Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam


Do końca roku mam zamiar założyć kolejny baniak, wielkość jak w tytule.

Wymiary mogą się jeszcze minimalnie zmienić, ( rozpocząłem II etap

zagospodarowania poddasza w domu i akwa będzie pod wymiar jaki wyjdzie )


Chciałbym się podzielić z wami na bieżąco zaawansowaniem prac, jak i

przedyskutować nurtujące mnie tematy. Jako że temat jest ogólnie bardzo

szeroki chciałbym moje zapytania podzielić na kilka tematów, które

zamieszczę w poszczególnych działach


W poniższej dyskusji chciałbym poruszyć sprawę obsady.


Biorąc pod uwagę wymiary nowego akwa chciałbym połączyć mbuma z non mbuma,

Planowana obsada

Aulonokara firefish

A. Red Orchidee

A. stuarganti

A. Jacobfreibergi

A. Lwanda

Otopharynx lithobates

C. morii

Protomelas sp. steveni Tajwan


Plus Mbuna

Od 3 do 5 gatunków


Prosiłbym doświadczonych kolegów o uwagi oraz o propozycje jak sami

zagospodarowalibyście 1500 l , obsada jak i ilość.

Chciałbym aby obsada była jak najbardziej zróżnicowana, lecz oczywiście

z uwzględnieniem potrzeb poszczególnych gatunków.

( drapieżniki odpadają, może w następnym akwa ).

[/b]

Opublikowano

Po pierwsze gratuluje pomysłu na świetny baniak. Zapowiada się piękny kawałek Malawi.

Co do obsady, to w sumie wiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale czy naprawdę chcesz "oszpecić" swoją obsadę wynalazkami bodajże z Tajlandii? :) Mówię tu o A. firefish i A. red orchidee.

Jeśli koniecznie chcesz jeszcze jakąś Aulonocarę, to polecałbym baenschi. Do tego bym dorzucił Placidochromis phenochilus, lub Copadichromis borley. Reszta non mbuna będzie się prezentowała pięknie :)

Co do mbuny, to się nie wypowiadam, bo się nie znam :) No ale wiadomo, że przydałoby się dobrać obsadę, której nie szkodzą mrożonki ;)

A co do zagospodarowania i wystroju, to proponowałbym jakieś duże kamienie i obowiązkowo piasek. Aulonki i moorii uwielbiaja kopać. Protomelasy za to chętnie skubią glony z kamieni, a moje lithobatesy również lubią przekopać trochę piasku.

Opublikowano

Co do A. firefish i A. red orchidee. Może wynalazki ale przepiękne. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałem że są to wynalazki Może za A. firefish A. red-rubin. Nie bedę uktywał że zależy mi na dużej kolorystyce.

Ale na pewno bedę preferował naturę w akwa.

Zastanawiam się tylko jak dużo gatunków aulonocar mogę dobrać do zbiornika,nie nastawiam się na hodowle ale nie chciałbym krzyżówek.

Twoje propozycje także są godne uwagi.

Opublikowano

Nie pamiętam gdzie, ale kiedyś widziałem rozpiskę, jak można połączyć Aulonki, aby się nie krzyżowały. Biorąc pod uwagę, że planujesz duże akwa, to jeśli dobrze dobierzesz Aulonocary, to się nie będą krzyżowały.

Aulonocara rubin red też nie występuje w naturze, tylko jest wynikiem krzyżówki chyba maleri z eureka.

Jeśli zależy Ci na czerwieni, to właśnie bym preferował Copadichromis borley Kadango.

Co do A. jacobfreibergi, to też masz kilka odmian barwnych. http://www.cichlid-forum.com/profiles/category.php?cat=3<-- tutaj możesz sobie obejrzeć kilka z nich.

W sumie motywem przewodnim u samców non mbuna jest głównie kolor niebieski.

Lithobatesa masz niebieskiego, ale jemu dojdzie piękny żółty irokez (oczywiście w odmianie Zimbabwe Rocks). Moorii również są niebieskie. Plusem jest, że tu samice prezentują taką barwę. Ale uprzedzam, że to dość agresywny gatunek, zwłaszcza w czasie tarła.

Protomelas steveni taiwan taiwan reef to połączenie żółtego, niebieskiego i czerwonej płetwy odbytowej. IMHO jedna z najładniej ubarwionych ryb w Malawi.

Placidochromis, o którym pisałem wcześniej niby też jest niebieski, ale dorosłemu samcowi dochodzą ciekawe plamy i też wygląda to fascynująco :)

Pomyślałbym również, nad zamianą moorii na Copadichromis azerus. Widziałem oba gatunki na żywo i IMHO kolorystyką azerus przebija moorii.

Opublikowano

łonio puść wodze fantazji, zaproponuj jakbyś widział obsadę po swojemu.

Najbardziej obawiam się złego doboru pod względem diety. w wielu przypadkach opis żywienia danego gatunku jest zbyt ogólny, a w trzymaniu non mbuma mam małe doświadczenie.

Opublikowano

Jeśli chodzi o dietę, to w sumie najbardziej odbiega od wszystkich chyba Protomelas steveni taiwan. Preferuje on raczej glony. Jednak gdy kamienie Ci zarosną glonami, to będzie sobie jakoś dawał radę :)

No niby w takim baniaku można już sobie popuścić wodze fantazji :)

Osobiście bym preferował z non mbuna:

Aulonocara baenschi http://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=632

Aulonocara jacobfreibergi (Otter Pt.) http://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=1383

Copadichromis azerus http://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=1008

Copadichromis borleyi Kadango (odmiana barwna czerwona) http://www.um-um.pl/malawi/details.php?image_id=4518&mode=search

Placidochromis sp. "Phenochilus Tanzania"http://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=1218

Protomelas sp. "Steveni Taiwan" (Taiwan Reef)http://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=1235

Otopharynx lithobates (Zimbawe)http://www.cichlid-forum.com/profiles/species.php?id=2292

to by była moja obsada, ale w sumie nie jestem żadnym autorytetem :)

Osobiście bym pozostał tylko przy non mbunie.

Opublikowano

Może to i odmiana hodowlana, nawet nie znalazłem na ten

temat informacji, ale z niecierpliwością czekam, aż

moja się wybarwi. Zresztą, jak ktoś widział te zdjęcia...


http://www.pbase.com/plantella/malawistgt


Zresztą, co do bycia w zgodzie z naturą...


Labidochromis caeruleus - może nie wszyscy wiedzą, że

"caereleus" znaczy mniej więcej "ciemnoniebieski", a ten

popularny yellow, który macie w swoich zbiornikach,

to odmiana kolorystyczna bardzo rzadka w jeziorze,

w porównaniu z niebieską! W jakimś sensie to też mutacja...


Czy ktoś z Was ma "prawdziwego" L. caereleus, takiego jak

ten:


http://www.mbuna.dk/til_salg.htm


http://www.akvariumas.lt/galerija/labidochromis/images/labidochromis_caeruleus.jpg


Hę?


milc

Opublikowano

Zresztą, co do bycia w zgodzie z naturą...


Labidochromis caeruleus - może nie wszyscy wiedzą, że

"caereleus" znaczy mniej więcej "ciemnoniebieski", a ten

popularny yellow, który macie w swoich zbiornikach,

to odmiana kolorystyczna bardzo rzadka w jeziorze,

w porównaniu z niebieską! W jakimś sensie to też mutacja...


Czy ktoś z Was ma "prawdziwego" L. caereleus, takiego jak

ten:


http://www.mbuna.dk/til_salg.htm


http://www.akvariumas.lt/galerija/labidochromis/images/labidochromis_caeruleus.jpg


Hę?


milc


hmm, a czy przypadkiem nie mylisz faktów w tym przypadku?

Bo IMHO co innego jest "stworzenie" w laboratorium jakiegoś wynalazku via A. firefisch, a co innego występowanie w Niassa odmiany kolorystycznej. Bo niebieskie "yellowki" występują w jeziorze, podobnie jak i żółte. Tyle, że w innych rejonach. Weź spójrz, że choćby Aulonki występują w różnych odmianach barwnych nie tylko jeśli chodzi o miejsce, ale i głębokość. Jedna odmana potrafi mieć różne barwy w zależności od głębokości występowania.

Zresztą, chyba nie to jest przedmiotem dyskusji w tym topiku :)

Opublikowano
( drapieżniki odpadają, może w następnym akwa ).


nie popieram takiego postępowania jak dla mnie w takim akwa muszą być drapieżniki :P


w kwestii o post wyżej zgadzam się z Łonio, są zarówno niebieskie jak i żółte "yellowki" a ich barwy są zależne od miejsca występowania w jeziorze.


Zresztą, co do bycia w zgodzie z naturą...


Labidochromis caeruleus - może nie wszyscy wiedzą, że

"caereleus" znaczy mniej więcej "ciemnoniebieski", a ten

popularny yellow, który macie w swoich zbiornikach,

to odmiana kolorystyczna bardzo rzadka w jeziorze,

w porównaniu z niebieską! W jakimś sensie to też mutacja...



W związku z tym radze także uwzględnić Champsochromis Caeurelus :wink: są dwie odmiany tych ryb jest niebieska oraz czerwono-pomarańczowo-czarna... oczywiście chodzi o kolorystyke samców, samice tych pierwszych mają trochę jaśniejszy odcień szarości


Co do obsady akwa nie rozpędzałbym się aż tak bardzo z gatunkami... niestety chcesz non mbune i mbune 8) ja bym dał maksymalnie 10gatunków mbuny pomieszanej z non mbuną, osobiście uważam także iż nie warto mieszać delfinka z mbuną, może się to źle skończyć dla delfinka jak będą młode ale jak będą już duże problem może mieć mbuna... zastanów się dobrze jakie konkretnie ryby chcesz: mbune, haplochromis, drapieżniki, aulonacary... :wink:

Opublikowano
nie popieram takiego postępowania jak dla mnie w takim akwa muszą być drapieżniki


Chyba do nich nie dorosłem jeszcze


No chyba że w obsadzie z non mbuma widziałbyś jakiegoś drapieżnika do redukcji narybku ( nie planuje hodowli, a wiem po aktualnym akwa ile potrafi się wychować rybek pomiędzy dużej ilości skałek.


Nimbo Z chęcią poznałbym twoją obsadę na takie akwa.


Biorąc pod uwagę obsadę chciałbym połączenia gatunków między innymi pod względem ich naturalnych stanowisk, tj. od skały/groty do toń jeziora. Aktualnie mając samą mbunę mam sytuacje że jeśli mam gości to akwa jest jakby całkiem bez ryb bo wszystkie pochowane. Dlatego marzy mi się malawi mix. Niemniej nie mam zamiaru zrobić mixu kosztem pysiów. tak jak to widziałem na wielu ewropejskich stronach poświęconych malawi, same samce bo ładniutkie.


Co do połączenia mbumy z non mbuma to zastanawiam się nad jednym gat mbuma ale za to w dużym stadzie. Mam małe stadko saulosi 2+4 + z czterech miotów po kilka małych i obserwacja zachowań wewnątrz ich gatunku jest naprawdę ciekawa. Może znacie inny gatunek który jest może jeszcze ciekawszy do połączenia z non mbumą w dużym stadzie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.