Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pozostawienie jednego samca Aulonocara ma to do siebie, że z góry skazujesz się na to co możesz zawsze zrobić gdy masz problem. Szansa przy Aulonocara na wielosamcowość jest bardzo duża... To relatywnie łagodne pielęgnice. Moim zdaniem łączenie ich z agresywnymi mbuna mocno uderza w urodę rych ryb i bywa niebezpieczne. Miałem w przerybionym baniaku ozdobnym Aulonocara z agresywną mbuna i zdominowany przedstawiciel non - mbuna miał problemy. Poturbowany i przepedzany nie prezentował się tak jak wtedy gdy jest w towarzystwie non - mbuna lub najlagodniejszej mbuna nad którą dominuje.


Mieszanie obu gatunków Aulonocara to zły pomysł. Co prawda tak do końca nie wiadomo czym jest eureka ale na pewno udział jacobfreibergi w jej tworzeniu był znaczny. Bastardyzacja gwarantowana. Wybór eureko to wybór pięknego ale jednak sztucznego tworu człowieka. Czy piękniejszego ? Hmm, to kwestia gustu .

Opublikowano

Łączenie Aulonocary J. Ottre Point z mbuna, w niczym nie przeszkadza. Może mam za krótko taki zestaw bo 8 miesięcy. Ale przez ten czas w akwarium nie przerybionym A Otter Point spokojnie sobie daję radę. Jest pięknie wybarwiony, nie jest zaszczuty przez mbunę itd. Jest to silna ryba i dość agresywna i nie tylko wewnątrz gatunkowo. Kiedyś słyszałem takie stwierdzenie , że w zbiorniku przerybionym to i compres traci są agresję. Nigdy nie miałem przerybionego zbiornika, wiec się nie wypowiem jak to jest.

A po za tym po co trzymać tyle samców? chyba po to aby je później oddać.

Opublikowano

Własnie dziś przywiozłem z Malawiana następującą rodzinkę:


Copadichromis Borleyi Nice Red F1- 6 szt

Placidochromis Phenochilus Mdoka White Lips F1- 8 szt

Labidochromis sp. Yellow F1 - 6 szt


:D :D :D


Z Aulonocara JACOBFREIBERGI Eureca jako czwartego gatunku na razi zrezygnowałem, bo jako czwarty wpadnie raczej jakiś "killer" typu Sciaenochromis fryeri aby nie pozwolić się reszcie zbytnio rozmnożyć :twisted: :twisted: :twisted:


Dziękuję jeszcze raz wszystkim za pomoc!! :)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Na razie obsada jak w podpisie, czyli:


- Copadichromis Borleyi Nice Red F1- 6 szt

- Placidochromis Phenochilus Mdoka White Lips F1- 8 szt

- Labidochromis Sp. Yellow F1 - 6 szt


Rosną jak na drożdżach i zaczynają się pięknie wybarwiać :) Nie mniej jednaj, widać, że już powoli zaczynają rozmnażanie.... :)

...więc najwyższy czas na jakiegoś predatora. :twisted:


Chciałbym, aby obecna obsada mi się nie powiększała na razie, więc ktoś musi na te małe polować, bo reszta obsady, mimo iż mięsożerna raczej "dupowata" jeśli chodzi o wybijanie narybku. ;)

Zależy mi na czymś ładnym kolorystycznie, najlepiej bez dyfrmizmu płciowego (sam takich nie znalazłem :confused: ). Fyrei jest ładne, aczkolwiek znów niebieskie, tak jak Withe Lips'y - szukam czegoś w innym kolorze, jeśli to możliwe - jeśli nie zostanie Fyrei.

Marzy mi się coś czarnego.... :rolleyes:


Myślę o 2 może 3 sztukach maksimum...


Doradźcie proszę :confused:

Opublikowano
Łączenie Aulonocary J. Ottre Point z mbuna, w niczym nie przeszkadza. Może mam za krótko taki zestaw bo 8 miesięcy. Ale przez ten czas w akwarium nie przerybionym A Otter Point spokojnie sobie daję radę. Jest pięknie wybarwiony, nie jest zaszczuty przez mbunę itd. Jest to silna ryba i dość agresywna i nie tylko wewnątrz gatunkowo. Kiedyś słyszałem takie stwierdzenie , że w zbiorniku przerybionym to i compres traci są agresję. Nigdy nie miałem przerybionego zbiornika, wiec się nie wypowiem jak to jest.

A po za tym po co trzymać tyle samców? chyba po to aby je później oddać.



Pozwolę sobie na komentarz choć lekko po czasie, gdyż mnie nie było ( urlopik ;) ). Tezy głoszone przez Meszka są oczywiście jego opinią z która absolutnie pozwolę się sobie nie zgodzić i dodam jeszcze troszeczkę, gdyż wg mojej opinii są to opinie bardzo rewolucyjne i niestety szkodliwe. Oparte są zapewne na dobrej woli zliberalizowania obsad ale po pierwsze obsada jest ze sobą krótko, po drugie zbiornik jest co najmniej lekko przerobiony po trzecie zawiera 3 gatunki agresywne i terytorialne. Nie polecam tego rozwiązania z prostej przyczyny ... Aulonocara nie pokaże całego piękna ... podobnie jak jeden samiec nie pokaże całego piękna gdy nie ma rywala. Dlatego też warto mieć więcej niż jednego samca. Dotyczy to wszystkich gatunków pyszczaków.Rywalizacja nakręca ryby i powoduje że są piękniejsze warto wiec je posiadać. Polecam porównać.

-- dołączony post:


Fyrei jest ładne, aczkolwiek znów niebieskie, tak jak Withe Lips'y - szukam czegoś w innym kolorze, jeśli to możliwe - jeśli nie zostanie Fyrei.

Marzy mi się coś czarnego.... :rolleyes:


Myślę o 2 może 3 sztukach maksimum...


Doradźcie proszę :confused:



Ciemną rybą jest Melanochromis chipokae ale nie polecałbym jednak tej Mbuna do Twojej obsady. Ktoś kiedyś polecał Othoparynx lithobates jako rybożerce a sztuczna odmian czyli takie coś http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=10903 spelniała by Twoje wymogi. Jednak dostępność tej ryby i jej potencjalna skuteczność są dyskusyjne ( jak i odchody jako źródło pokarmu ). Silnego drapieżnika bym nie polecał a Stigmtochromis modestus z brązowymi samicami jest niedostępny. Trudno więc znaleźć coś czarnego.

Opublikowano
Pozwolę sobie na komentarz choć lekko po czasie, gdyż mnie nie było ( urlopik ). Tezy głoszone przez Meszka są oczywiście jego opinią z która absolutnie pozwolę się sobie nie zgodzić i dodam jeszcze troszeczkę, gdyż wg mojej opinii są to opinie bardzo rewolucyjne i niestety szkodliwe. Oparte są zapewne na dobrej woli zliberalizowania obsad ale po pierwsze obsada jest ze sobą krótko, po drugie zbiornik jest co najmniej lekko przerobiony po trzecie zawiera 3 gatunki agresywne i terytorialne. Nie polecam tego rozwiązania z prostej przyczyny ... Aulonocara nie pokaże całego piękna ... podobnie jak jeden samiec nie pokaże całego piękna gdy nie ma rywala. Dlatego też warto mieć więcej niż jednego samca. Dotyczy to wszystkich gatunków pyszczaków.Rywalizacja nakręca ryby i powoduje że są piękniejsze warto wiec je posiadać. Polecam porównać.

Tak to jest moja opinia poprata jakimiś doświadczeniami krótkimi bo krótkimi a nie zaczerpniętymi z literatury. Nic nie chce zliberalizować tylko po prostu podzieliłem się swoją opinią o tej rybie, czytamy uważnie ze zrozumieniem. No tak wszyskie inne opinie są szkodliwe tylo jedna opinia się liczy inne są bee. Chyba nie tędy droga. Nie długo nie będzie można nic napisać bo bo komuś nie będzie pasowało i będzie bee.Pamiętaj każdy ma swoją opinie i każdy może się wypowiedzieć. Dla mnie jest najważniejsze pisanie o czymś co się widziało i miało jakieś doświadczenie a pisanie o rybach które się widziało u kolegi to lekko śmieszne.

Widzisz ja widziałem co się dzieje jak były dwa samce i widziałem co robi samiec alfa i dlatego nie polecam takiego układu. Oczywiście możesz nie zgazdć się z moją opinią Twoja wola. Jestem ciekaw skąd takie wnioski że akwarium przerybione, może z jakiegoś przelicznika? I co z tego że zbiornik zawiera trzy gatunki agresywne?

Fajnie że wróciłeś ale szkoda że od razu pierwszy post do mnie. Chyba brakowało zaczepek. Pozdrawiam

Opublikowano
Tak to jest moja opinia poprata jakimiś doświadczeniami krótkimi bo krótkimi a nie zaczerpniętymi z literatury. Nic nie chce zliberalizować tylko po prostu podzieliłem się swoją opinią o tej rybie, czytamy uważnie ze zrozumieniem. No tak wszyskie inne opinie są szkodliwe tylo jedna opinia się liczy inne są bee. Chyba nie tędy droga. Nie długo nie będzie można nic napisać bo bo komuś nie będzie pasowało i będzie bee.Pamiętaj każdy ma swoją opinie i każdy może się wypowiedzieć. Dla mnie jest najważniejsze pisanie o czymś co się widziało i miało jakieś doświadczenie a pisanie o rybach które się widziało u kolegi to lekko śmieszne.

Widzisz ja widziałem co się dzieje jak były dwa samce i widziałem co robi samiec alfa i dlatego nie polecam takiego układu. Oczywiście możesz nie zgazdć się z moją opinią Twoja wola. Jestem ciekaw skąd takie wnioski że akwarium przerybione, może z jakiegoś przelicznika? I co z tego że zbiornik zawiera trzy gatunki agresywne?

Fajnie że wróciłeś ale szkoda że od razu pierwszy post do mnie. Chyba brakowało zaczepek. Pozdrawiam



Meszek ale ja miałem Aulonocara i sztuczne i prawdziwe i w swoim i w pielęgnowanym przeze mnie zbiorniku. Aulonocara wywodzące sie z jednego pnia nie są od siebie aż tak różne jak Ci się wydaje. To nie jest zaczepka to odpowiedź na Twoje kontropinie wobec mojej znajdującej się przed Twoja wypowiedzi i jak mi się wydaje kanwa rzeczowej dyskusji. Uważam, ze nazbyt liberalne poglądy w kwestii łączenia Aulonocara z mbuna są szkodliwe dla Aulonocara ( i finalnie dla właściciela tych pięknych ryb ) dlatego pozwoliłem sobie skomentować to co napisałeś.


Co do przerybienia to kierowałem się tym co masz wymienione w sygnaturze. 7 gatunków w tym cześć w większych grupkach i to sporych ryb sugeruje że szkło jest lekko przerybione. Podaj mi ile masz sztuk w poszczególnych gatunkach a utwierdzę sie w tym przekonaniu lub stwierdzę coś przeciwnego oczywiście opierając to na przeliczniku. matematyka to uniwersalna i obiektywna nauka. Oczywiście mogę się mylić bo możesz mieć parkę każdego z gatunków i to będzie oznaczać że się zagalopowałem. Wydawało mi się, że miałeś przynajmniej cześć ryb w większych grupkach ale mogłem Cię z kimś pomylić. Jeśli pomyliłem to z góry przepraszam.


Ja w przeciwieństwie do Ciebię bardzo cenię literaturę "malawistyczną" i czytam niektórych autorów z zapartym tchem. Utarte opinie są dla mnie tez czymś dobrym, bo uprawnianie do odezwania się tylko osoby która miała dany gatunek czy wręcz wariant geograficzny jest wg mnie bardzo restrykcyjne i czyni bezsensownym jakiekolwiek pisanie szerszych publikacji czy książek. Wszak nie ma na świecie osoby która miała wszystkie pyszczaki we wszystkich układach. Swoją drogą nie jesteś w tym konsekwentny wypowiadałeś się w wielu tematach o rybach których nie miałeś zarówno w kwestii obsad jak i innych rzeczy choćby Twoja batalia o hongi i ich diecie, nie pamiętam abyś je miał . Forsując takie tezy uderzasz w podstawowe zasady uczenia się i rozwoju. Ja chętnie słucham i czytam choć gdy sie z czymś nie zgadzam próbuje przedstawić swoje racje co uczyniłem.

Opublikowano
Co do przerybienia to kierowałem się tym co masz wymienione w sygnaturze. 7 gatunków w tym cześć w większych grupkach i to sporych ryb sugeruje że szkło jest lekko przerybione. Podaj mi ile masz sztuk w poszczególnych gatunkach a utwierdzę sie w tym przekonaniu lub stwierdzę coś przeciwnego oczywiście opierając to na przeliczniku. matematyka to uniwersalna i obiektywna nauka. Oczywiście mogę się mylić bo możesz mieć parkę każdego z gatunków i to będzie oznaczać że się zagalopowałem. Wydawało mi się, że miałeś przynajmniej cześć ryb w większych grupkach ale mogłem Cię z kimś pomylić. Jeśli pomyliłem to z góry przepraszam.

Czuje się jak uczeń który przedstawia swoją obsadę do wglądu profesora. Oczywiście podam ją aby zamknąć buzię

Aulonocara Otter Point 1+2

Sciaenochromis fryeri Iceberg - 1+2

Protomelas Taeniolatus Boadzulu Namalenje 1+2

Placidochromis Electra - 4szt

Copadichromis Ivory 1+2

M msobo magunga 2+6

M Luwino Reef 1+1

A teraz pomnóż, podziel matematycznie według przeliczników i głośno powiedz przepraszam. Wygląda to jak jakaś komisja śledcza a może CBŚ wpadnie do mnie i stwierdzi czy mówię prawdę. Zapraszam.

Uważam, ze nazbyt liberalne poglądy w kwestii łączenia Aulonocara z mbuna są szkodliwe dla Aulonocara ( i finalnie dla właściciela tych pięknych ryb ) dlatego pozwoliłem sobie skomentować to co napisałeś.

To jest Twoje zdanie, konserwatywne ale Twoje.

Ja w przeciwieństwie do Ciebię bardzo cenię literaturę "malawistyczną" i czytam niektórych autorów z zapartym tchem.

I za to mnie też przeprosisz publicznie wielkimi literami. Bo tak naprawdę piszesz co Ci ślina na język przyniesie, chyba tylko aby pisać i aby Twoje było na górze. Nie wiesz czy ja czytam czy nie, nie wiesz co ja cenie a co nie, wiec nie imputuj i nie siej herezji

Swoją drogą nie jesteś w tym konsekwentny wypowiadałeś się w wielu tematach o rybach których nie miałeś zarówno w kwestii obsad jak i innych rzeczy choćby Twoja batalia o hongi i ich diecie, nie pamiętam abyś je miał

Nie wiem czy Ty nie rozumiesz, czy nie czytasz ze zrozumieniem. Rozpisujemy się o konkretnej rybie i o tej rybie co miałem z nią doświadczenie więc będę się wypowiadał. Tak też było z opisem gatunków które założyłem. Tam jak zauważyłeś nie wypowiadałem się o rybach których nie miałem np C afra zebra. A Ty wypowiadałeś się o demasonach bo gdzieś tam coś widziałeś u kogoś. A o obsadach się wypowiadam o żywieniu się wypowiadam bo po prostu czytam, gdzie według Ciebie to nie ma miejsca i nic nie cenię. Po raz kolejny powtórzę nie muszę się z Tobą zgadzać tak jak Ty ze mną.

Myślę, że to nie jest temat o tym co piszemy, więc może powinniśmy zakończyć tą rozmowę.

Czekam na przeprosiny

Czekam na przeprosiny z Twojej strony

Opublikowano

Witam czarny gatunek

OTOPHARYNX ORANGE BLACK DORSAL (4426000677) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img12.allegroimg.pl/photos/400x300/44/26/00/06/4426000677@@AMEPARAM@@12@@AMEPARAM@@44/26/00/06@@AMEPARAM@@4426000677

Rybka troszkę plastik jakby to niektórzy nazwali Ja osobiście nic do takich wynalazków nic nie mam man FF i sobie chwale .labidochromis caeruleus jest dobrym kilerem nie wiem dlaczego się u Ciebie nie sprawdza Pozdrawiam i powodzenia w hodowli
Opublikowano

Tą rybę parę postów wyżej podaj już Wojtek ;-). Osobiście krótko bo krótko ale miałem i wizualnie rzeczywiście śliczna jest to ryba i jeżeli ktoś szuka czarnej ryby to powinien poważnie się nad nią zastanowić.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.