Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

no dobra, wiem że dużo osób wypowiada się na ten temat oświetlenia, ale w końcu nie dowiedziałem się co jest lepsze t5 czyli większa ilość światła, czy t8 do akwarium typu Malawi. Poza tym nie wiem czy dobrze zauważyłem, ale hagen power glo występuje w typie t5 i t8?

power glo - światło wybarwiające ryby, czyli jak połączę marine glo i life glo to rybki nie będą miały tak uwypuklonych kolorów? czy life glo to odpowiedni wybór do malawi? jakie są najlepsze świetlówki do akwarium typu Malawi? i jakie ich połączenie?

-- dołączony post:

no i co?

-- dołączony post:

a moduły led?

Opublikowano
no dobra, wiem że dużo osób wypowiada się na ten temat oświetlenia, ale w końcu nie dowiedziałem się co jest lepsze t5 czyli większa ilość światła, czy t8 do akwarium typu Malawi. Poza tym nie wiem czy dobrze zauważyłem, ale hagen power glo występuje w typie t5 i t8?

power glo - światło wybarwiające ryby, czyli jak połączę marine glo i life glo to rybki nie będą miały tak uwypuklonych kolorów? czy life glo to odpowiedni wybór do malawi? jakie są najlepsze świetlówki do akwarium typu Malawi? i jakie ich połączenie?

-- dołączony post:

no i co?

-- dołączony post:

a moduły led?



Nikt nie odpowiada bo kolego zrobiłeś taki misz-masz że nie wiadomo jak ci odpowiedzieć.


1/ Odpowiedz zgodna z tytułem wpisu.

Rybkom to wisi koło ogona jakie jest światło albo go nawet nie ma wcale i mają świetne samopoczucie tak przy t5 jak i t8 oraz wszelkich świetlówka i ledach a nawet bez tego wszystkiego. Tam gdzie żyją w jeziorze jest albo ciemno, mroczno a jak podpłyną ku powierzchni to bardzo jasno i wszystko to im odpowiada bo raczej tak patrzą co by tu zjeść a nie co świeci.


2/ Odpowiedz na pytanie zawarte w treści wpisu czyli:

światło w akwarium a samopoczucie dzierlatki 21:D

- to tu jest proste.

Ma być takie by się tobie podobało i nie było ani za ciemno ani za jasno, a ryby wybarwione tak jak tobie odpowiada. Tu każdy ma inny odbiór barw ( są tacy co nie określą koloru w testach) więc nawet brak odbioru pewnych kolorów.

Masz wygląd oświetlenia różnych kombinacji świetlówek więc wybieraj sam co ci odpowiada najbardziej. Wcale nie musi tobie odpowiadać zestaw rur które ktoś ci podpowie.

Natomiast jak zrobisz oświetlenie RGB COB to na pewno znajdziesz swój ideał światełka bo ono pozwala i rozjaśnić i przyciemnić i ująć wybarwienia lub dołożyć pewnych kolorów.

Opublikowano

Moim zdaniem ryby będą miały dobre samopoczucie przy naturalnym oświetleniu. Najbardziej takie światło emituje żarówka, barwa żółta 2700-3000K oddaje kolory w 100%. Jest to jednak drogie oświetlenie i większość akwarystów stosuje świetlówki, są to lampy wyładowcze szkodliwe dla wzroku. Jak szkodzą człowiekowi to i szkodzą rybą. Świetlówki T8 emitują 93 l/w T5 105 l/w, ciekawostką są lampy T5 HO poprawiono w nich oddawanie barw Ro 90. Istnieją lepsze źródła światła np : lampy sodowe osram NAV,WLS, nie stosowane gdyż zużywają sporo energii.

pozdrawiam:D

Opublikowano

Witam, powiem tak już tu już kolega napisał, "Rybkom to wisi koło ogona jakie jest światło albo go nawet nie ma wcale i mają świetne samopoczucie tak przy t5 jak i t8 oraz wszelkich świetlówka i ledach"

Więc czy to będzie t5 czy t8 to nie ma znaczenia. Biotop Malawi to nie roślinniak, i światło nie ma tu wielkiego znaczenia.

Opublikowano

Zapewne ze względu na to, że takie mocne światło odbijające się od białego bądź bardzo jasnego piachu razi w oczy jak lampa błyskowa z aparatu z tym, że nie jest to chwilowe.Ciężko patrzy się na taki zbiornik a ryby mogą stać się trochę płochliwe i chować się po zakamarkach.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

a moduł samsunga, ledy? bo widzę, że dużo osób je stosuje

-- dołączony post:

wyczytałem w internecie, że są różne osłony do ledów...

-- dołączony post:

piotriola trochę źle sformułował zdanie, czy mi się wydaje? bo ja zrozumiałem to tak, że zwykłe świetlówki akwarystyczne są szkodliwe?

Opublikowano
bo ja zrozumiałem to tak, że zwykłe świetlówki akwarystyczne są szkodliwe?
Dla oka ludzkiego, podobnie jak każde inne. Co do ryb to wątpię aby ktoś robił takie badania, ryby jednak widzą inaczej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.