Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Do jakiegoś czasu miałem równowagę. Dwóch samców saulosi podzieliło między siebie zbiornik i była sielanka. Codziennie toczyły walki ale bez rozstrzygnięcia.


Do pewnego momentu. Otóż około 1 miesiąc temu jeden dał dupy i odpuścił. Pomimo, że większy to zbladł na śledziowo, jedna z sami okazała się samcem i teraz mam 1 kozaka który gania wszystkich a reszta chłopaków się tak tylko gdzieś na boku po prztyka jak kierownik nie widzi.


Nie przeszkadzałoby mi to gdyby uciekające samce nie wylewały wody z akwa bo chowają się przy powierzchni...


Można jakoś zaradzić? Chciałbym dwóch samców na równym poziomie. Odłowić na 1 dzień dominującego?

Opublikowano

....miałem bardzo podobny problem z samcami saulosi w 240 l. Jeden z nich był samcem alfa. Sterroryzował mi cała obsadę włącznie z drugim samcem . I to był moment w którym okazało się (jednak) ,że dwa dorosłe samce Pseudotropheus saulosi w 240 litrach to zbyt dużo. Odłowiłem i wrócił spokój.

Opublikowano

u mnie jest podobnie tzn. mam dwoch samcow z czego jeden sie ladnie na niebiesko wybarwia a drugi jest pomaranczowy. Oba to wypiardki bo maja ok 3-4 cm ale ten alfa gania ryby nawet 3 razy wieksze od siebie . . . juz nie mowiac o tym drugim samcu.

Na razie musze przeczekac nagly skok NO2 i mam nadzieje, ze obedzie sie bez ofiar ale docelowo tego drugiego samca chce oddac do sklepu wzglednie wymienic na samice . . .

Opublikowano
Można jakoś zaradzić? Chciałbym dwóch samców na równym poziomie. Odłowić na 1 dzień dominującego?

Marne szanse, wyławiając dominanta zaraz któryś z pozostałych zajmie jego miejsce i sytuacja się powtórzy. Układ wielosamcowy, choćby się chciało, jest bardzo chwiejny i zazwyczaj zostaje jeden.

Opublikowano

Taki zabieg może ale nie musi się udać. Zdarza się, że samiec beta, który nie jest agresywny w równym stopniu jak ten alfa, zupełnie inaczej zbuduje układ z drugim samcem. Jedynym problemem jest to, że ten alfa zazwyczaj jest najpiękniejszy.

Opublikowano
Taki zabieg może ale nie musi się udać. Zdarza się, że samiec beta, który nie jest agresywny w równym stopniu jak ten alfa, zupełnie inaczej zbuduje układ z drugim samcem. Jedynym problemem jest to, że ten alfa zazwyczaj jest najpiękniejszy.


Mam podobny pogląd na redukcję obsady po przez usunięcie samca alfa. Wcześniej lub później samiec alfa ustawi wszystkie ryby w szeregu. Natomiast jeżeli pozbędziesz się samca alfa zacznie się wojna o dominację w zbiorniku. Z mojego doświadczenia (dość krótkiego) usunięcie samca alfa może spowodować jeszcze większy Sajgon w akwarium. W tym wypadku trudno znaleźć złoty środek. Ja zawsze staram się zostawiać samców alfa i oddawać nie umiejących się podporządkować samców beta.

Opublikowano
Natomiast jeżeli pozbędziesz się samca alfa zacznie się wojna o dominację w zbiorniku.


Marcin.Tak może być ale nie musi. Ja usunąłem samca alfa bo mi terroryzował całą obsadę.Fakt..był piękny..Został mi jeden ale jakiś bez "jaj".:). Miałem to szczęście ,że nie zaczęła się wojna o dominację i rzekłbym ,że panuje sielanka:)

...wolałem pozbyć się jednak samca alfa bo wyjścia nie miałem ale teraz przynajmniej panuje spokój wszystkie rybcie pływają>:)

Opublikowano
Marcin.Tak może być ale nie musi. Ja usunąłem samca alfa bo mi terroryzował całą obsadę.Fakt..był piękny..Został mi jeden ale jakiś bez "jaj".:). Miałem to szczęście ,że nie zaczęła się wojna o dominację i rzekłbym ,że panuje sielanka:)

...wolałem pozbyć się jednak samca alfa bo wyjścia nie miałem ale teraz przynajmniej panuje spokój wszystkie rybcie pływają>:)



Andrzeju, dlatego napisałem, że nie ma złotego środka. U Ciebie usunięcia samca alfa pomogło u mnie nie. Wszystko zależy od obsady oraz ilości samców beta, które chętnie przejmą schedę po samcu alfa.

Opublikowano

U mnie usunięcie terrorysty samca socolofi i wymiana go na młodszego ( i przypadkiem piękniejszego :) ) ustabilizowała obsadę. Akwarium przestało być teatreem jednego aktora. Nikt jednak nie da se coś uciąć ;), że zawsze musi się udać.

Opublikowano
Andrzeju, dlatego napisałem, że nie ma złotego środka


..no właśnie:) I to jest właśnie piękne bo pozwala nam doświadczać fajnych wrażeń!

-- dołączony post:

Akwarium przestało być teatreem jednego aktora.


..ładnie to Wojtku określiłeś:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.