Skocz do zawartości

samice otopharynxa


pozner

Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłem taką stronę , a na niej taki artykuł:

http://aquavitro.org/2014/09/09/otofarinksy-ozera-malavi/

Nie znam zbyt dobrze rosyjskiego, ani tego autora, ale po użyciu translatora :), z artykułu wynika, że te Otopharynxy mogą występować tylko w okolicy półwyspu Nanhumba i pobliskiej wyspy. Nie znalazłem takiego półwyspu, ale ma on leżeć w granicach Parku Narodowego. Jeśli to prawda, to mogłoby to tłumaczyć zwyrodnienie tego rodzaju w hodowli.



Nankhumba r%E9gion%20cap%20maclear.jpg


od 1980 jest to Park Narodowy. nigdzie nie widziałem tej odmiany w wersji WF(co jest zrozumiałe), natomiast gdzieś widziałem info, że to hybryda o.lithobates + o.walteri


wg tego http://www.fishchannel.com/freshwater-aquariums/species-info/cichlid/cichlids-of-lake-malawi-otopharynx.aspx w rejonie Nankhumba występuje o.lithobates z czerwoną/pomarańczową krawędzią płetwy grzbietowej

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy rozwikłałeś zagadkę twoich samiczek, natrafiłem na filmik z którego wynika że w tym gatunku samiczki są podobnej wielkości. Ten Otopharynx opisywany wcześniej przez Erwina był czarny a jego płetwy były żółte, czyli to coś innego.

Otopharynx black orange dorsal www.de-malawi-cichliden-specialist.nl - YouTube

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozwikłałem w 100%. Stoi na tym, że samice, nie napiszę że zawsze, ale bardzo często są karłowate. Z moich trzech wszystkie takie były.

Moje samce miały pomarańczowe płetwy. To co na filmie bierzesz za samice, to nie wybarwione samce. Miałem u siebie taką sytuację. Były dwie samice, dwa wybarwione samce i jeden właśnie taki. Samice mają wyraźnie zaokrągloną płetwę odbytową. Znalazłem taki filmik, tak to u mnie wyglądało. Przecież to jakaś parodia, dlatego straciłem sympatię do tych ryb i już u mnie nie pływają.

Otopharynx Lithobates Black Orange Dorsal beim Laichen..mp4 - YouTube

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryby kupiłem w Malawianie, przyjechały z Niemiec jako 5-6cm. Nikt nie mógł przewidzieć, co z nich wyrośnie. Mało jest publikacji na temat tych ryb, a już informacji o problemach ze wzrostem samic nie znalazłem nigdzie. Teraz już w kilku źródłach potwierdziłem te problemy. Na filmie nie są moje ryby, ale tak to u mnie wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie ten gatunek dlatego drążę temat. Erwin opisywał tą rybę 1999 r twierdził że widział ją kilka lat wcześniej czyli ukazała się w 90 latach. Mogła trafić do hodowli np. Cichlidensztadl i tam ją rozmnażano. Firma działa od 86 r w ofercie mają ten gatunek jako nachzucht czyli ryba rozmnożona. Dużo ryb trafia do nas właśnie z tej hodowli, jeżeli tak było to byłby to chów wsobny co mogło by powodować zaburzenia wzrostu. Firma twierdzi że ryby są sprowadzone, w Niemczech pochodzenie ryb to temat tabu a my płacimy jak za zboże. To tylko moja teoria ,,gdybanie":confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, chcąc mieć względną pewność, trzeba kupować ryby dorosłe. Wtedy widzi się co wyrosło i ma się układ jaki się chciało. Przy młodziakach to jest zawsze loteria, ale nie sądziłem, że coś takiego może się dziać. Ciekaw jestem, czy Oni w Niemczech zdają sobie z tego sprawę i czy jest to wiedza powszechna. Czy zakładają, że klient o tym wie i się na to godzi. Po co wogóle coś takiego powielać, reprodukować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powielanie ryb to niezły interes, czy firmy ściągają ryby z Afryki tak twierdzą. Ja jednak mam odmienne zdanie, jeżeli prowadził bym taki interes to ryby ściągał bym z bliższego miejsca np.: Turcja. Może nasze ryby mają właśnie takie pochodzenie ?

Dikili Malawi Üretim Çiftliği 6 - YouTube



Dikili Malawi Üretim Çiftliği 2 - YouTube


:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zastanawia coś innego. W cenniku np. Tan-mala ta ryba figuruje jako F1. Domyślam się, że cennik pochodzi z Niemiec. Jeśli takie ryby nie istnieją w naturze, to jest to ewidentne wprowadzanie w błąd, ale jeśli nawet istnieją, co jest teoretycznie możliwe, to występują w miejscu, z którego nie mogą być odławiane (Park Narodowy) od wielu lat. Skoro tak, to też nie mogą być rybami F1, a jeśli już to rybami Fx i to Fxxxxx... czyli wynikiem daleko zaawansowanego rozmnażania wsobnego. Czyli hodowla może celowo wprowadzać klientów w błąd. Moje ryby pochodziły z Malawiana, a właściwie z Niemiec. W tym cenniku nie są określane jako F1, ale należy się domyślać, że są to ryby z chowu wsobnego. Takie ryby nie powinny być oferowane przez taką hodowlę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.