Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dokładnie :) dla kilku litrów/h nie opłaca się rozbudowywać i podrażać całości ale to tylko moje skromne zdanie ;).


No jest takie coś:


LICZNIK PRZEPŁYWU WODY (4286864162) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img18.allegroimg.pl/photos/400x300/42/86/86/41/4286864162@@AMEPARAM@@18@@AMEPARAM@@42/86/86/41@@AMEPARAM@@4286864162


-- dołączony post:

.|---xO--Ox----|              -ceramika         x-zawór

-|---x----------|---CO--                         O-korpus

.  |-xOx-| |-xOx-|             -Purigen i FBF



Jargos. Sir_Yaro zarzucił temat, że FBF i Purigen na jednym układzie nie będzie dobrze działał bo ciśnienie potrzebne do działania FBF z powodzeniem wypłucze purigen.


Taki układ chyba byłby spoko gdybym dał purigen w woreczkach zamiast sypać go luzem.

-- dołączony post:

A tak to rozpytkam


xDRf.jpg

Opublikowano

No wiem, ale co tam. Raz się żyje. A nóż uda się to ładnie odpalić i będzie jakiś gotowy pomysł na przyszłość.

Opublikowano
Mi się podoba. Widzę, że mój schemat był zrozumiały

Jorgos ale zysku na przepływie w porównaniu do opcji 4 tu nie widzę, bo aby woda popłynęła przez bypasy zawór na głównej róże i tak będzie musiał być przykręcony ;).

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Najprawdopodobniej w weekend zabiorę się za spawanie stelaża i klejenie narurowca. Mam jeszcze dwa pytania:

1. W jaki sposób zamontować rurki pcv w korpusach w których będzie ceramika, FBF i purigen? Czy rurkę przykleić od góry do stałej części korpusu czy do dna pojemnika i porobić w niej dziurki?

2. Czy jest sens, aby pompa i wszystkie korpusy za pompą znajdowały się na trochę niższym poziomie niż pierwsze dwa korpusy mechaniczne? Tak sobie pomyślałem, że wtedy grawitacja mogłaby lekko podkręcić przepływ przez pompę. Z drugiej jednak strony wtedy będzie miała te kilka centymetrów więcej do podniesienia wody z powrotem do akwarium.


gTSf.jpg

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Renton, jeśli masz miejsce, to korpusów z ceramiką nie łącz szeregowo tak jak pokazałeś, tylko równolegle, tak jak mechaniczne.


Połączenie równoległe spowoduje prawie podwójnie mniejszą prędkość przepływu, (bez zmiany innego układu oczywiście), co znacząco odciąży pompę. Wyższa prędkość powoduje dużo większe straty ciśnienia na pompie (i w całym układzie) a co za tym idzie wydajności układu!

Dodatkowo powolniejszy przepływ przez korpusy z ceramiką, spowoduje dłuższy czas kontaktu wody z bakteriami i większą ich efektywność w przetwarzaniu związków azotu.


Generalnie, połączenie szeregowe, oprócz oszczędności miejsca w szafce, w tego typu układach ie daje żadych, ale to żadnych korzyści ;)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Niby miejsca pod szafką cała masa, a i tak musiałem się nagłówkować co zrobić, żeby pomieścić wszystko co zaplanowałem. Projekt trochę się zmienił bo ceramikę choć dałem w szeregu to jednak na rurce do której bezpośrednio pompuje Grundfos, a bapass bokiem. Poniżej fota układu - jeszcze nieprzetestowanego, ale już sklejonego.


kKWf.jpg

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Renton, jeśli masz miejsce, to korpusów z ceramiką nie łącz szeregowo tak jak pokazałeś, tylko równolegle, tak jak mechaniczne.


No i własnie :-). Przez to, że użyłem złego kleju i musiałem odnowa montować całą instalację skorzystałem z Twojej rady i połączyłem korpusy z ceramiką równolegle. Zrobiłem już test instalacji i na ten moment wszystko jest szczelne. Nie robiłem jeszcze testu z mediami i tu mam jedno pytanie. W jaki sposób montujecie rurki wewnątrz korpusów z ceramiką i FBF / Purigen tak, żeby nie utrudnić sobie życia przy napełnianiu korpusów wkładami? Myślałem, żeby przykleić rurkę NIBCO wewnątrz na stałe do góry korpusu, ale przecież po zasypaniu nie będę w stanie wcisnąć w ceramikę. Może przykleić rurkę na dnie korpusu i porobić dziurki do przepływu wody - coś na wzór tego jak montuje się wkłady sznurkowe?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

do zasypywania wykonałem "adapter" ze szkieletu sznurka


na ten szkielet do połowynawinałem siatkę o oczkach ok 1mm a pozostała połowę na zakładke na tą siatkę ścisnąłem rurką termokurczliwą 50/25

ok 1 cm rurki termokurczliwej użyłem do ściśniecia siatki na dole wkładając uprzednio pasek gąbki do uszczelnienia (na wszelki wypadek)


ps

zrobiłem własnie zdjęcie telefonem ale gdzieś mi sie kabelek zapodział więc jak co to mogę co najwyżej mmsa wysłać

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.