Koningsa i jeśli odpowie będę miał jeszcze więcej pewności bądź więcej wątpliwości :D . Oferta Tan Mal jest powieleniem cennika ich dostawcy ... to tak dla porządku ;)


W naturze występuje Labidochromis Lions Cove nigdy nie odławiany, a te yellowki co mamy to potomki tych odłowionych w latach 80. Chciałem zapytać czy Cichlidenstadl mają tylko ryby z Malawi, Tanganiki? Byłeś to wiesz.:D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @Duckdub coś nie działa  
    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.