Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie mam pojecia co masz na mysli przez +1 cm :D ale twój minimalistyczny filtr bedzie dlugi na co najmniej 27cm, czyli potrzebna bedzie formatka A3, ktora jest drozsza za sztuke niz trzy formatki A4. Czyli potrzebuje dwie A3 na dlugie boki.

Teraz ile potrzeba malych na dol, krotsze boki i srodek - jakiej mniej wiecej szerokosci powinien byc kaseciak do Ac2000? Caly czas nie umiem sobie wyobrazic jak ta pompa jest w komorze zainstalowana.:e_confused:

Opublikowano (edytowane)

Pompa. Wymiary - 9cm/11cm/12cm. 9cm to chyba szerokosc, czyli szerokosc kasety to gdzies miedzy 10 a 13cm. 

Na spod i krotkie boki formatu A3 potrzeba 42+30+42 cm, trzy formatki A4 pociete na paski szerokosci 10cm daja w sumie 207cm czyli zostaje 94cm na przegrody.  

Jesli szerokosc bylaby wieksza to z kazdej formatki A4 mialbym tylko dwa paski 23cm czyli 138cm z trzech. Ciut malo ale do srodka moge zawsze dac przegrody z bialego akrylu kupionego na miejscu w sklepie.  

Edytowane przez hilux
Opublikowano

A to Aquael 2000, mam tą pompę, nie wiem jak stoisz finansowo, ale ja ją odradzam do kaseciaka, niegramotna - duża, głośna jak cholera i do tego deklarowane 2000l jest tylko na papierze bo u mnie nigdy tyle nie siknęła. 

Ja w akwarium o podobnym wymiarze mam Atmana 306 pompa ta, jest sprawdzona przez wielu kaseciarzy, sam też ją sobie chwalę, pracuje ciszej od Aquaela, ma mniejsze wymiary i znacznie wygodniej zrobić z niej wypływ, a cenowo jest dość akceptowalna. Przy jej wymiarze na upartego kaseciak miał by 86-90mm szerokości, to bardzo ważne przy tak wąski akwarium jak Twoje.
 

Opublikowano (edytowane)

Nie mam problemu z wydaniem takich pieniedzy na lepsza pompe, po prostu Aquaela już mam a przez pierwsze 30 stron tematu się nim ludzie zachwycali. :D 

Zamiast walczyc samemu z docinaniem formatek znalazlem firme oferujaca 3mm czarny akryl ciety na wymiar. Czekam na wycene. 

Edytowane przez hilux
Opublikowano
37 minut temu, kwiq napisał:

Skoro masz to możesz próbować, musisz tylko mieć na uwadze że kaseciak to pudło rezonansowe.

Z tym stwierdzeniem się nie zgadzam,  jeśli rezonansuje to :

1. zle dobrana -głośna pompa

2. błędy konstrukcyjne kaseciaka

3. brak jakichkolwiek elementów tłumiących drgania

Jeśli ktoś chce posłuchać ciszy kaseciaka to zapraszam do siebie, jeśli z 0.5m usłyszy pompę, rezonans pudła kaseciaka to gratuluję słuchu lepszego od krzyżówki kota z sową... A moja pompa chodzi na max ustawieniach 27W i 3000l/h przepływie , tak, słychąć ją jak otworzę pokrywę i się nachylę nad filtr..... 

Ja śpię przy akwarium i jakikolwiek dzwięk jest dla mnie bardzo irytujący, przy tym typie filtracji dowiedziałem się co to znaczy "ciche akwarium"

pzdr.

Opublikowano (edytowane)

OK, znalazlem firme, ktora docina akryl 3mm co do milimetra ale minimalny rozmiar to 10cm. 

Jesli dobrze sobie wsio obmyslilem to do skrzynki potrzebuje:

Dno 10x29.4 cm (takie beda wewnetrzne wymiary)

Dwie duze scianki 30x40 cm

Dwie male scianki 10x40 cm

Do tego ze dwie dodatkowe male, zeby miec z czego wycinac przegrody. 

Skladanie do kupy: duza tylna scianka plasko na stolik, tylna mala scianka naklejona pod katem prostym z gory, potem dno tak samo (dlatego ma po 3mm mniej z kazdej strony) i mala frontowa scianka. Potem przegrody, zeby mialy taka sama szerokosc jak male scianki, dzieki temu duza frontowa powinna na koniec pasowac idealnie do malych, dna i przegrod.

Calosc zamknie się w 20 funtach, niezle jak na wyspiarskie ceny. :)

EDIT: Inna firma moze mi dociac akryl za €25 na miejscu ale 2mm i przezroczysty, wiec musialbym go potem sprejowac na czarno. Chyba nie warto...

Kolejny EDIT: dostalem dwie wyceny z UK. Material ponizej £20, wysylka £50, heh... czekam na odpowiedz od trzeciej firmy, jesli tez cos w ten desen to pieprze,. Nawet nie chodzi o pieniadze tylko o zasade, paczka z jednej wyspy na druga to gora £20. Kupie na miejscu albo ten przezroczysty dociety za €25 albo czarny 3mm metr na metr za €35 i dotne go sam. 

To oczywiscie zgrubna idea, po drodze bede musial jeszcze wyciac otwory na zasys i skimmer, etc ale to już pozniej, teraz tylko rozkminiam jakie materialy zamowic. :)

Nad rozmiarem musze jeszcze pomyslec. Mini-Pleziorrak ;) ma wewnatrz 27.7cm dlugosci, te dodatkowe 1.7cm mi wielkiej roznicy nie zrobi a bedzie zapas na dodatkowa gabke czy cos. Wartoby za to zmniejszyc wysokosc, zeby pod spodem bylo miejsce dla ryb. Ile jej potrzebuje Atman AT-306? Czy w komorze lepiej postawic go na kawalku gabki czy na kilku centymetrowych paskach plasticardu, ktore utrzymaja go bez problemu? Pod nim miejsce na ceramike i mamy minimalna wysokosc filtra. 

Jaka mniej wiecej powinna byc optymalna odleglosc zasysu od dna i ile gorna krawedz ma wystawac ponad wode, zeby ryby do komory pompy nie wskakiwaly? To mi wyznaczy optymalna wysokosc i na taka zamowie akryl.

Dzieki za pomoc i przepraszam za sciane tesktu bez polskich znakow, jak widzicie ciezko dzis pracuje. :D

 

 

Edytowane przez hilux
Opublikowano

Dodatkowa gąbka to raczej nie będzie przydatna, wystarczy jedna, przy 40 szerokości akwarium każdy centymetr się liczy, więc ja bym zrobił szerokość pod pompę, która ma 75mm, czyli dając zapas dno wyciął bym 90mm z czego - 6mm na dwie ściany daje 84mm wewnątrz komory. 

Kaseciaki u mnie wiszą około 4-5cm nad dnem, ale to pojęcie względne bo w dużym akwarium Tropheops sp. Red Fin upodobał sobie róg przy kaseciaku i kopie tam pod zasysami wielki lej, także zasys jest pewnie 10cm od dna i wiecznie w gąbce mam piasek, no ale to już niezależne od projektu, w drugim akwarium żadna z Chindongo Saulosi nie kopie i piasku w gąbce jest malutko.

komora pompy od dołu musi mieć po całości otwór około 6cm wysokości i nad tym otworem zrobiłem taki stelaż i dopiero na nim mam wsypane złoże biologiczne w postaci dużych kawałków lawy wulkanicznej (kupiłem litr i wyselekcjonowałem około 0,5l samych dużych kawałków) na tym wszystkim stoi pompa, bez żadnych ceregieli bez gąbki bezpośrednio na lawie :).

Wylot wody mam położony (podwieszony w dużym akwarium) na wzmocnieniu wzdłużnym i ciągnie się przez całe akwarium zawraca i wylewam wodę przy przedniej ścianie w kierunku kaseciaka. 

 

Co do górnej krawędzi, to wszystkie kaseciaki robiłem z haczykiem i wisiały sobie na wzmocnieniu wzdłużnym, tylko w dużym akwarium mam go na stałe wbudowany w tło. ale też dotyka wzmocnienia, ryby jak były mniejsze to wskakiwały sporadycznie, jeden Acei notorycznie tam lądował i siedział po kilka dni do sprzątania gąbek, przez co zawsze odstaje od grupy bo jest mniejszy ;).

Ale jak podrosły to zdarzają się przeskoczenia może raz na pół roku i od razu słychać bo duża ryba się miota. Myślałem żeby dokleić kawałek siatki plastikowej takiej na krety wokół scianek, ale tak jak piszę przeskoki się uspokoiły więc odpuszczam.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.