Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Przez kilka lat miałem akwarium słodkowodne, niestety zmuszony przeprowadzką musiałem na jakiś czas zlikwidować zbiornik.

Zdecydowałem się na malawi. W związku z tym mam kilka pytań co do filtracji. Posiadam kubełek fluval 305, który chciałbym używać jako biologicznego (3 koszyki, z których 2 wypełnione ceramiką fluval + 1 seachem matrix)

Drugi filtr to wewnętrzny fluval u2, którego chciałbym używać jako mechanicznego.

Mam jeszcze zewnętrzny aquael multikani, niestety pompa nie działa.

Moje pytanie czy takie zestawienie wystarczy, jeśli nie proszę o pomoc w doborze filtracji

Opublikowano

Fluval 305 jako biolog sobie spokojnie poradzi, natomiast jako mechanik to o U2 możesz zapomnieć. :) Proponuję Ci kupić głowicę AquaEl Circulator 2000l i nadziać na nią gąbkę. A czystość w zbiorniku masz gwarantowaną.


Pozdrawiam :)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam ponownie

Po wielu godzinach spędzonych na czytaniu o filtracji doszedłem do wniosku, że chciałbym jak najmniej sprzętu w akwarium i myślę nad zastosowaniem jako mechanika jakiegoś kubełka.

Tu moje pytanie jaki byłby najlepszym rozwiązaniem i czy to jest dobrym rozwiązaniem.

Opublikowano

Skoro czytałeś na ten temat to wiesz że są zwolennicy i przeciwnicy tego rodzaju filtracji mechanicznej. Ja jestem przeciw. Decyzja należy do ciebie. Plusy i minusy podane są w wątkach na forum, więc podejmij decyzję jak chcesz rozwiązać filtracje a my doradzimy sprzętowo.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam ponownie

Niestety moja druga połowa nie zgodziła się na żadne gąbki w środku, o narurowcu też mogę zapomnieć. Pozostaje więc opcja filtrów zewnętrznych, stąd pytanie czy istnieje opcja z jednym filtrem zewnętrznym, jeśli nie to jakie zestawienie filtrów było by najlepsze (cena nie gra najmniejszej roli). Myślałem o Fluval fx6 albo jakimś eheimie. Prosiłbym o pomoc w doborze najlepszego sprzętu (gdybym zalał mieszkanie to chyba musiałbym się wyprowadzić - co dopiero po remoncie).

Dziękuje

Opublikowano

Gwarancja zalania zawsze istnieje, warto mieszkanie ubezpieczyć. Rozszczelnić może się zawsze i wszystko.


U siebie w akwarium zbliżonym wymiarami do Twojego korzystam z JBL e1501, do ktorego jako prefiltr zamontowałem korpus narurowy, tym samym trochę pogorszyłem jego przepływ. W połączeniu z falownikiem jvp-100 daje to radę na styk. Jednak ryby mają koło roku, jestem jeszcze przed redukcją obsady. Kiedy zmniejszę ilość ryb na pewno się trochę poprawi.


Jeśli chcesz i masz miejsce na dwa kubły to możesz zostawić tego fluvala jako biologa i dołożyć coś na mechanika o przepływie 1400/1500 (hw-303 lub e1501 lub cokolwiek innego) i to w zupełności wystarczy. Jeśli dasz coś mocniejszego będzie tylko lepiej. Jeśli nie dokładać do e1501 korpusu być może wystarczyłby na filtrację biologiczno mechaniczną. Minusem jednak częstsza czyszczenie takiego kubła.


Nie ma sensu wypełniać kubła wkładami po brzegi. Sam tak w jednym zrobiłem i na pewno przy najbliższej okazji trochę z niego wyjmę. Po prostu nie ma takiej potrzeby by pękał od wkładów w szwach ;)


Uważam, że fx6 do 200l akwa to zdecydowana przesada, nie chodzi nawet o kasę, ale tak duża ilość miejsca na złoża nie jest do niczego potrzebna.

Opublikowano
Witam ponownie

Niestety moja druga połowa nie zgodziła się na żadne gąbki w środku, o narurowcu też mogę zapomnieć. Pozostaje więc opcja filtrów zewnętrznych, stąd pytanie czy istnieje opcja z jednym filtrem zewnętrznym, jeśli nie to jakie zestawienie filtrów było by najlepsze (cena nie gra najmniejszej roli). Myślałem o Fluval fx6 albo jakimś eheimie. Prosiłbym o pomoc w doborze najlepszego sprzętu (gdybym zalał mieszkanie to chyba musiałbym się wyprowadzić - co dopiero po remoncie).

Dziękuje



Tu masz rozwiązanie z gwarancją że nie zalejesz mieszkania.

WODA NIGDY NIE OPUSZCZA AKWARIUM, A FILTR MOŻNA ZAMASKOWAĆ ŻE NIE JEST WIDOCZNY.

Na dodatek koszt śmieszny w porównaniu np do Fluvala FX6 więc małżonka będzie zadowolona podwójnie.

http://forum.klub-malawi.pl/filtr-kasetowy-akwarium-t23333p9.html

Opublikowano

Z tym zalaniem mieszkania to lekka przesada.Fakt kubeł może Ci się rozszczelnić,ale to nie wygląda tak że w moment wypompuje cała zawartość akwarium na podłogę.Jak zauważysz że z szafki coś kapie to trzeba zareagować:D ,a najlepiej od czasu do czasu patrzeć na mechanika,albo jak widziałem jeden patent człowiek trzymał kubełek w plastikowej misce.Ryzyko zalania jest większe gdybyś wyjechał na dłuższy czas i nie było by nikogo w domu.Z własnego doświadczenia powiem Ci że ja w swojej 200-tce mam dwa kubły z wkładami mieszanymi czyli i biolog i mech.tak jak dają w sklepie i woda dla mnie jest wystarczająco czysta.

Opublikowano

Ja swój kubełek trzymam w kanistrze pięcio litrowym, położonym na płasko i wyciętym bokiem, a po przejściach z zalaniem łazienki, pokupowałem niedrogie czujniki zalania i jeden wylądował pod szafką z akwarium

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.