Skocz do zawartości

Oświetlenie dla laika RGB COB od 10W - 200W pełna zdalna regulacja


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Pod belkę - ja mam szyby nakrywkowe i papier leży na szybie pod belką ;-)

Piotr



No nie - Piotrze tylko nie papier.

Dobrze spiochu pisze że znacznie tłumi światło rozpraszając je.

Znikają oczywiście tęcze ale i piękne bliki od poruszanej powierzchni wody, cienie ryb na piasku, ogólnie robi się światło z punktowego -liniowe jak dają świetlówki.

Oczywiście światło robi się miękkie jak do portretu ale oczywiście co kto lubi.


Jeśli godzimy się na utratę części strumienia świetlnego a drażnią nas tęcze i bliki to zamiast pergaminu przyklejcie do przeżroczystej osłony hermetyzującej diodę od środka to -


folia okienna na szyby ozdobna MLECZNA na wymiar (4706306367) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img16.allegroimg.pl/photos/400x300/47/06/30/63/4706306367@@AMEPARAM@@16@@AMEPARAM@@47/06/30/63@@AMEPARAM@@4706306367



tanio , mniej strat światła niż papier i uniwersalnie nie tylko pod szyby nakrywowe:D tylko ostrzegam- nie bezpośrednio na diodę!!

Opublikowano

W dniu dzisiejszym udało mi się odpalić oświetlenie a'la Deccorativo.

Oprócz tych tęczowych odblasków - bajka (zrobiłem na kontrolerze ms35).

Wchodzę na forum podziękować, a tu już mam gotowe rozwiązanie jak problem tych tęcz rozwiązać :D

Za kilka dni, jak nacieszę oko, zrobię i wrzucę film.

Na tą chwilę mam jedynie wątpliwości czy dobrze zahermetyzowałem diody. Użyłem poliwęglanu wygiętego w ceownik oraz zwykłego akwarystycznego silikonu transparentnego. Będę obserwował...

Jak nabiję odpowiednią liczbę postów wyślę oficjalne podziękowania za temat na forum, ale również cierpliwość i pomoc na private message, dla Deccorativo.


Właśnie świeci tak:

1uCjjs.jpg


Pozdrawiam.

Opublikowano

A jaki masz profil alu? Taki jaki poleca Decco?

Mam właśnie taki i osłone wykonaną z pleksi w kształcie litery U, która jest dłuższa o 2 cm od długości akwarium i to właśnie na niej opiera się cały zestaw. Woda i wilgoć nie mają jak się dostać a przy okazji cały czas jest "przeciąg" między alu a pleksi.

Opublikowano

Mam pokrywę wykonaną z paneli aluminiowych (Aquael), do panela kleiłem radiatory z diodami, potem na to założyłem poliwęglanowy ceownik (robiłem na zamówienie w firmie BeskidPlex - niedrogo). Pzdr.

  • 1 miesiąc temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.